Actusowa kolekcja cz.III
- Dusiaaa
- 1000p

- Posty: 1143
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Actusowa kolekcja cz.III
no coz,z porodu zrobil sie false start
a tak zawsze innych tluczesz mlotkiem tluczesz jak cos utaca i prosze,zdarza sie najlepszym
ale masz drugiego na oslode 
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Re: Actusowa kolekcja cz.III
Duska ale moja Violka jest tak piekna ,ze mi oslodzila popoludniowe rozgoryczenie tym poronieniem 
Re: Actusowa kolekcja cz.III
o to to, DusiaaaDusiaaa pisze:a tak zawsze innych tluczesz mlotkiem tluczesz jak cos utaca
- Dusiaaa
- 1000p

- Posty: 1143
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Actusowa kolekcja cz.III
oj tak violka jest piekna
jak na nia patrze to kojarzy mi sie z lodami waniliowo jagodowymi-chetnie bym ja zjadla 
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
- Dusiaaa
- 1000p

- Posty: 1143
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Actusowa kolekcja cz.III
a co! wszystko nam wolno 
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Re: Actusowa kolekcja cz.III
Pati
juz sie nie martwie urwanym kwiatkiem ,bylo minelo ,beda inne
Chcialam wam dzis pokazac jednego z moich reanimkow.Reanimacja rozpoczeta 24 stycznia br stan storczyka-kosz na smieci,skrajnie odwodniony,zabrany kolezance ,ktora chciala go wyrzucic.Podobno ma byc bialy albo rozowy ,ona nie pamieta juz
.Dlaczego go pokazuje?Bo zawiedziona jestem.Storczyk sie pieknie reanimuje,wypuscil u mnie 5 listkow,korzonki,wyglada obecnie tak

Co mnie martwi?Zaczal wypuszczac 2 basal keiki z trzonu
.Jak wiadomo,nie jest to dobry znak prawda?

Wiec o co tu chodzi?Roslina mateczna ,ktora wydaje sie byc w dobrej kondycji juz ratuje sie basal-keiki?To znaczy logicznie rzecz biorac ,ze te dwa male pasozyty beda wysysac z niej wszystko do czego doszla przez te 7 miesiecy?I w koncu padnie???
Chcialam wam dzis pokazac jednego z moich reanimkow.Reanimacja rozpoczeta 24 stycznia br stan storczyka-kosz na smieci,skrajnie odwodniony,zabrany kolezance ,ktora chciala go wyrzucic.Podobno ma byc bialy albo rozowy ,ona nie pamieta juz

Co mnie martwi?Zaczal wypuszczac 2 basal keiki z trzonu

Wiec o co tu chodzi?Roslina mateczna ,ktora wydaje sie byc w dobrej kondycji juz ratuje sie basal-keiki?To znaczy logicznie rzecz biorac ,ze te dwa male pasozyty beda wysysac z niej wszystko do czego doszla przez te 7 miesiecy?I w koncu padnie???
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Actusowa kolekcja cz.III
wiesz, roślina sporo przeszła, ma prawo wypuścić basal keiki
może ich zawiązki były już wcześniej ale roślina nie miała siły na to by się ratować. Nie sądzę by maluchy tak bardzo ją osłabiły, zwłaszcza, ze wychodzi już na prostą i powinna sobie poradzić sama ze sobą i z małymi. Ja mam storczyka, którego kupiłam już z basal keiki i to keiki było już niemal wielkości dorosłej rośliny i nic się specjalnego nie działo poza tym, że roślina nie miała siły na kwitnięcie. Kiedy maluch miał już swoje korzonki, odseparowałam go od mamusi i już
Wydaje mi się, że roślina wydaje basal keiki wtedy kiedy ma jeszcze siłę na ich wykarmienie ale jednocześnie "przeczuwa", ze jej żywot stoi pod znakiem zapytania ;) Dlatego często basal keiki pojawiają się wtedy, kiedy nam wydaje się, ze wszystko jest ok, a tak naprawdę dzieje się już coś niepokojącego.. u mnie falek zaczął wypuszczać basal keiki kiedy stan jego korzeni zaczął się pogarszać i ponad rok nie kwitł, ale nawet nie kwalifikował się jeszcze do reanimacji.. dopiero po jakimś czasie wyszło szydło z worka i ratowałam roślinę, lecz bez skutku
a keiki niechcący oderwałam bo pojęcia jeszcze wtedy nie miałam co to.. wyglądało jak listek ale nie pasowało mi, ze nie wychodzi ze stożka wzrostu tylko obok, więc zaczęłam się zastanawiać czy to nie pęd, który się podwinął i tak mu chciałam pomóc, że urwałam ;]
Re: Actusowa kolekcja cz.III
Czyli czekam ,nie ruszam ,obserwuje

Re: Actusowa kolekcja cz.III
Dzięki Aniu troche mnie uspokoilas
.Tyle miesiecy nad nim "tancze" ,ze chcialabym kiedys zobaczyc jakie ma kwiatki 
Re: Actusowa kolekcja cz.III
Zdjęcie, które wstawiłaś, to były niestety częste widoki na parapetach mojej mamy.
Zgadzam się z tym, co napisała Ania-Dufin. Być może zanim wzięłaś roślinę do siebie, miała juz "zaprogramowane", że będzie się ratować wypuszczając keiki. Widać, że udało Ci się odratować roślinę macierzystą, wypuszcza bardzo ładne korzonki i listki, jak będziesz dalej tak o nie dbała (a w Twoje umiejętności nie wątpię
), to powinno się udać utrzymać w dobrej kondycji i mamusię, i basalka. Gdybyś widziała, że osłabia "mamusię", to odseparuj go, jak tylko będzie miał 2-3 listki i 2-3 korzonki tak po 2-3 cm długości
Nie jest powiedziane, że roślina macierzysta nie zakwitnie, gdy wypuszcza keiki. Na dowód zapraszam do obejrzenia zdjeć na str.23 mojego wątku - roślina macierzysta to ta, która jest w czerwonej osłonce w dwoma kwiatuszkami, a odseparowany basalek to roślinka 1 od lewej z grupowego zdjęcia basalków-keramzytowców. Roślina była w słabej kondycji (bardzo mało korzeni wewnątrz doniczki), miała sporo korzeni powietrznych, wypuściła sporego basalka i w międzyczasie wypuściła dwa pędy. Jeden tak niefortunnie się zawinął, ze zamiast iść do góry, chciał kwitnąć w korze
, ostatecznie zakończyło się tym, że ten pędzik zaczął gnić. Z tego, co pamiętam miałaś podobny przypadek u któregoś z botaników. Później roślinka wypuściła drugi pędzik, właśnie ten, na którym widoczne są dwa kwiaty, słabiej wybarwione niż zwykle, i trochę pokarbowane, ale nie ma się, co dziwić, roślina toczyła bój na "kilku frontach"...
Tak więc nie masz się, co martwić. Roślina wygląda bardzo dobrze i powinno udać się zachować obie...
Trochę gorzej może być z odseparowaniem, miejsce jest trochę niefortunne, dlatego polecam zaopatrzyć się w skalpel 
Tak więc nie masz się, co martwić. Roślina wygląda bardzo dobrze i powinno udać się zachować obie...
Pozdrawiam,
Marta
Marta
Re: Actusowa kolekcja cz.III
Marta skalpeli Ci u mnie dostatek
.Faktycznie moja Modesta puszczala dwa pedy w dol.Wyjelam je na swiatlo dzienne ,byly biale ,teraz sa juz zielone ,ale watpie czy cos z nich bedzie.Bylam u Ciebie i widzialam mamusie i maluszka
.Super!Mam nadzieje ,ze moje tez tak pociagna 
Re: Actusowa kolekcja cz.III
Na pewno będzie dobrze!!
U mnie rośliny macierzyste, które wypuściły basalki, przetrwały i mają się dobrze. Tylko jedna "mamusia" padła - miała zalany stożek wzrostu, który po prostu odpadł - zostawiła jednak dwa basalki na otarcie łez
Statystyki przemawiają na Twoją korzyść 
Pozdrawiam,
Marta
Marta



