Zuziu, mnie też Twój stroik zachwycił. Może dlatego, że jest taki naturalny, a nie jakiś tam wyszukany. Śliczny.
Ja nie mam ani zdolności, ani cierpliwości do takich robótek, to poszłam sobie do Biedry i kupiłam gotowca, wstawiłam świecę i mogę powiedzieć, że przynajmniej częściowo go
zrobiłam. 