Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Co Ty zrobiłaś kotu, że mu najwygodniej na tak dziwnym posłaniu ?
Piękny ogród. Podziewiam tulipany.
Piękny ogród. Podziewiam tulipany.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko!...ja też posyłam spóźnione, ale szczere od serca życzenia.
'... abyście dalej szli przez życie,
trzymając się mocno za ręce,
Zawsze uśmiechnięci,
zawsze razem,
zawsze pewni swoich uczuć.
Niechaj los Wam sprzyja, niosąc powodzenie"
Śliczne wiosenne kwitnienia. Aniołek wśród tej zieleni uroczy. Pięknie!
pozdrawiam serdecznie!
'... abyście dalej szli przez życie,
trzymając się mocno za ręce,
Zawsze uśmiechnięci,
zawsze razem,
zawsze pewni swoich uczuć.
Niechaj los Wam sprzyja, niosąc powodzenie"
Śliczne wiosenne kwitnienia. Aniołek wśród tej zieleni uroczy. Pięknie!
pozdrawiam serdecznie!

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko ten utwór zawsze wzbudza u mnie dreszcze, nie wiem czy słyszałaś go w wykonaniu tego zespołu
https://www.youtube.com/watch?v=VzB8xC_CwH8&feature=kp
Bardzo tych panów lubię słuchać.
Czas szybko leci, a jak są to chwile miłe to jeszcze szybciej, szkoda bo wiele takich chwil chciałoby się dłużej przeżywać.
W ogrodzie jeszcze nie ustawiliśmy jednej ławeczki z niej jest widok na rabatki kwiatowe. Dziś pada bardzo więc odpuszczę, jak będzie pogoda to moich chłopców z nią przegonię
akl62 ja jej nic nie zrobiłam, ten typ tak ma, zawsze na przekór, szuka dziwnych miejsc, widocznie jej to pasuje
Za pochwałę ogrodu dziękuję
Bogusiu dziękujemy
Zawsze chciałam mieć aniołka w ogrodzie znalazłam takiego, ale nie kupiłam, przyjechałam do domu nie dawał mi spokoju, na drugi dzień wysłałam męża po niego. Super w tym zakątku pasuje.
Jeszcze kilka widoków na moje kwitnące




Myślałam, że dziś trochę poplewię, ale nie da się deszcz pada. Z jednej strony się cieszę, bo roślinkom woda potrzebna, ale od środy trzeba będzie zająć się ważniejszymi przygotowaniami, ogród wtedy pójdzie w odstawkę.
https://www.youtube.com/watch?v=VzB8xC_CwH8&feature=kp
Bardzo tych panów lubię słuchać.
Czas szybko leci, a jak są to chwile miłe to jeszcze szybciej, szkoda bo wiele takich chwil chciałoby się dłużej przeżywać.
W ogrodzie jeszcze nie ustawiliśmy jednej ławeczki z niej jest widok na rabatki kwiatowe. Dziś pada bardzo więc odpuszczę, jak będzie pogoda to moich chłopców z nią przegonię

akl62 ja jej nic nie zrobiłam, ten typ tak ma, zawsze na przekór, szuka dziwnych miejsc, widocznie jej to pasuje

Za pochwałę ogrodu dziękuję

Bogusiu dziękujemy

Zawsze chciałam mieć aniołka w ogrodzie znalazłam takiego, ale nie kupiłam, przyjechałam do domu nie dawał mi spokoju, na drugi dzień wysłałam męża po niego. Super w tym zakątku pasuje.
Jeszcze kilka widoków na moje kwitnące
Myślałam, że dziś trochę poplewię, ale nie da się deszcz pada. Z jednej strony się cieszę, bo roślinkom woda potrzebna, ale od środy trzeba będzie zająć się ważniejszymi przygotowaniami, ogród wtedy pójdzie w odstawkę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1032
- Od: 30 wrz 2007, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Witaj Dorotko! wpadłam żeby się przywitać, bo dawno mnie nie było
Piękna kolorowa wiosenka u Ciebie

Piękna kolorowa wiosenka u Ciebie

Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Bożena
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko, widzę że u Ciebie pięknie kwitną korony... u mnie niestety... na ileś tam koron, a mam ich naprawdę dużo, kwitnie tylko jedna czerwona i jedna żółta.
Reszta nic... dawno tak nie miałam... załamać się można.
Reszta nic... dawno tak nie miałam... załamać się można.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko!...czy znasz nazwę tych białych kwiatków na ostatnim zdjęciu....z pierwiosnkiem.
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko, piękne zdjęcia kwitnącej obficie wiosny, bardzo podoba mi się pierwsza fotka tulipanów z gęsiówką? w tle super, niezwykle elegancko. Szachownice u mnie strajkują, wyszły raptem 2 z czego 1 nie będzie kwitła, a gdzie reszta ? czyżby nornice je pożarły? Dziwne by to było, ale może jakieś wygłodniałe egzemplarze się trafiły i niczym nie gardziły
.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
A to kiwinące niebieskie - poduchowe? co to jest?
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko aniołek jest wspaniały!!!
Brak mi słów ...

Brak mi słów ...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Ja Ci radziłam ?
Widzisz a sama nie potrafię dogodzić swojemu.
No to chyba też będzie miał postrzyżyny.
Ale widziałam na nim chyba kilka kwiatków, nawet nie wiem czy zrobiłam mu fotkę, bo mnie wkurzył, jak zobaczyłam , że tak marnie kwitnie.
I znowu w kolejnym wątku widzę figurkę.
Chyba w tym roku też mnie na jakieś weżmie, bo coraz bardziej mi się podobają takie gadżety pośród roślin.
Matko.....ile ja już kasy pozbyłam przez to forum.......

Widzisz a sama nie potrafię dogodzić swojemu.

No to chyba też będzie miał postrzyżyny.
Ale widziałam na nim chyba kilka kwiatków, nawet nie wiem czy zrobiłam mu fotkę, bo mnie wkurzył, jak zobaczyłam , że tak marnie kwitnie.
I znowu w kolejnym wątku widzę figurkę.
Chyba w tym roku też mnie na jakieś weżmie, bo coraz bardziej mi się podobają takie gadżety pośród roślin.

Matko.....ile ja już kasy pozbyłam przez to forum.......

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Bożenko jak ja Ciebie dawno nie widziałam na forum. Wszyscy na wiosnę powracają, cieszę się bardzo.
Dziś szaro, buro, wietrznie, aż boję się dzisiejszej nocy i jutrzejszego dnia ma być gwałtowne ochłodzenie.
Gabrysiu te korony mam drugi rok, miałam takie cuda tylko dwa lata temu straciłam. Z żółtą dałam sobie spokój coś za delikatna nie chce u mnie rosnąć.
Może Twoje trzeba wykopać i posadzić w inne miejsce. Pamiętam piękne koronowe widoki z Twojego ogródka, wszystkie je podziwiałyśmy.
Bogusiu to ubiorek wiecznie zielony.
Bogulenko na tej fotce są tulipany, które kupowałam jako niską odmianę botaniczną, posadziłam na skalniaku. Widać jaka z niej niska odmiana, na szczęście są ładne i fajnie się wkomponowały.
Moich szachownic trochę przybyło, nie są takie wysokie i grube jak rok temu, ale jak się nie ma co się lubi.......
Zawsze moja mama mówiła, że nornice koron nie zjadają bo cebule wydzielają specyficzny zapach. Wiem, że nie lubią sadzenia za głębokiego, wtedy ponoć nie zakwitają.
DTJ jest to roślinka skalniakowa- żagwin. Proszę napisz jak masz na imię.
Reniu wiesz mi też się podoba, nie jest to figurka duża, ale o taką delikatność mi chodziło
Grażynko tak to jest, jeszcze pisałaś mi do kogo mam się zwrócić z pytaniem o przycinanie barwinka
Jak wchodzę do innych wątków i widzę, że tam już coś zakwitło, a u mnie się opóźnia to i ja się trochę
denerwuję
Z gadżetami to ja nie lubię jak jest czegoś za dużo, do przesady u mnie na jednym aniołku zakończę.
Mój portfel też każdego roku biedniejszy, najgorzej daje popalić to internetowe klikanie zakupów.
Wczoraj przeszła burza z gradobiciem, na szczęście oprócz złamanych 3 kwiatów tulipanów szkód nie wyrządziła. Dziś nadal mokro, przed chwilką zaczęło porządnie padać. Idę robić dekoracje świąteczne, powieszę w oknach.
Dziś szaro, buro, wietrznie, aż boję się dzisiejszej nocy i jutrzejszego dnia ma być gwałtowne ochłodzenie.
Gabrysiu te korony mam drugi rok, miałam takie cuda tylko dwa lata temu straciłam. Z żółtą dałam sobie spokój coś za delikatna nie chce u mnie rosnąć.
Może Twoje trzeba wykopać i posadzić w inne miejsce. Pamiętam piękne koronowe widoki z Twojego ogródka, wszystkie je podziwiałyśmy.
Bogusiu to ubiorek wiecznie zielony.
Bogulenko na tej fotce są tulipany, które kupowałam jako niską odmianę botaniczną, posadziłam na skalniaku. Widać jaka z niej niska odmiana, na szczęście są ładne i fajnie się wkomponowały.
Moich szachownic trochę przybyło, nie są takie wysokie i grube jak rok temu, ale jak się nie ma co się lubi.......

Zawsze moja mama mówiła, że nornice koron nie zjadają bo cebule wydzielają specyficzny zapach. Wiem, że nie lubią sadzenia za głębokiego, wtedy ponoć nie zakwitają.
DTJ jest to roślinka skalniakowa- żagwin. Proszę napisz jak masz na imię.
Reniu wiesz mi też się podoba, nie jest to figurka duża, ale o taką delikatność mi chodziło

Grażynko tak to jest, jeszcze pisałaś mi do kogo mam się zwrócić z pytaniem o przycinanie barwinka



Z gadżetami to ja nie lubię jak jest czegoś za dużo, do przesady u mnie na jednym aniołku zakończę.
Mój portfel też każdego roku biedniejszy, najgorzej daje popalić to internetowe klikanie zakupów.
Wczoraj przeszła burza z gradobiciem, na szczęście oprócz złamanych 3 kwiatów tulipanów szkód nie wyrządziła. Dziś nadal mokro, przed chwilką zaczęło porządnie padać. Idę robić dekoracje świąteczne, powieszę w oknach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko już się poznawałyśmy DTJ1- Dorota
żagwin-ok

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Przepraszam Doroto, to mój ukryty alzheimer nieraz się odzywa 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Niesamowicie wyglądają szachownice w tak dużej grupie... widok od razu przyciąga wzrok
Prymuleczki też zachwycają, bardzo lubię te kwiatuszki i koniecznie muszę posadzić ich więcej, bo sporo straciłam przed 3 laty i mam zdecydowany niedosyt...

Prymuleczki też zachwycają, bardzo lubię te kwiatuszki i koniecznie muszę posadzić ich więcej, bo sporo straciłam przed 3 laty i mam zdecydowany niedosyt...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
No widzisz jaka ta moja pamięć zawodna......
Co do prtfeli to lepiej nie zaczynać dyskusji.
Idę do sklepu po chleb i bułki a wracam z lawendą i dzbankiem do ogrodu.......
Zamówienia na forum to już odpuściłam, bo praktycznie od każdego coś by mi się podobało.
Na allegro nie kupuję wcale, jeśli już to od producentów, ale i to rzadko.
Jak tak dalej pójdzie to chyba przestanę z domu wychodzić, żeby zaoszczędzić.......tylko nie wiem na co.
U mnie też strasznie zimno, tylko 3 stopnie i stale popaduje.

Co do prtfeli to lepiej nie zaczynać dyskusji.
Idę do sklepu po chleb i bułki a wracam z lawendą i dzbankiem do ogrodu.......

Zamówienia na forum to już odpuściłam, bo praktycznie od każdego coś by mi się podobało.
Na allegro nie kupuję wcale, jeśli już to od producentów, ale i to rzadko.
Jak tak dalej pójdzie to chyba przestanę z domu wychodzić, żeby zaoszczędzić.......tylko nie wiem na co.

U mnie też strasznie zimno, tylko 3 stopnie i stale popaduje.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki