Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Dorotko , miło , że ''dałaś głos''
Wiem , że jesteś zapracowana , ale zajrzyj czasami , zapraszam.
Choć już powoli czas największego rozkwitu mija . Jeszcze tylko kilka , kilkanaście dni i będzie coraz mniej kwiatów. 
- babuchna
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Ano niestety.
Choć pocieszające jest to, że tutaj,
w naszych wątkach, możemy jednak w jakiś sposób zatrzymać te ulubione przez nas chwile.
Za zaproszenie dziękuję. Skorzystam na pewno. Choć nie zawsze głośno, ale zaglądam tu i zaglądać będę.
Bo lubię.
Choć pocieszające jest to, że tutaj,
w naszych wątkach, możemy jednak w jakiś sposób zatrzymać te ulubione przez nas chwile.
Za zaproszenie dziękuję. Skorzystam na pewno. Choć nie zawsze głośno, ale zaglądam tu i zaglądać będę.
Bo lubię.
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu moje floksy po parę liści brzydkich miały ale mozolnie-łodyżka po łodyżce poobierałam.Znowu leje u mnie...Chyba na floksy i marcinki trzeba będzie coś zapodać 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Należy się, należy.......
U mnie też flauta i najchętniej zrobiłabym to samo.
No to niedługo w liliowcach mnie dogonisz , albo i przegonisz, bo w moim buszu więcej już się nie zmieści.
U mnie też flauta i najchętniej zrobiłabym to samo.
No to niedługo w liliowcach mnie dogonisz , albo i przegonisz, bo w moim buszu więcej już się nie zmieści.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu na widok liliowców to już słów zachwytu mi brakuje..... przepiękne są
Floksy to kolejne z moich ulubieńców, ślicznie Ci kwitną..... takie dorodne, kolorowe kępy. Piszesz, ze już będzie mniej kolorowo, że wiele kwiatów lada chwila zacznie przekwitać.... wiesz.... ja tak sobie myślę, ze to fajnie. Dzięki temu ogród bardzo się zmienia, wciąż jest inny i nie możemy się znudzić ani przepychem kolorów, ani nadmiarem samej zieloności. U mnie też podejrzewam jeszcze 2 tygodnie i po eksplozji ognistych barw nastanie czas bieli i różu w morzu zieleni
Floksy to kolejne z moich ulubieńców, ślicznie Ci kwitną..... takie dorodne, kolorowe kępy. Piszesz, ze już będzie mniej kolorowo, że wiele kwiatów lada chwila zacznie przekwitać.... wiesz.... ja tak sobie myślę, ze to fajnie. Dzięki temu ogród bardzo się zmienia, wciąż jest inny i nie możemy się znudzić ani przepychem kolorów, ani nadmiarem samej zieloności. U mnie też podejrzewam jeszcze 2 tygodnie i po eksplozji ognistych barw nastanie czas bieli i różu w morzu zieleni
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Piękne kępy floksów.
również mam czerwony ale mniejszy.
Ślicznie wyglądają jeżówki w takiej ilości.
Moja szałwia bez liści teraz, łysa coś ja zajadało.
Twoja ładnie wygląda traka dostojna.
Miłego dnia i ślicznej pogody.
Ślicznie wyglądają jeżówki w takiej ilości.
Moja szałwia bez liści teraz, łysa coś ja zajadało.
Miłego dnia i ślicznej pogody.
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu u mnie ciut chłodniej po opadach z gradem.Roślinki odżyły.Nie wiesz co z Effcią? Relaksujesz się w basenie?

- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu, śliczne te floksy i takie ładne kępki. Ten z różowym oczkiem jest boski. Nie rozumiem, dlaczego marudzisz, że po liliowcach już nie ma tyle kolorów w ogrodzie. Jeżówki przecież też dopiero się rozkręciły na dobre.
U mnie każdego roku floksom usychają dolne liście, więc schowałam je w głębi rabatek. A kupiony wiosną fioletowy zakwitł na biało
. Bardzo lubię białe kwiaty, ale takie miałam od lat.
U mnie każdego roku floksom usychają dolne liście, więc schowałam je w głębi rabatek. A kupiony wiosną fioletowy zakwitł na biało
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
-
stokrotka1805
- 200p

- Posty: 260
- Od: 24 lut 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
I to jest najbardziej wkurzające
Swego czas miałam "fazę" na piwonie zielne. Zawsze kupowałam po jednej sztuce z danego gatunku/koloru. W tym roku naliczyłam 14 różowych, jednakowych oczywiście. O białych nie wspomnę, bo swoich miałam całe ok. 50. Jak zobaczyłam na rabatce "kupowanych" identyczne, to miałam ochotę kogoś
Effka ma się dobrze, była u mnie w niedzielę.
Pozdrawiam Lidka
Swego czas miałam "fazę" na piwonie zielne. Zawsze kupowałam po jednej sztuce z danego gatunku/koloru. W tym roku naliczyłam 14 różowych, jednakowych oczywiście. O białych nie wspomnę, bo swoich miałam całe ok. 50. Jak zobaczyłam na rabatce "kupowanych" identyczne, to miałam ochotę kogoś
Effka ma się dobrze, była u mnie w niedzielę.
Pozdrawiam Lidka
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Wyjątkowo spodobała mi sie ta wypowiedź
W tym roku upały i sucho więc w krótkim czasie liście liliowców odczują to , a szkoda bo gdy zdrowe sa ozdobą prawie do końca sezonu.
Floksy i u mnie podsychają od dołu ale w tym roku jakby mniej. Mam je głównie przez sentyment.Od rana pali , wiatru nie ma , flauta . Najchętniej po brodę we wodę i zimny browar
W tym roku upały i sucho więc w krótkim czasie liście liliowców odczują to , a szkoda bo gdy zdrowe sa ozdobą prawie do końca sezonu.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Marzenko , floksów nie obierałem , same liście opadły. W basenie już nie siedzę , pada codziennie. za darmo wodę mam. Choć nadal ciepło i parno.
Grażka , tempo przybywania liliowców spadło, ma jeszcze kilka przybyć, góra 5 . Chyba że jeszcze jakaś niespodzianka mnie czeka
Aguś , teraz jeszcze kwitną liliowce , ich wielkie kwiaty ''dają'' kolory , zostanie jeszcze kilka kwitnących kęp , ale już w mniejszej ilości. Niektóre powtarzają kwitnienie , w większości żółte.
Kasiulu , jeszcze nie miałem przypadku , bu szałwię ,obojętnie jakiej odmiany coś zeżarło.
Nie wiem dlaczego muszkatołowa jest u mnie dwuletnia. Inne długo już mam . Chyba zbiorę jeżówki bliżej siebie , na jedną rabatę. Dwie mi osłabły , może przesadzenie im pomoże. Pogoda niestety popsuła się. Choć dla roślin to zbawienie , ziemia była sucha , groziło ,że będę podlewał.
Anulu , floksy to dwuletnie kępki , były dwupędowe, teraz jak widać.
Ten z różowym oczkiem jest cały różowy , bardzo jasny róż. Pisać je na listę
Pomyłki , normalna rzecz, kupuj na forum , będzie na pewno mniej.

Lidziu , na pewno są firmy ''pewniaki'' , szukaj takich i tam rób zakupy. Już drugi rok z kolei kupiłem ''pirata'' zamiast ładnego liliowca. Dzisiaj wykopałem .Gdyby oszust poniósł konsekwencje , zważał by na takie oszustwa. Większość , by nie psuć sobie ''nerw'' daje spokój i nie robi nic . Za kilkanaście złoty nie będę ganiał po sądach.
Dorotko , hej
Krysiu , początkowo i ja dla sentymentu je miałem. Później już z przekonania, bo kwitnę dość długo , mają mocne kolory , takie jak lubię. Maja te wadę , że ogałacają się od dołu , przy okazji oprysku róż Amistarem , tez je ''polewam'' , nieco lepiej wyglądają.
Moje też mają najstarsze liście uschnięte, tam gdzie rzadziej i mam dostęp , obrywam .
Pożegnanie odmian










Grażka , tempo przybywania liliowców spadło, ma jeszcze kilka przybyć, góra 5 . Chyba że jeszcze jakaś niespodzianka mnie czeka
Aguś , teraz jeszcze kwitną liliowce , ich wielkie kwiaty ''dają'' kolory , zostanie jeszcze kilka kwitnących kęp , ale już w mniejszej ilości. Niektóre powtarzają kwitnienie , w większości żółte.
Kasiulu , jeszcze nie miałem przypadku , bu szałwię ,obojętnie jakiej odmiany coś zeżarło.
Anulu , floksy to dwuletnie kępki , były dwupędowe, teraz jak widać.
Ten z różowym oczkiem jest cały różowy , bardzo jasny róż. Pisać je na listę
Lidziu , na pewno są firmy ''pewniaki'' , szukaj takich i tam rób zakupy. Już drugi rok z kolei kupiłem ''pirata'' zamiast ładnego liliowca. Dzisiaj wykopałem .Gdyby oszust poniósł konsekwencje , zważał by na takie oszustwa. Większość , by nie psuć sobie ''nerw'' daje spokój i nie robi nic . Za kilkanaście złoty nie będę ganiał po sądach.
Dorotko , hej
Krysiu , początkowo i ja dla sentymentu je miałem. Później już z przekonania, bo kwitnę dość długo , mają mocne kolory , takie jak lubię. Maja te wadę , że ogałacają się od dołu , przy okazji oprysku róż Amistarem , tez je ''polewam'' , nieco lepiej wyglądają.
Pożegnanie odmian










- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Witaj Tadziu
W tym roku z liliowcami szybko się trzeba będzie pożegnać, upały przyspieszyły ich przekwitanie. Ten zbawienny deszcz w samą porę przyszedł, tym bardziej, że nowe upały idą. Pięknie Ci kwitnie belamkanda, moje jeszcze w pąkach.
W tym roku z liliowcami szybko się trzeba będzie pożegnać, upały przyspieszyły ich przekwitanie. Ten zbawienny deszcz w samą porę przyszedł, tym bardziej, że nowe upały idą. Pięknie Ci kwitnie belamkanda, moje jeszcze w pąkach.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Witaj Tereniu
Ta belemkanda to ''babcia'', mam ją od 3 lat ( może nawet 4) , Z tegorocznego siewu jeszcze nie kwitną . Deszcz w samą porę , tylko że zbyt długo i często . Jak zwykle , jak pada to pada, a później znowu kilkanaście dni upałów.
Ta belemkanda to ''babcia'', mam ją od 3 lat ( może nawet 4) , Z tegorocznego siewu jeszcze nie kwitną . Deszcz w samą porę , tylko że zbyt długo i często . Jak zwykle , jak pada to pada, a później znowu kilkanaście dni upałów.
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Hej Tadziu.Dobrze,że popaduje-u mnie dziś 3 dzień-roślinki odżyły.Szykuję nową miejscówkę na hosty i chryznatemki.Mam wrażenie,że zielsko po tych deszczach w jakimś expresowym tempie zasuwa.Dobrze,że w poniedziałek moje dziecię jedzie nad morze-będę miała więcej czasu na walkę.Zasilasz po tak obfitym kwitnieniu te swoje liliowce jeszcze czymś?Buziaki 

