Ogródek Gosi 17
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 17
Teraz wszystkie roślinki pędzą z wzrostem na wyścigi ... a u ciebie dostają jeszcze pić
no to szaleją 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Ewelinko, trzeba zawsze próbowac.
U mnie bukszpany są ok. Natomiast u koleżanki praktycznie wszystkie padły
Natomiast u mnie zachorowały? oglaki. To jest o tyle dziwne, że nigdy do tej pory nie miałam z nimi kłopotu przez tyle lat.
Musze opryskać, tylko kiedy jak ciągle wieje? Chociaz ja cały czas podejrzewam przymrozek, bo dziwne, że sa brązowe na jednej wysokości. Te na wyższej nóżce są zdrowe
Martuś, Ty masz o wiele większy ogród. W dodatku dzielisz się z innymi swoimi dobrami. Do całkowictego wysprzątania mi daleko, bo teraz przydałoby się oblecieć rabaty z pieleniem. Poprzednio po prostu oczyściłam rabaty ze staroci
Ed, bardzo dziękuję
Lucynko, nie mam zupełnie czasu na ogród. No może troszeczkę, ale nie tyle ile bym chciała. Mam nadzieje, że w pracy w końcu się uspokoi. Ile można sie tak szarpać? Całe szczęście, że ogród na tyle stary, że daje sobie jakoś radę, ale nowe pomysły trzeba zostawić na później. Czy my się w tym roku spotkamy? mam nadzieję, że tak
Ewo, kupiłam kilka nowych azalii, więc przy okazji podlewam co się da. Mimo, że w zeszłym roku sporo padało, jest bardzo sucho. Dobrze, że ostatnio trochę popadało.
Jak widzicie ostatnio coraz mniej mnie na forum. Już wydawało mi się, że zdołałam trochę nadrobić zaległości w Waszych ogrodach, a tu znowu nici z bycia na bieżąco.
Co w ogrodzie? Pewnie to samo co u Was. Cudowna wiosna. Chociaż mam kilka strat. Największe to sosny miniaturowe.
Zobaczcie jak wyglądają

To znaczy ta wygląda najgorzej, ale mimo wszystko nie wiem, czy ich nie stracę. Musze koniecznie opryskać, tylko nie ma kiedy.
Poza tym doszło mi kilka azalii jakopńskich. Zauwazyłam, że każdego roku mam fazę na jakieś rośliny. W tym roku padło na nie





nn

Do tej pory azalie nie chciały u mnie rosnąć, ale po udanej próbie przezimowania 2 azali, zdecydowałam się spróbować z innymi.
Doszła jeszcze azalia wielkokwiatowa, ale jej zdjęcia nie zrobiłam.
W każdym bądź razie to są moje jedyne zakupy wiosenne jak do tej pory, nie licząc róż, które przyjdą do mnie w przyszłym tygodniu.
Poza tym planuję za 3 tygodnie wyprawe do Zielonych Progów. Nastawiam się na jezówki, zawilce i kilka innych roślin. Zobaczymy co z tego wyjdzie




Musiałam skrócić drastycznie Edena


Ścieżka powoli gęstnieje






paprocie o tej porze roku wyglądają przedziwnie

U mnie bukszpany są ok. Natomiast u koleżanki praktycznie wszystkie padły
Natomiast u mnie zachorowały? oglaki. To jest o tyle dziwne, że nigdy do tej pory nie miałam z nimi kłopotu przez tyle lat.
Musze opryskać, tylko kiedy jak ciągle wieje? Chociaz ja cały czas podejrzewam przymrozek, bo dziwne, że sa brązowe na jednej wysokości. Te na wyższej nóżce są zdrowe
Martuś, Ty masz o wiele większy ogród. W dodatku dzielisz się z innymi swoimi dobrami. Do całkowictego wysprzątania mi daleko, bo teraz przydałoby się oblecieć rabaty z pieleniem. Poprzednio po prostu oczyściłam rabaty ze staroci
Ed, bardzo dziękuję
Lucynko, nie mam zupełnie czasu na ogród. No może troszeczkę, ale nie tyle ile bym chciała. Mam nadzieje, że w pracy w końcu się uspokoi. Ile można sie tak szarpać? Całe szczęście, że ogród na tyle stary, że daje sobie jakoś radę, ale nowe pomysły trzeba zostawić na później. Czy my się w tym roku spotkamy? mam nadzieję, że tak
Ewo, kupiłam kilka nowych azalii, więc przy okazji podlewam co się da. Mimo, że w zeszłym roku sporo padało, jest bardzo sucho. Dobrze, że ostatnio trochę popadało.
Jak widzicie ostatnio coraz mniej mnie na forum. Już wydawało mi się, że zdołałam trochę nadrobić zaległości w Waszych ogrodach, a tu znowu nici z bycia na bieżąco.
Co w ogrodzie? Pewnie to samo co u Was. Cudowna wiosna. Chociaż mam kilka strat. Największe to sosny miniaturowe.
Zobaczcie jak wyglądają

To znaczy ta wygląda najgorzej, ale mimo wszystko nie wiem, czy ich nie stracę. Musze koniecznie opryskać, tylko nie ma kiedy.
Poza tym doszło mi kilka azalii jakopńskich. Zauwazyłam, że każdego roku mam fazę na jakieś rośliny. W tym roku padło na nie





nn

Do tej pory azalie nie chciały u mnie rosnąć, ale po udanej próbie przezimowania 2 azali, zdecydowałam się spróbować z innymi.
Doszła jeszcze azalia wielkokwiatowa, ale jej zdjęcia nie zrobiłam.
W każdym bądź razie to są moje jedyne zakupy wiosenne jak do tej pory, nie licząc róż, które przyjdą do mnie w przyszłym tygodniu.
Poza tym planuję za 3 tygodnie wyprawe do Zielonych Progów. Nastawiam się na jezówki, zawilce i kilka innych roślin. Zobaczymy co z tego wyjdzie




Musiałam skrócić drastycznie Edena


Ścieżka powoli gęstnieje






paprocie o tej porze roku wyglądają przedziwnie

- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu azalie są piękne, ale u mnie im się nie podoba... Mam jedną ... co prawda przetrwała już kolejną zimę, ale jest tak rachityczna (mimo dokarmiania i pielęgnowania) ... trzymam ją, bo to prezent, ale niech sama zdecyduje o swoim losie
Szkoda tej sosnowej kuli. może jednak da radę 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Ewo, u mnie do tej pory azalie też kiepsko rosły, a raczej wcale nie rosły, bo po każdej zimie wyrzucałam suchy krzaczek.
Od 2 lat mam 2, które rosną spokojnie i co roku kwitną, więc postanowiłam spróbować z większą ilością
Na pewno trzeba usunąć przynajmniej część torfu z korzeni, bo on powoduje, że korzenie nie chca się rozwijać
Od kiedy to robię coraz lepiej rh radzą sobie u mnie
Od 2 lat mam 2, które rosną spokojnie i co roku kwitną, więc postanowiłam spróbować z większą ilością
Na pewno trzeba usunąć przynajmniej część torfu z korzeni, bo on powoduje, że korzenie nie chca się rozwijać
Od kiedy to robię coraz lepiej rh radzą sobie u mnie
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi 17
Witaj Gosiu,śliczne azalie sobie kupiłaś ,znowu będzie coś nowego i ogród nabierze nowych kolorów,ja bardzo lubię troszkę nowości ,pozdrawiam 
- Agatra
- 500p

- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Witaj Małgosiu. Mam pytanie. Czy przeżyły ci paprocie? Bo mnie coś nie wyłażą. I tak mi szkoda. Kiedy się spotkamy? I czy planujemy Szmita w tym roku?
Kasia
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Gosi 17
Masz rację Gosiu nie zdążyłam się nacieszyć krokusami przylaszczkami , miłkami cebulicami , szachownicami wszystko szybko przekwitło , pewnie zaraz będzie po tulipanach a i tak nie wiele przezimowało , może choć z irysami będzie lepiej ,oczywiście z tymi co przezimowały .Margo2 pisze:.Geniu, wiosna strasznie krótka w tym roku. Późno wystartowała i już się kończy powoli. Faktycznie wszystko jakby szybciej kwitnie i przekwita. Szkoda. Nie nacieszymy się.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu to czekam z niecierpliwością na te zapełnione skrzynie. Ciekawe co tam będziesz sadzić.
A czy z pomidorami też już walczysz.
Powiało wiosną z każdego kąta Twojego ogrodu no i jak trawka po zimie pięknie się prezentuje.
Życzę ciekawych wrażeń i choć chwilki żeby się wiosną nacieszyć.
Wreszcie ciepełko.
Popatrz Gosiu u Ciebie azalie i rododendrony dobrze się mają a ja muszę je eksmitować..a niby mamy podobne warunki glebowe.
No cóż
A czy z pomidorami też już walczysz.
Powiało wiosną z każdego kąta Twojego ogrodu no i jak trawka po zimie pięknie się prezentuje.
Życzę ciekawych wrażeń i choć chwilki żeby się wiosną nacieszyć.
Wreszcie ciepełko.
Popatrz Gosiu u Ciebie azalie i rododendrony dobrze się mają a ja muszę je eksmitować..a niby mamy podobne warunki glebowe.
No cóż
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Martuś, wiosną zawsze mało kwiatów, to każdy cieszy. Dlatego postanowiłam kupić kilka azalii i rodków.
Niestety rodki strajkują i nie kwitną prawie, natomiast nowe azalie wszystkie mają pąki więc trochę się nimi nacieszę
Kasiu, paprocie już startują.
Czy dałaś im ziemi liściowej pod nóżki? No i trochę piaseczku też by sie pewnie przydało
Moje już startują, ale na razie u niektórych widać tylko zawiązki liści. Poczekaj jeszcze trochę.
Chętnie bym się wybrała do Szmita, ale na razie, ani kasy, ani czasu nie mam. Między świętami pracuję, w następną sobotę szkoła.
Spotkamy sie na pewno, bo jutro przychodzą róże
Geniu, u mnie przezimowały wszystkie iryski
Już kwitną te najwcześniejsze, ale nie mam kiedy zrobić zdjęć. Tylko widziałam je rano z okna, a wieczorem lunął deszcz.
Elżbietko, na razie nie mam czasu na skrzynie. Musze jeszcze ogarnąć ogród. Zielsko zaczyna szaleć, trzeba je okiełznać. Na dokładkę mam inwazję mrówek. Po prostu zryły mi ziemię. Dziura na dziurze. M. kupił mi proszek na nie, ale nie taki jak jest w sklepach, tylko jakiś specjalistyczny, ale strasznie trudno go zastosować, bo wygląda jak mąka, a jak sypię na rabaty wszystko wygląda jak przypruszone śniegiem.
Musze rozsiewać sitkiem, żeby za gruba warstwa nie powstała, I tak musze zrobić cały ogród, łacznie z trawnikiem
Czy wiesz, że w jednym miejscu prawie nie ma przez nie trawy?
Wydałam im wojnę.
Jeśli już będe miała czas na skrzynie na pewno posadzę w nich pomidorki. Mam ich 3 rodzaje. Oprócz tego co lubimy, czyli rzodkiewka, sałata, trochę rukoli, może cebula, pory. Wszystko co sie zmieści. Co prawda w tym roku nie będzie jeszcze wszystkich skrzyń, bo strasznie trudno je dostać, ale na pewno coś tam się zmieści
Marzą mi się jeszcze truskawki, ale na nie w tym roku miejsca nie będzie
Dlaczego wyrzucasz rh? U mnie co prawda one do tej pory słabo rosły, a raczej słabo zimowały, ale od jakichś 4 lat trochę się z tym poprawiło, więc zaryzykowałam z nowymi odmianami.
Wiosna, wiosna, cudowny czas. Wszystko w koło cieszy, nawet jak pogoda nie jest zbyt łaskawa. Martwią mnie wiatry. Bardzo rzadko jest taki dzień, żeby nie wiało. Nie ma kiedy zrobić oprysków, rozpalić ogniska. Zawsze coś.
Ale oglądałam prognozy długoterminowe i jak na razie Ogrodników nie widać
Mam nadzieję, że nie przyjda w czerwcu.
Dzisiaj miałam porządną ulewę. Wszystko pięknie podlane, na pewno znowu ruszy ze dwojoną siłą.














Niestety rodki strajkują i nie kwitną prawie, natomiast nowe azalie wszystkie mają pąki więc trochę się nimi nacieszę
Kasiu, paprocie już startują.
Czy dałaś im ziemi liściowej pod nóżki? No i trochę piaseczku też by sie pewnie przydało
Moje już startują, ale na razie u niektórych widać tylko zawiązki liści. Poczekaj jeszcze trochę.
Chętnie bym się wybrała do Szmita, ale na razie, ani kasy, ani czasu nie mam. Między świętami pracuję, w następną sobotę szkoła.
Spotkamy sie na pewno, bo jutro przychodzą róże
Geniu, u mnie przezimowały wszystkie iryski
Już kwitną te najwcześniejsze, ale nie mam kiedy zrobić zdjęć. Tylko widziałam je rano z okna, a wieczorem lunął deszcz.
Elżbietko, na razie nie mam czasu na skrzynie. Musze jeszcze ogarnąć ogród. Zielsko zaczyna szaleć, trzeba je okiełznać. Na dokładkę mam inwazję mrówek. Po prostu zryły mi ziemię. Dziura na dziurze. M. kupił mi proszek na nie, ale nie taki jak jest w sklepach, tylko jakiś specjalistyczny, ale strasznie trudno go zastosować, bo wygląda jak mąka, a jak sypię na rabaty wszystko wygląda jak przypruszone śniegiem.
Musze rozsiewać sitkiem, żeby za gruba warstwa nie powstała, I tak musze zrobić cały ogród, łacznie z trawnikiem
Czy wiesz, że w jednym miejscu prawie nie ma przez nie trawy?
Wydałam im wojnę.
Jeśli już będe miała czas na skrzynie na pewno posadzę w nich pomidorki. Mam ich 3 rodzaje. Oprócz tego co lubimy, czyli rzodkiewka, sałata, trochę rukoli, może cebula, pory. Wszystko co sie zmieści. Co prawda w tym roku nie będzie jeszcze wszystkich skrzyń, bo strasznie trudno je dostać, ale na pewno coś tam się zmieści
Marzą mi się jeszcze truskawki, ale na nie w tym roku miejsca nie będzie
Dlaczego wyrzucasz rh? U mnie co prawda one do tej pory słabo rosły, a raczej słabo zimowały, ale od jakichś 4 lat trochę się z tym poprawiło, więc zaryzykowałam z nowymi odmianami.
Wiosna, wiosna, cudowny czas. Wszystko w koło cieszy, nawet jak pogoda nie jest zbyt łaskawa. Martwią mnie wiatry. Bardzo rzadko jest taki dzień, żeby nie wiało. Nie ma kiedy zrobić oprysków, rozpalić ogniska. Zawsze coś.
Ale oglądałam prognozy długoterminowe i jak na razie Ogrodników nie widać
Mam nadzieję, że nie przyjda w czerwcu.
Dzisiaj miałam porządną ulewę. Wszystko pięknie podlane, na pewno znowu ruszy ze dwojoną siłą.














- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu najważniejsze, co nam w duszy gra, a Tobie gra znakomicie
. Pięknie masz w ogrodzie, mnie się bardzo podoba. Z ogromna przyjemnością spaceruję po Twoim ogrodzie. Ostatnio długo mnie nie było, ale teraz będę tutaj częściej zaglądać
.
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu, masz cudowna wiosnę, taka kolorową 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek Gosi 17
Obrazki z bliska i z daleka zapodałaś Gosiu miło było odbyć spacerek u Ciebie!
Mimo, żeś w niedoczasie porządeczek na rabatach aż miło! Ja muszę powalczyć z podagrycznikiem..w ub.roku sporo czasu mu poświęciłam i starałam się zrobić to dokładnie ale w tym roku jest go jakby jeszcze więcej...Muszę zupę gotować
z niego albo sałatki robić bo podobno dobre i zdrowe...

Mimo, żeś w niedoczasie porządeczek na rabatach aż miło! Ja muszę powalczyć z podagrycznikiem..w ub.roku sporo czasu mu poświęciłam i starałam się zrobić to dokładnie ale w tym roku jest go jakby jeszcze więcej...Muszę zupę gotować
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Gosi 17
Witaj Gosiu...
Wszędzie w wątkach kolorowo i bardzo przyjemnie...
Widzę że dalej masz linię nawadniającą.. ja swoją zlikwidowałam, bo mnie strasznie wnerwiały te zapychające się dziurki rdzą...
A i zauważyłam że tak gdzie nawadniało a były posadzone jakieś cebule, niestety albo gniły, albo bardzo zdrobniały...
Wszędzie w wątkach kolorowo i bardzo przyjemnie...
Widzę że dalej masz linię nawadniającą.. ja swoją zlikwidowałam, bo mnie strasznie wnerwiały te zapychające się dziurki rdzą...
A i zauważyłam że tak gdzie nawadniało a były posadzone jakieś cebule, niestety albo gniły, albo bardzo zdrobniały...
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu,ogrodu nie będę chwalić bo masz go taki śliczny, że nic dodać nic ująć . Z opryskami to problem, albo wieje albo piecze słonko
jedynie wczesnym rankiem , zauważyłam że wiatr zmaga się po godzinie 10, nie wiem jak u Ciebie.Pojawiły się już mszyce więc profilaktycznie
opylam miksturą z czosnku jak pogoda się ustabilizuje a zielone stworki dalej będą grasowały to poczęstuje ich czymś mocniejszym.
Zachciało nam się różyczek i już się zaczyna ganianie z lupą i opryskiwaczem
jedynie wczesnym rankiem , zauważyłam że wiatr zmaga się po godzinie 10, nie wiem jak u Ciebie.Pojawiły się już mszyce więc profilaktycznie
opylam miksturą z czosnku jak pogoda się ustabilizuje a zielone stworki dalej będą grasowały to poczęstuje ich czymś mocniejszym.
Zachciało nam się różyczek i już się zaczyna ganianie z lupą i opryskiwaczem
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi 17
Witaj Małgosiu
. Trzymam kciuki za sosny i wszystkie inne iglaste w Twoim ogrodzie
. U mnie też dzisiaj popadało i pewnie rośliny znowu ruszą z kopyta
. Czytam o inwazji mrówek i muszę przyznać, że u mnie jest inwazja skoczków na różach
. Jutro zaplanowałam wojnę i opryski
. Oby tylko nie wiało . Pozdrawiam i powodzenia w rozsypywaniu proszku
.


