Tej wielkości ogrodu zawsze będę Ci zazdrości, oczywiście pozytywnie.
Ogród Marty cz. VI
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród Marty cz. VI
Martuś jakie cudne róże, poletka z bylinami mnie obudziły bo już zasypiam.
Tej wielkości ogrodu zawsze będę Ci zazdrości, oczywiście pozytywnie.
Tej wielkości ogrodu zawsze będę Ci zazdrości, oczywiście pozytywnie.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7975
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Marty cz. VI
Marto takie piękności pokazujesz ,ze ja chyba dołączę do tych nieśpiących
Zdrówka Ci życzę
Zdrówka Ci życzę
Pozdrawiam Alicja
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Tereniu,tak trudno utrzymać tą głowę w górze,jak czas przygnębiający ,dzieciaki chorują jeden za drugim,ale dobrze ,że mamy ogrody i miło,że się podobają,pozdrawiam
Beatko,dziękuję i też życzę,spełnienia marzeń i dużo zdrowia,ja myślę ,że masz bezsenne noce przez ten księżyc to Ci zagląda do okienka
,pozdrawiam
Marysiu,nie byłam w ogrodzie ,miałam dzień załatwień ,a potem obiadek ,suszenie jabłuszek i tak dookoła mróz troszkę zelżał,ale -7 jest,jutro pójdę z popiołem do ogrodu to zrobię obchód,kota nie ma dalej,pozdrawiam i znowu wstawię jakieś kwiatuszki ,może róże c.d .
Jolu,moja Elmshorn też jest pierwszy rok,rośnie sobie taki krzaczek i co mu zrobisz,zapraszam znowu na spacerek wśród róż,pozdrawiam
Dorotko,u mnie też leży śnieg,ale ma stopnieć ,dla roślin takie wahania temperatur to nic dobrego,nawet nie wiem kiedy to uzbierałam ,chyba od 3-4 lat ,bo wcześniej nie miałam ogrodzenia i sarny wszystkie róże zjadały,pozdrawiam
Beatko,aleś mi napisała
dziękuję
Grażynko,tak może z nią być ,bo jest u mnie jedno lato ,a taka duża ,nie tylko wysoka ,ale i na szerokość spora,myślałam ,że tylko ze mną coś nie tak ,a Ty też oklapłaś,tak to wszystko dlatego ,że nie można pracować w ogrodzie
Kasiu,wszyscy tacy jacyś senni jesteśmy przez tą pogodę ,ale niedługo ruszymy,mój ogród to 30 arów,pozdrawiam
Alicjo,możesz przychodzić o każdej porze dnia i nocy,zawsze czuwamy ,ja też życzę wszystkiego dobrego i zapraszam znowu do ogrodu,pozdrawiam
Beatko,dziękuję i też życzę,spełnienia marzeń i dużo zdrowia,ja myślę ,że masz bezsenne noce przez ten księżyc to Ci zagląda do okienka
Marysiu,nie byłam w ogrodzie ,miałam dzień załatwień ,a potem obiadek ,suszenie jabłuszek i tak dookoła mróz troszkę zelżał,ale -7 jest,jutro pójdę z popiołem do ogrodu to zrobię obchód,kota nie ma dalej,pozdrawiam i znowu wstawię jakieś kwiatuszki ,może róże c.d .
Jolu,moja Elmshorn też jest pierwszy rok,rośnie sobie taki krzaczek i co mu zrobisz,zapraszam znowu na spacerek wśród róż,pozdrawiam
Dorotko,u mnie też leży śnieg,ale ma stopnieć ,dla roślin takie wahania temperatur to nic dobrego,nawet nie wiem kiedy to uzbierałam ,chyba od 3-4 lat ,bo wcześniej nie miałam ogrodzenia i sarny wszystkie róże zjadały,pozdrawiam
Beatko,aleś mi napisała
Grażynko,tak może z nią być ,bo jest u mnie jedno lato ,a taka duża ,nie tylko wysoka ,ale i na szerokość spora,myślałam ,że tylko ze mną coś nie tak ,a Ty też oklapłaś,tak to wszystko dlatego ,że nie można pracować w ogrodzie
Kasiu,wszyscy tacy jacyś senni jesteśmy przez tą pogodę ,ale niedługo ruszymy,mój ogród to 30 arów,pozdrawiam
Alicjo,możesz przychodzić o każdej porze dnia i nocy,zawsze czuwamy ,ja też życzę wszystkiego dobrego i zapraszam znowu do ogrodu,pozdrawiam
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. VI
Ilekroć widzę u kogoś Grahama T tak kombinuję, gdzie mogłabym go u siebie utknąć
Wyjątkowo urokliwa róża
Mme Plantier kupiłam w tym..wróć, w tamtym roku i wsadziłam przy murze z nadzieją, że mi ten paskudny beton zasłoni. Piszesz, że urosła spora..Cóż ona ma być dużą różą parkową o wysokości nawet do 2.5 m i szerokości 1.5 m więc szykuj się na burzę kwiecia w przyszłym roku
Cottage Rose, wciąż na mojej liście marzeń 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Marty cz. VI
Właśnie zamówiłam ,,Semiplene". Patrząc na zdjęcie Twojej - nie żałuje nic a nic.
A ta druga róża pnąca, która rośnie na pergoli za ,,Semipleną" - co to za jedna?
A ta druga róża pnąca, która rośnie na pergoli za ,,Semipleną" - co to za jedna?
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Sabinko,Graham T jest piękny ,ale ja mam jeszcze inną wybrankę Pat Austin,mam ją i ciągle zachwycam się jej kwiatami ,chociaż inni narzekają ,że zwiesza główki,ale dla mnie jest cudna , pokażę ją jak znajdę,Mme Plantier na pewno zasłoni ścianę bo rośnie bardzo szybko i jest zdrowa ,ma też gąszcz liści,Cottage Rose też piękna ,ale co nam się nie podoba -po prostu wszystko,
każda inna i każda indywidualistka 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Marty cz. VI
Martusiu pospacerowałam wśród Twoich dam i co ??? mam doła i to wielkiego - chyba nie będę zaglądać tu więcej
zostawiam i pozdrawiam .
- usa1276
- 1000p

- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Ogród Marty cz. VI
Ty u mnie z zeszytem jak ty masz taki arsenał, ja mam wrażenie że ty masz już wszystko Martuś
nie mogę sie nadziwić takim kolorowym rabatom
nie mogę sie nadziwić takim kolorowym rabatom
-
Marzena77
- 500p

- Posty: 878
- Od: 6 lip 2014, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. VI
Piękna ta czerwona róża ja poszukuję róży pnącej powtarzającej kwitnienie możesz jakąś polecić?odporną na choroby
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty cz. VI
Semipleny mnie zauroczyła, a czy to róża pachnąca, powtarzająca kwitnienie. Śliczny jest Twój ogród.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. VI
Martusiu jak to dobrze, że wczoraj poszłam wcześniej spać i Twój rozbuchany kipiący życiem ogród zostawiłam na dzisiaj. Bo dzień szary i taki zastrzyk bardzo potrzebny. Nie mogę się już doczekać mojej semipleny
Czy zdradzisz nam czym nawozisz róże czy tymi samymi nawozami co piwonie?
Dobrego dnia chociaż ogród zasypany śniegiem, a kotek wrócił? Całuję mocno
Dobrego dnia chociaż ogród zasypany śniegiem, a kotek wrócił? Całuję mocno
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. VI
Martuś, masz rację
. Coraz ciężej robiąc zakupy wybrać zaledwie kilka szt
Ostatnio zamawiałam róże i dosłownie z łzami w oczach decydowałam, która zostaje w koszyku, a która czeka na lepsze czasy (czyli czasy z miejmy nadzieję, większym ogrodem)
Semiplena, to róża którą widzę chyba pierwszy raz
ale już wpisałam na swoją stale powiększającą się listę. Czy ona również należy do tych szybko rosnących?
Semiplena, to róża którą widzę chyba pierwszy raz
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Tereniu,no nie wygłupiaj się ,dół minie a Ty zaraz zabierzesz się do pracy ,bo masz wielkie pole do popisu teraz ,przecież jest nowa działeczka i tyle możliwości ,altanka już stoi,a teraz trzeba utopić ją w kwiatach ,pięknych ,pachnących i kolorowych ,pozdrawiam i miłego dnia życzę
Ulciu,do wszystkiego to daleko,ale chyba to niemożliwe ,żeby mieć wszystko,ale fajnie jak się podoba mój ogród ,ja nie umiem zrezygnować z czegoś jak mi się podoba wszystko,i jak widać wszystko sobie radzi,chociaż nie bardzo mam czas ,żeby się z roślinami bardzo cackać i często muszą sobie same radzić,pozdrawiam
Marzenko 77,mam parę róż pnących czerwonych ,ale one nn ,bo przedtem nie notowałam co kupiłam a i etykiety wyrzucałam ,w tamtym roku posadziłam jedną piękną czerwoną ,jest przy niej etykieta ,powtarza kwitnienie ,ale jest pierwszą zimą u mnie ,jeżeli dobrze przeżyje zimę to wtedy dopiero mogę ją polecić,zapraszam znowu
Dorotko,semiplena ma bardzo subtelny trochę miodowy zapach roznoszący się wokoło,nie powtarza kwitnienia ,ale jest bardzo zdrowa i bardzo odporna na mrozy,niczym ją nie okrywam ,nawet nie kopczykuję,miłego dnia
Marysiu,u mnie teraz wyszło słoneczko,zaraz idę do ogrodu z odpadkami i popiołem ,no i zrobię obchód,wszystkie rosliny kwitnące zasilam jak piwonie,bo one do obfitego kwitnienia potrzebują potasu i fosforu, azot to nawóz dający przyrost zielonej masy i ma to sens przy roślinach ozdobnych z liści,nie mówię ,że rośliny ozdobne z kwiatów nie potrzebują azotu ,ale dużo mniej niż potasu i fosforu,więc na wiosnę ,albo w zimie zasilam cały ogród nawozem gołębim ,zanim zrobi się ciepło i nawozy zaczną działać to nadmiar azotu wywietrzeje i na wiosnę nic nie spali roślin,jeżeli chcesz nawozić kurzeńcem w okresie wegetacji,też można to musisz pierwsze ten nawóz przefermentować ,żeby azot sie ulotnił,bo taka ilość azotu w kurzeńcu może spalić rośliny,natomiast w zimie ,przy niskich temperaturach azot nie wchłania się do gleby,tylko wywietrzeje i na wiosnę jest w sam raz,pozdrawiam i miłego dnia
Sabinko,wart mieć semiplenę w swoim ogrodzie ,jest zjawiskowa,szybko rośnie i na nic nie choruje i jest mrozoodporna a z tym zamawianiem to też tak mam ,w tamtym roku część róż z wypisanych została nie zakupiona ,przeszło na ten rok ,ale najgorsze,że do tej listy ciągle coś dopisuję,miłego dnia życzę
Ulciu,do wszystkiego to daleko,ale chyba to niemożliwe ,żeby mieć wszystko,ale fajnie jak się podoba mój ogród ,ja nie umiem zrezygnować z czegoś jak mi się podoba wszystko,i jak widać wszystko sobie radzi,chociaż nie bardzo mam czas ,żeby się z roślinami bardzo cackać i często muszą sobie same radzić,pozdrawiam
Marzenko 77,mam parę róż pnących czerwonych ,ale one nn ,bo przedtem nie notowałam co kupiłam a i etykiety wyrzucałam ,w tamtym roku posadziłam jedną piękną czerwoną ,jest przy niej etykieta ,powtarza kwitnienie ,ale jest pierwszą zimą u mnie ,jeżeli dobrze przeżyje zimę to wtedy dopiero mogę ją polecić,zapraszam znowu
Dorotko,semiplena ma bardzo subtelny trochę miodowy zapach roznoszący się wokoło,nie powtarza kwitnienia ,ale jest bardzo zdrowa i bardzo odporna na mrozy,niczym ją nie okrywam ,nawet nie kopczykuję,miłego dnia
Marysiu,u mnie teraz wyszło słoneczko,zaraz idę do ogrodu z odpadkami i popiołem ,no i zrobię obchód,wszystkie rosliny kwitnące zasilam jak piwonie,bo one do obfitego kwitnienia potrzebują potasu i fosforu, azot to nawóz dający przyrost zielonej masy i ma to sens przy roślinach ozdobnych z liści,nie mówię ,że rośliny ozdobne z kwiatów nie potrzebują azotu ,ale dużo mniej niż potasu i fosforu,więc na wiosnę ,albo w zimie zasilam cały ogród nawozem gołębim ,zanim zrobi się ciepło i nawozy zaczną działać to nadmiar azotu wywietrzeje i na wiosnę nic nie spali roślin,jeżeli chcesz nawozić kurzeńcem w okresie wegetacji,też można to musisz pierwsze ten nawóz przefermentować ,żeby azot sie ulotnił,bo taka ilość azotu w kurzeńcu może spalić rośliny,natomiast w zimie ,przy niskich temperaturach azot nie wchłania się do gleby,tylko wywietrzeje i na wiosnę jest w sam raz,pozdrawiam i miłego dnia
Sabinko,wart mieć semiplenę w swoim ogrodzie ,jest zjawiskowa,szybko rośnie i na nic nie choruje i jest mrozoodporna a z tym zamawianiem to też tak mam ,w tamtym roku część róż z wypisanych została nie zakupiona ,przeszło na ten rok ,ale najgorsze,że do tej listy ciągle coś dopisuję,miłego dnia życzę

































