Cymbidium - uprawa
Re: Proszę o radę:)...orchidea
*Kasia- dziękuję za zaznaczenie na zdjęciu miejsca, w którym muszę uciąć- bardzo mi to pomogło;)
Jovanka- przepraszam, faktycznie napisałaś, że liście także trzeba uciąć a ja niepotrzebnie powtórzyłam to pytanie no ale uczę się...myślę, że jak już zrobi się ze mnie miłośniczka kwiatków i będę miała bogatą wiedzę, to będzie to inaczej wyglądało.
Może i to wstyd jak na kobietę, ale orchidee to moje pierwsze kwiaty, o które dbam. W domu mama zawsze ,,coś " tam miała.. nic wielkiego, jakiś tam fikusik i tyle, a ja gdy założyłam swoją rodzinę i zamieszkałam w domku, gdzie jest duże pole do popisu, to postanowiłam się podszkolić.
Jovanka- przepraszam, faktycznie napisałaś, że liście także trzeba uciąć a ja niepotrzebnie powtórzyłam to pytanie no ale uczę się...myślę, że jak już zrobi się ze mnie miłośniczka kwiatków i będę miała bogatą wiedzę, to będzie to inaczej wyglądało.
Może i to wstyd jak na kobietę, ale orchidee to moje pierwsze kwiaty, o które dbam. W domu mama zawsze ,,coś " tam miała.. nic wielkiego, jakiś tam fikusik i tyle, a ja gdy założyłam swoją rodzinę i zamieszkałam w domku, gdzie jest duże pole do popisu, to postanowiłam się podszkolić.
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Cymbidium
Niedługo planuję przesadzić moje cymbidium do glinianej doniczki (dla większej stabilizacji, gdy będzie stało na zewnątrz), jednak zastanawiam się czy powinnam ją od wewnątrz zabezpieczyć woskiem (by podłoże nie przesychało zbyt szybko), a może to nie jest konieczne. Nie jestem pewna co do tej "gliny", może lepiej/łatwiej/wygodniej byłoby posadzić cymb. do zwykłego plastiku, a don. glinianą użyć jako osłonkę. W przeźroczystym plastiku mam możliwość obserwacji korzeni, w glinianej już nie.
Jak skomponować podłoże? Sama używam tylko ekstra z OS, ale obawiam się, że ono zbyt szybko przesycha. Może warto by było uzupełnić je np. torfem (jeśli tak to jakim?), sphagnum czy watą mineralną czy łupinami kokosa. W jakich proporcjach?
Poradźcie proszę, jak mam postąpić. Podzielcie się swoim doświadczeniem. Przeczytałam cały watek, ale nadal mam wiele pytań
Jak skomponować podłoże? Sama używam tylko ekstra z OS, ale obawiam się, że ono zbyt szybko przesycha. Może warto by było uzupełnić je np. torfem (jeśli tak to jakim?), sphagnum czy watą mineralną czy łupinami kokosa. W jakich proporcjach?
Poradźcie proszę, jak mam postąpić. Podzielcie się swoim doświadczeniem. Przeczytałam cały watek, ale nadal mam wiele pytań

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Cymbidium
I ja chętnie co nieco o cymbidium poczytam. Zwłaszcza, że czeka na przesadzanie i dzielenie.
Baryczko/Kamilo- ja raczej drobniejsze podłoże zrobię. ALe składu na razie "nie znam" ;)
Wszelkie rady mile widziane...
Baryczko/Kamilo- ja raczej drobniejsze podłoże zrobię. ALe składu na razie "nie znam" ;)
Wszelkie rady mile widziane...
-
- 200p
- Posty: 420
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
Re: Cymbidium
Cymbidium to żelazny i bardzo odporny Storczyk. Z własnego doświadczenia radzę mu zapewnić bardziej zwięzłe podłoże. Sam komponowałem substrat według własnego uznania. Ostatecznie rośnie w mieszance kwaśnego torfu, kory różnej granulacji, łupin orzechów laskowych-ziemnych-kokosowych, węgla drzewnego, keramzytu, skały wulkanicznej oraz Mchu Sphagnum. Można też dodać liście bukowe. Cymbidium bardzo dobrze rośnie w bardziej zwięzłym podłożu.
Pozdrowienia
Re: Cymbidium
Kochani,
w pierwszych postach tego tematu już dawno wskazałam ,czym się posiłkować w zakresie uprawy.I nic do tej pory nie zmieniło się.
Dodatkowo, nie dalej jak przedwczoraj ,dałam odpowiedź o podłożu w kolejnym temacie o cymbidium
skład podłoża
Wszystko, to jest efektem zakładania tematów na każdą sprawę, nie patrząc ,ze istnieją już tematy. I mamy, co mamy.
A..... ponadto...chyba nie są czytane wiadomości :x , które powstają na forum .
Takie , które po lekturze prawie wyjaśniają każdą tajemnice.
-wiadomo,ze nie przesadzamy z przesadzaniem,
-wiadomo,ze może być wszystko w donicy;najważniejsze .aby była dobra aeracja i grube podłoże.
-wiadomo,że sprzyja bardzo okres od wiosny do przymrozków---> prawie wakacjowanie w ogrodzie
-wiadomo,że są żarłoczne do pewnego momentu i wrażliwe na zalewanie podłoża i łapanie infekcji....
itp...
To wszystko już powiedziano. Pytanie o to samo, jest...bez sensu .Regulaminowo... również niepotrzebne.
Chyba, ze..
. czytamy tylko własne tematy .
Tą metoda będziemy mieć dreptanie w miejscu ,a w sekcji nie można sobie pozwolić na układ treści jak
na wielodziałowym forum storczykowym.
Mój optymizm odnośnie przydatności porad na FO już wysiada.
Lepszą metodą na forum jest dyskutowanie o wątpliwościach, czy niezrozumieniu słowa napisanego w poradach.
I takie wątpliwości bywają:
Kamila pyta o doniczkę glinianą ---->gdy się rozgryzie potrzebę aeracji w podłożu , to każde malowanie /woskiem,farbę/ uszczelni powierzchnię wewnętrzną.
"Mięsiste" korzenie uduszą się na skutek zastoiskowej wilgoci. Z zasady.
Plastikowa doniczka, też nie przepuszcza. Ale jest elastyczna i ...można zrobić w niej dziury boczne, nie mówiąc o tym ,ze dół jest ażurowy.W glinianej jest jedna dziurka :P
Ale ...generalnie gliniane mozna spróbować i zastosować próbę ;nasączyć pustą doniczkę kilka godzin w wodzie i wylać zawartość= to próba trzymania wody i zorientujesz się jak przepuszcza powietrze = x godzin kiedy przeschnie pusta--->to będzie obrazem jakości.
Torf, nie jest dobrym dodatkiem chyba,że odkwaszony; jest pewniejszy .I tak jest ; tendencja w podłożu to wystarczająca jest do zakwaszania, więc po co kolejny kwasiak ?.
Justynko ,duży storczyk zawsze potrzebuje większej granulacji składników niż mały z wątłym systemem korzeniowym.
Czyli, zawsze duży kwiatek musi mieć dopasowane duże podłoże do siebie
.A Cymbidium jest prawie największe .
pozdrawiam JOVANKA
w pierwszych postach tego tematu już dawno wskazałam ,czym się posiłkować w zakresie uprawy.I nic do tej pory nie zmieniło się.
Dodatkowo, nie dalej jak przedwczoraj ,dałam odpowiedź o podłożu w kolejnym temacie o cymbidium
skład podłoża
Wszystko, to jest efektem zakładania tematów na każdą sprawę, nie patrząc ,ze istnieją już tematy. I mamy, co mamy.
A..... ponadto...chyba nie są czytane wiadomości :x , które powstają na forum .
Takie , które po lekturze prawie wyjaśniają każdą tajemnice.
-wiadomo,ze nie przesadzamy z przesadzaniem,
-wiadomo,ze może być wszystko w donicy;najważniejsze .aby była dobra aeracja i grube podłoże.
-wiadomo,że sprzyja bardzo okres od wiosny do przymrozków---> prawie wakacjowanie w ogrodzie
-wiadomo,że są żarłoczne do pewnego momentu i wrażliwe na zalewanie podłoża i łapanie infekcji....
itp...
To wszystko już powiedziano. Pytanie o to samo, jest...bez sensu .Regulaminowo... również niepotrzebne.
Chyba, ze..

Tą metoda będziemy mieć dreptanie w miejscu ,a w sekcji nie można sobie pozwolić na układ treści jak
na wielodziałowym forum storczykowym.
Mój optymizm odnośnie przydatności porad na FO już wysiada.

Lepszą metodą na forum jest dyskutowanie o wątpliwościach, czy niezrozumieniu słowa napisanego w poradach.
I takie wątpliwości bywają:
Kamila pyta o doniczkę glinianą ---->gdy się rozgryzie potrzebę aeracji w podłożu , to każde malowanie /woskiem,farbę/ uszczelni powierzchnię wewnętrzną.
"Mięsiste" korzenie uduszą się na skutek zastoiskowej wilgoci. Z zasady.
Plastikowa doniczka, też nie przepuszcza. Ale jest elastyczna i ...można zrobić w niej dziury boczne, nie mówiąc o tym ,ze dół jest ażurowy.W glinianej jest jedna dziurka :P
Ale ...generalnie gliniane mozna spróbować i zastosować próbę ;nasączyć pustą doniczkę kilka godzin w wodzie i wylać zawartość= to próba trzymania wody i zorientujesz się jak przepuszcza powietrze = x godzin kiedy przeschnie pusta--->to będzie obrazem jakości.
Torf, nie jest dobrym dodatkiem chyba,że odkwaszony; jest pewniejszy .I tak jest ; tendencja w podłożu to wystarczająca jest do zakwaszania, więc po co kolejny kwasiak ?.
Justynko ,duży storczyk zawsze potrzebuje większej granulacji składników niż mały z wątłym systemem korzeniowym.
Czyli, zawsze duży kwiatek musi mieć dopasowane duże podłoże do siebie

pozdrawiam JOVANKA
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Cymbidium
Hihi...ja czytam większość postów na bieżąco. Nazywam tę czynność "odhaczniem" wpisanych postów
Myślałam, że coś "nowego" w sprawie cymbidium się dowiem. Przeczytałam dużo informacji w necie na temat tego storczyka.
I chyba ogólną zasadą terminu przesadzania < w większości przypadków> - był termin od wczesnej wiosny, do - najpóźniej połowy lipca.
Reszta...to jedna, wielka "mieszanka" poglądów.
Zatem postąpię podobnie, wymieszam podłoże z tego, co mam. Pamiętając tylko o tym, by na dnie zrobić około 2,3 cm warstwę drenażu z keramzytu.


Myślałam, że coś "nowego" w sprawie cymbidium się dowiem. Przeczytałam dużo informacji w necie na temat tego storczyka.
I chyba ogólną zasadą terminu przesadzania < w większości przypadków> - był termin od wczesnej wiosny, do - najpóźniej połowy lipca.
Reszta...to jedna, wielka "mieszanka" poglądów.
Zatem postąpię podobnie, wymieszam podłoże z tego, co mam. Pamiętając tylko o tym, by na dnie zrobić około 2,3 cm warstwę drenażu z keramzytu.
Re: Cymbidium
Justynko,jasne, ze z tego co masz, zrobisz doskonałą mieszankę. Drenaż zawsze we wszystkich storczykach jest wskazany.Więc o takiej oczywistości nie rozmawiamy.
Piszesz o poglądach cyt <Reszta...to jedna, wielka "mieszanka" poglądów>. Racja ,każdy ma prawo je mieć, czasami nawet chętnie doradza.
Ale ... nie zawsze poradnictwo polega na wymianie poglądów .To warto odróżniać.,aby zbyt pochopnie nie przyjmować poglądu jako regułę dla wszystkich.
Bo często pogląd wyrobiony jest "na" zbyt krótkim okresie uprawy i w innych warunkach.
Lecz to nie wyklucza rozmów forumowych.
Poglądy służą do wypracowania sobie własnego :P poglądu w konfrontacji z materiałem ,które sami przerobiliśmy literaturowo.
W każdej grupie storczyków, są pewne zasady- kanony uprawy. Odmienne, w zależności z jakim storczykiem mamy do czynienia.
Powstały te zasady z praktyki upraw wieloletnich.Wśród kolekcjonerów, wsparte doświadczeniem hodowców zawodowych i
opracowań zagranicznych instytutów n-badawczych ,które parają się tym od lat.Jest to ogromna dziedzina nauki.
U nas w storczykarstwie ujęte są w formie kart uprawy i gross wymagań na świecie jest niezmienna.
Ja do nich się odwołuję, stosuję czasami zwracam uwagę na dostępność akcesoriów itp...
i podaję linki, bo bezsensem jest kalkowanie materiału.
A....,że są różnice w storczykach :P to i sa różnice w sformułowaniach.Nawet tu jak przytoczyłaś w poście < w większości przypadków> - był termin od wczesnej wiosny, do - najpóźniej połowy lipca.
Ta większość, odnosi się właśnie do odmienności okresu wegetacji.
My bardziej znamy np.cymbidium hybrydy z jednym okresem kwitnienia -zimowy. A są i takie, co kwitną wiosną aż do czerwca.Inne botaniczne w każdym prawie okresie.
Faza optymalna przesadzania przesuwa się więc na okres późnego lata.
A to akurat okres kiedy "nasze" hybrydy wchodzą w końcową fazę przygotowania do kwitnienia .
Inne przypadki ,które mieszczą się w pojęciu < w większości przypadków> obejmują i te ,które z uwagi na zagrożenie rośliny dokonujemy w dowolnym terminie.
Oczywiście poza tym wszystkim ,musimy się wpasować we własne możliwości .Gdy chcemy je uprawiać z powodzeniem i musimy zapewniać warunki do tej uprawy.
Myślę,ze wyjaśniłam różnicę w poradzie i w wymianie poglądów.
I tego, co nie może być sztywnym przepisem uprawy i dlaczego.
pozdrawiam JOVANKA
Piszesz o poglądach cyt <Reszta...to jedna, wielka "mieszanka" poglądów>. Racja ,każdy ma prawo je mieć, czasami nawet chętnie doradza.
Ale ... nie zawsze poradnictwo polega na wymianie poglądów .To warto odróżniać.,aby zbyt pochopnie nie przyjmować poglądu jako regułę dla wszystkich.
Bo często pogląd wyrobiony jest "na" zbyt krótkim okresie uprawy i w innych warunkach.
Lecz to nie wyklucza rozmów forumowych.
Poglądy służą do wypracowania sobie własnego :P poglądu w konfrontacji z materiałem ,które sami przerobiliśmy literaturowo.
W każdej grupie storczyków, są pewne zasady- kanony uprawy. Odmienne, w zależności z jakim storczykiem mamy do czynienia.
Powstały te zasady z praktyki upraw wieloletnich.Wśród kolekcjonerów, wsparte doświadczeniem hodowców zawodowych i
opracowań zagranicznych instytutów n-badawczych ,które parają się tym od lat.Jest to ogromna dziedzina nauki.
U nas w storczykarstwie ujęte są w formie kart uprawy i gross wymagań na świecie jest niezmienna.
Ja do nich się odwołuję, stosuję czasami zwracam uwagę na dostępność akcesoriów itp...
i podaję linki, bo bezsensem jest kalkowanie materiału.
A....,że są różnice w storczykach :P to i sa różnice w sformułowaniach.Nawet tu jak przytoczyłaś w poście < w większości przypadków> - był termin od wczesnej wiosny, do - najpóźniej połowy lipca.
Ta większość, odnosi się właśnie do odmienności okresu wegetacji.
My bardziej znamy np.cymbidium hybrydy z jednym okresem kwitnienia -zimowy. A są i takie, co kwitną wiosną aż do czerwca.Inne botaniczne w każdym prawie okresie.
Faza optymalna przesadzania przesuwa się więc na okres późnego lata.
A to akurat okres kiedy "nasze" hybrydy wchodzą w końcową fazę przygotowania do kwitnienia .
Inne przypadki ,które mieszczą się w pojęciu < w większości przypadków> obejmują i te ,które z uwagi na zagrożenie rośliny dokonujemy w dowolnym terminie.
Oczywiście poza tym wszystkim ,musimy się wpasować we własne możliwości .Gdy chcemy je uprawiać z powodzeniem i musimy zapewniać warunki do tej uprawy.
Myślę,ze wyjaśniłam różnicę w poradzie i w wymianie poglądów.
I tego, co nie może być sztywnym przepisem uprawy i dlaczego.
pozdrawiam JOVANKA
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Cymbidium
Jovanko - dziękuję za zainteresowanie tematem.
A że jest to temat rzeka, trzeba do niego podejść w ten sam sposób. Chyba nie ma jednego "przepisu" na przesadzanie cymbidium ( i pewnie każdego, innego storczyka).
Ale, że cymbidium <hybryda> mam tylko jedno, to trudniej mi jest bazować na jakimkolwiek swoim doświadczeniu w jego uprawie.
Spróbuję znaleźć "złoty środek", by roślinka dobrze się czuła u mnie i być może, kiedyś zakwitła.
Gdy tylko wezmę się za jego podział i przesadzanie, zdam relację. Może z fotkami nawet...
A że jest to temat rzeka, trzeba do niego podejść w ten sam sposób. Chyba nie ma jednego "przepisu" na przesadzanie cymbidium ( i pewnie każdego, innego storczyka).
Ale, że cymbidium <hybryda> mam tylko jedno, to trudniej mi jest bazować na jakimkolwiek swoim doświadczeniu w jego uprawie.
Spróbuję znaleźć "złoty środek", by roślinka dobrze się czuła u mnie i być może, kiedyś zakwitła.
Gdy tylko wezmę się za jego podział i przesadzanie, zdam relację. Może z fotkami nawet...
- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cymbidium
Przed Państwem Cymbidium
Od wczesnej wiosny do zapowiedzi pierwszych śniegów roślina stała na południowo-wschodnim balkonie. Opalała, podlewała i nawoziła się sama.
Po kilkudniowych opadach deszczu sprawdzałam jedynie czy już się utopiła ... i targana wyrzutami sumienia wylewałam nadmiar wody z osłonki.
Tyle mojej opieki. W chwili obecnej ma trzy pędy, w tym dwa z pąkami.

W poprzednim sezonie dbałam, zaglądałam i
Pozdrawiam,
Ewelina

Od wczesnej wiosny do zapowiedzi pierwszych śniegów roślina stała na południowo-wschodnim balkonie. Opalała, podlewała i nawoziła się sama.
Po kilkudniowych opadach deszczu sprawdzałam jedynie czy już się utopiła ... i targana wyrzutami sumienia wylewałam nadmiar wody z osłonki.
Tyle mojej opieki. W chwili obecnej ma trzy pędy, w tym dwa z pąkami.

W poprzednim sezonie dbałam, zaglądałam i

Pozdrawiam,
Ewelina
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Cymbidium
Ewelinko to już klasyk: im mniej im poświęcasz uwagi i o nie dbasz tym chętniej i ładniej kwitną
Ja z moimi w tym roku zrobię dokładnie to samo
Ciekawa jestem kwiatów Twojego

Ja z moimi w tym roku zrobię dokładnie to samo

Ciekawa jestem kwiatów Twojego

- agnieszka__
- 500p
- Posty: 659
- Od: 22 paź 2009, o 23:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: słoneczne południe
Re: Cymbidium
Ewelinko gratuluje wspaniale sie zapowiada i ile pąków





zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Cymbidium
Ewelina- cud, miód to Twoje cymbidium
Trzy pędziki, no, no ...zaszalało 
Gratuluję
Kolorek mi się bardzo podoba, jest podobny do mojego. Tylko, mój jest prawie cały - zółty ;)
Jak zakwitnie, też się pochwalę


Gratuluję

Kolorek mi się bardzo podoba, jest podobny do mojego. Tylko, mój jest prawie cały - zółty ;)
Jak zakwitnie, też się pochwalę

- cobrak
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 20 sty 2011, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Cymbidium
Witam, jakoż że jestem nowa najpierw się przedstawię... Julia 27 lat z Gdyni...
A teraz mam do was takie pytanko... wszyscy znacie się na tym storczyku a ja nie ukrywam jestem zielona. Mianowicie w zeszłym roku w sierpniu dostałam cymbidium... piękne żółto-zielone kwiaty tylko z dwoch pedow... kwitnął do końca października potem zaczęły schnąć liście... nie wiedziałam co się dzieje i nie ukrywam, ze już przeznaczyłam go na straty natomiast od nowego roku wypuścił 8 pędów... i teraz moje pytanie do was... czy to będą tylko liście czy też kwiaty?!
Oto zdjecia...






A teraz mam do was takie pytanko... wszyscy znacie się na tym storczyku a ja nie ukrywam jestem zielona. Mianowicie w zeszłym roku w sierpniu dostałam cymbidium... piękne żółto-zielone kwiaty tylko z dwoch pedow... kwitnął do końca października potem zaczęły schnąć liście... nie wiedziałam co się dzieje i nie ukrywam, ze już przeznaczyłam go na straty natomiast od nowego roku wypuścił 8 pędów... i teraz moje pytanie do was... czy to będą tylko liście czy też kwiaty?!
Oto zdjecia...





Re: Cymbidium
Julio, witaj.
- nie przejmuj się - my wszyscy tez jesteśmy zazielenieni z racji.... dziedziny w której się obracamy
.
Wątpliwościami zawsze możesz się dzielić z nami ,wszak poczatki nie są łatwe.
Ale do podbudowy własnej , konieczne jest zapoznanie się warunkami uprawy- ogólnie mówiąc zgłębić samemu
tajniki tzw.kulturę uprawy konkretnego storczyka.
Posiłkować się trzeba wyszukiwarkami oraz linkami kierującymi na strony o Cymbidium.
Tam koniecznie trzeba zanurkować po łyk wiedzy
Niektóre hybrydy dość długo nie wskazują na to: czy to pęd czy nowa psb./szczególnie ~białe/.
Być moze jest wśród psb taka, która nie zdążyła sie załapać za kwitnienie i teraz zechce kwitnąć
.
Twój okaz kwitł dość długo -do października, więc ...może mieć trochę "hodowlanie przestawiony " termin wegetacji.
Stąd, trudno powiedzieć co jest co.Ale zasada kwitnienia najwyżej raz w roku wskazuje ,że teraz idą nowe pseudobulwy.
One dopiero po osiągnięciu dojrzałości wydadzą pędy kwiatowe.Być może ,ze pokażą się szybko już latem na zimowe kwitnienie .
To... zależy od prowadzonej uprawy oraz wigorności hybrydy.
Drobna uwaga dla poprawy estetyki postu
:
Zdjęcia gdy wstawiamy oddzielamy /ENTER/ aby się " nie zlewały" w jedną całość.Wskazana jest kontrola
postu przed edycją/funkcja Podgląd pod pisanym postem/.
Spróbuj wejść w edycję i poprawić te przerwy między kodami.
Dziękuję- jest ładnie z układem po poprawkach ,wspaniale ;jak przystoi pięknym Cymbidium
/J
wp.24.01.11[/
pozdrawiam, powodzenia
JOVANKA
- nie przejmuj się - my wszyscy tez jesteśmy zazielenieni z racji.... dziedziny w której się obracamy

Wątpliwościami zawsze możesz się dzielić z nami ,wszak poczatki nie są łatwe.
Ale do podbudowy własnej , konieczne jest zapoznanie się warunkami uprawy- ogólnie mówiąc zgłębić samemu
tajniki tzw.kulturę uprawy konkretnego storczyka.
Posiłkować się trzeba wyszukiwarkami oraz linkami kierującymi na strony o Cymbidium.
Tam koniecznie trzeba zanurkować po łyk wiedzy

Niektóre hybrydy dość długo nie wskazują na to: czy to pęd czy nowa psb./szczególnie ~białe/.
Być moze jest wśród psb taka, która nie zdążyła sie załapać za kwitnienie i teraz zechce kwitnąć

Twój okaz kwitł dość długo -do października, więc ...może mieć trochę "hodowlanie przestawiony " termin wegetacji.
Stąd, trudno powiedzieć co jest co.Ale zasada kwitnienia najwyżej raz w roku wskazuje ,że teraz idą nowe pseudobulwy.
One dopiero po osiągnięciu dojrzałości wydadzą pędy kwiatowe.Być może ,ze pokażą się szybko już latem na zimowe kwitnienie .
To... zależy od prowadzonej uprawy oraz wigorności hybrydy.
Drobna uwaga dla poprawy estetyki postu

Zdjęcia gdy wstawiamy oddzielamy /ENTER/ aby się " nie zlewały" w jedną całość.Wskazana jest kontrola
postu przed edycją/funkcja Podgląd pod pisanym postem/.
Spróbuj wejść w edycję i poprawić te przerwy między kodami.
Dziękuję- jest ładnie z układem po poprawkach ,wspaniale ;jak przystoi pięknym Cymbidium

wp.24.01.11[/
pozdrawiam, powodzenia
JOVANKA