Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Witam miłośnikow, co może być przyczyną zamierania piwonii drzewiastej.Po zimie wyrosła puściła pędy a teraz zamiera jakby uwiędła,robaków nie zaobserwowałam czy wykopać i zobaczyć w glebie czy nie ruszać i poczekać może odbije??
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Nie ruszaj teraz.Ja tak kiedyś zrobiłam i po piwonii.
Halina
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
To prawdopodobnie grzyb, ja stosowałam oprysk przeciw szarej pleśni.magduska81 pisze:Witam miłośnikow, co może być przyczyną zamierania piwonii drzewiastej.Po zimie wyrosła puściła pędy a teraz zamiera jakby uwiędła,robaków nie zaobserwowałam czy wykopać i zobaczyć w glebie czy nie ruszać i poczekać może odbije??
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Tak się jeszcze zastanawiałam czy nic ich nie podgryzło ale nie ma oznak na gryzonie,może owady jakieś.bo ten uwiąd to taki jakiś jak wewnątrz by je coś wsysało,a już się cieszyłam że wszystkie po zimie poszły,no nic spróbuje je czymś grzybowo prysnąć i od robaka,zobaczymy i kopać ich nie będę,z drzewiastymi niedawno zaczęłam przygodę i troszkę zielona jestem,ładnie mi tegoroczne rosną i wcześniejsze a z 5 ubiegłorocznych 3 padło, kilka rośnie obok i zdrowa na razie.Druga grupa tegoroczna w innej części ogrodu tez ok na razie.Jak uda mi się foto zrobić to wrzucę.Dziękuje za sugestie.Pozdrawiam ms
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 960
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Ale piwoniowo tutaj.A ja mam zmartwienie, bo moja zeszłoroczna piwonia ma małe pąki, ale one nie rosną jakby zasychały.A tak się cieszyłam,że będą chociaż małe kwiaty.Co robić
.

- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...

cyt.:[urlhttp://rkmk.cyberdusk.pl/artykuly/piwonie.html]tekst źródłowy[/url]W ostatnich latach dało się słyszeć wiele skarg, że piwonie kwitły bardzo słabo mimo, że zawiązały wiele pąków, które w wielkości do 0,5 cm zbrązowiały lub sczerniały. Powodem jest szara pleśń. Dotyczy to zwłaszcza roślin przenawożonych azotem. Rośliny maja bardzo duże liście, które są w dotyku miękkie i takie poraża najczęściej szara pleśń. Takie rośliny, na których stwierdzono już raz w poprzednim roku porażenie szarą pleśnią, trzeba co najmniej trzykrotnie opryskać co 2 tygodnie środkami grzybobójczymi: pierwszy raz gdy zaczynają się rozkładać liście na łodydze i ostatni raz na krótko przed rozpoczęciem okresu wybarwiania pąków kwiatowych. Podobne zjawisko ?zasychania? pąków kwiatowych spotyka się na roślinach wysadzonych na piaszczystych glebach zbyt suchych i ubogich w okresie wykształcania pąków.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 960
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Judytko
dzięki, ale one mają takie ładne zdrowe liście, ziemia gliniasto-piaszczysta, raczej nie przenawożona.Czy te grzyby atakują tylko pąki ? Czym najlepiej opryskać?

Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Jesienią ubiegłego roku również u Pana Marka zakupiłam 10 piwonii. Wszystkie pięknie przezimowały i bardzo się rozkrzewiły pomimo zamieszkania w doniczce. Polecam zakupy u tego Pana, zwłaszcza że gratisiki też znalazłam co przy zakupach all jest niespotykane.
Magda - pilna uczennica Matki Natury
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Witajcie i ja się przyłączam do wątku
i moja już zakwitła. ma chyba z 20 lat i już z 3 razy została rozdzielana i przesadzana


i moja już zakwitła. ma chyba z 20 lat i już z 3 razy została rozdzielana i przesadzana


Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Na 3 moich piwoniach odkryłam dziś "wzorki" na liściach... Po przejrzeniu netu wiem już, że to wirus - albo pierścieniowa plamistość albo wirus nekrotycznej kędzierzawki tytoniu albo wirus mozaiki tytoniu...
Wygląda to tak jak tu (może u mnie nie jest to jeszcze aż tak kontrastowe):
http://www.apsnet.org/publications/imag ... peony.aspx
Powinnam je wykopać i spalić, ale tak bardzo żal - ta najbardziej porażona ma 6 ogromnych pąków, zakwitnie po raz pierwszy. Więc chyba poczekam jeszcze kilka dni i nacieszę się chociaż tym jednym kwitnieniem.
Macie doświadczenia, jak chronić pozotałe przed zakażeniem?
Wygląda to tak jak tu (może u mnie nie jest to jeszcze aż tak kontrastowe):
http://www.apsnet.org/publications/imag ... peony.aspx
Powinnam je wykopać i spalić, ale tak bardzo żal - ta najbardziej porażona ma 6 ogromnych pąków, zakwitnie po raz pierwszy. Więc chyba poczekam jeszcze kilka dni i nacieszę się chociaż tym jednym kwitnieniem.
Macie doświadczenia, jak chronić pozotałe przed zakażeniem?
Pozdrowienia,
Gośka
Gośka
- Orszulka
- 200p
- Posty: 440
- Od: 25 lip 2010, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
- Kontakt:
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Annar13, to nie jest 'Festiva Maxma', ale też bardzo ciekawa odmiana. Festiva ma czysto białe kwiaty z malinowymi obrzeżami gdzieniegdzie.
Prawdę powiedziawszy pierwszy raz widzę taki kwiat.
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Jaki jest najlepszy termin dzielenia piwonii ??? Co ile lat powinno się je przesadzać??
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Przesadzanie i dzielenie piwoni najlepiej przeprowadzić w sierpniu. Jeśli dobrze rosną i kwitną to peonii się nie przesadza. One potrafią rosnąć z powodzeniem w jednym miejscu przez dziesięciolecia.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Dziękuję za info . U mojego wujka rośnie właśnie taka jedna piwonia która odkąd pamietam rosła tam i juz może z 3 rok słabo kwitnie i zastanawiam się nad jej przesadzeniem. To miejsce chyba jej już nie pasuje.