Nie mam patentu.

Jeśli mam sadzonki pojedyńczo, to po prostu robie dołek o minimalnie większym wymiarze co bryła, zalewam trochę wodą i wsadzam sadzonke. Jeśli rozsada rwana, to robie kilka dołków na przód pikownikiem, zalewam dołki wodą, delikatnie uszczykuje korzonki i jeszcze w dołek z wodą okrężnym ruchem wsadzam sadzonk i delikatnie uklepuje. Podobnie robie z porami.
