Pod Jesionem cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Ewuniu! ;:196 Ale to delikatnie ujęłaś.. ;:306 Ja się już sama z siebie śmieję! ;:306 I to taki współczujący chichot. ;:224
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

mewa pisze:
renzal pisze:Jak myślicie czy 20 godzin to już wystarczająco coby zajrzeć do wysiewów? ;:209
:;230 Normalnie jesteś niesamowita ;:306
O ludzie... a myślałam, że to ja jestem niecierpliwa ;:306
I co wzeszło coś? :lol:
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

renzal pisze:Jak myślicie czy 20 godzin to już wystarczająco coby zajrzeć do wysiewów? ;:209 W zeszłym roku było łatwiej. Wysiałam w piątek po południu w firmie, więc zajrzałam do nich dopiero w poniedziałek, a od wtorku byłam już w szpitalu, a teraz zasunęłam namiocik, bo ręce mnie świerzbią już podglądać... ;:223
Im bardziej bedziesz do nich zaglądać, tym bardziej ich tam nie będzie ;:224 ja sobie część na górę wyniosłam przypominam sobie o nich tak co 3 dzień i dzięki temu niedoglądane petunie w koncu wzeszły :wink:
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Reniu mam, doszło wczoraj o 14.00 ;:138 ;:138 ;:138 ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Martuniu! Pat! Byłam dzielna i tylko tęsknie patrzyłam w stronę wysiewów... ;:224

Aniu! Ulżyło mi, bo martwiłam się, że jeszcze ich nie ma ;:333
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 672
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Jak to "nie zaglądać"? Przecież wietrzyć trzeba ;:224
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Zosiu! Koniecznie wietrzyć trzeba i podlewać... ;:224 ;:306
A mnie już coś z wysiewów wyrosło, jeden jedyny roślinek! Tylko nie za bardzo wiem co, bo to była mieszanka bylin.... ;:131
Tak czy siak tylko wietrzyłam, a wieczorkiem podleję... ;:224
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3569
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

;:306 co ta wiosna robi z ludźmi ;:306
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Witaj Renatko, skusiłam się na pogratulowanie Tobie pięknej wiosny w ogrodzie. Podnosi na duchu ;:3 Dużo zdrowia i wytrwałości w Polskim Lecznictwie Narodowym. ;:131
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Bogusiu! Oj tam, Oj tam.... ;:170

A i jeszcze korekta! Kiełkują mi krwawniki!!!!! ;:138 To malutkie nasionka więc nie przykrywałam ich ziemią. Mam nadzieję, że krwawniki są mrozoodporne, bo zapowiada się, że szybko będą musiały sobie radzić na ogródku! :;230
Krwawniki, to rekordzistki! 39 godzin po wysianiu już większość wykiełkowała - tylko przy moim szczęściu...wszystkie będą białe! ;:131

-- 21 lut 2014, o 17:28 --

Patrycjo! ;:138 Witaj! Zapraszam serdecznie!

-- 21 lut 2014, o 17:30 --

A co do PLN :twisted: , to właśnie dzięki niemu tak mocno mnie ciągnie do roślinek, bo gdzieś muszę odreagować! :;230
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Reniu nie musisz mi o tym mówić, wiem co to znaczy . Mam mamę sparaliżowaną. Jako "ciekawostkę" pozwolę sobie przytoczyć słowa wieloletniej Pani doktor pierwszego kontaktu która prowadziła mamę od zawsze i była taka zadowolona.... Mama miała udar i jest osobą leżącą od 5 lat, aczkolwiek z pomocą chodzi, raczej stawia kilka kroków ale dobre i to.Wracając do kochanej doktor poszłam do niej 3 lata temu, z prośbą aby wypisała mi zlecenie na balkonik bo potrzebuję czegoś żeby mama się przemieszczała z naszą pomocą do łazienki itd. Ona mi odpowiedziała tak - " A po co Ci dziewczyno balkonik i przecież ona i tak umrze niedługo" Wbiło mnie to tak totalnie w ziemię ze na następny dzień szukałam rodzinnego lekarza i oczywiście zadzwoniłam do NFZ - nie wytrzymałam. Potem jakoś tak dziwnym zbiegiem okoliczności Pani doktor chorowała przez miesiąc i nie było jej w ośrodku

-- 21 lut 2014, o 16:39 --

Ja też żyję tylko ogrodem, rodzina woła na mnie margarynka bo mam wysiane całe parapety i obstawione pudełkami od margaryn - zbieram cały rok.... Potem będę jogurcik ale to dopiero jak będę przesadzać :;230
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Patrycjo! ;:202 Ten teks to do neta! Moja babcia Irenka po złamaniu biodra, żyła zaledwie kilka tygodni, a druga babcia z identycznym złamaniem żyła ok. 9 lat! Ile pracy, troski, trzeba przy leżącej osobie. Ile miłości! ;:168
A co do wysiewów, to u mnie królują pojemniki od lodów :;230 powód: większe! ;:224 A jak ich braknie to nawet pojemniczki od śmietany się nadają! ;:224
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Reniu moja mama złamała nogę myjąc naczynia, wiem dziwnie to się czyta ale ma osteoporozę, myła naczynia i po prostu podejrzewam że nalała koło zlewu wody i się poślizgnęła. Byłam akurat w pracy. M wezwał pogotowie i akurat wróciłam do domu. W sumie od tego złamania się zaczęło, na następny dzień miała operację , miała znieczulenie od pasa w dół i dziwnym zbiegiem okoliczności straciła przytomność i zasnęła im podczas zabiegu. Spała 2 tygodnie, dostała udar, i niestety nie jest już tym samym człowiekiem. Większość czasu pochłania mi ona w ciągu dnia, wiesz toaleta, śniadanie itd. Skończysz jedno i potem drugie musisz zaczynać. Ale odkąd odnalazłam siebie w ogrodzie jestem inna osobą, uspokaja mnie to i wycisza. Potrafię wstać w sezonie o 4 rano po to żeby iść sobie pogrzebać w ziemi. Szczerze powiem że rodzina mnie nie rozumie, każdy mi się puka w czoło i mówi że zamiast sobie upraszczać życie to jeszcze je utrudniam.Jak tego słucham to po prostu szlak mnie trafia. Nikt nie potrafi tego zrozumieć że ja tym po prostu tym żyję. W tamtym roku pamiętam jak sąsiadka mnie zaczepiła jak szłam do szkoły z synem i zapytała co ja wysiewam już ponad tydzień czasu w tym ogrodzie bo co patrzy w okno to ja tam.... Nadmieniam że po południami pracuję w biurze.... Ale cieszę się że mam swój kawałek ziemi i rośliny mnie rozumieją ;:168
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Patrycjo! Podziwiam, bo to ogrom pracy! ;:168
A co do wstawania o 4 rano do ogrodu... ;:224 No cóż.. To znaczy, że nie jestem sama ;:306 I to tłumaczenie o utrudnianiu sobie życia... :twisted:
Ja pisałam, że sianie mnie uspokaja, a że z roku na roku muszę siać więcej... ;:224
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Pod Jesionem cz. 3

Post »

Nie przejmuję się gadaniem, mam ogólnie gdzieś to co mówią - robię swoje i tyle. Ale ludzie tylko zrzędzą i nic więcej. Na szczęście tutaj na tym forum mnie rozumieją :;230
Wracaj do zdrówka i swoich kwiatków ;:136
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”