Świat roślin ewy-rozalki część piąta

[Mandragora]

Ewuniu, 10 arów na same nasadzenia... Do tego zero trawnika. I Ty to wszystko sama jedna ogarniasz! Ba, Ty dokupujesz cały czas rośliny! To jest niemożliwe Chyba, że nocą, w blasku lamp pielisz, sadzisz, podlewasz... Przyznaj się Ewuś, jak Ty to robisz?

[ewa_rozalka]

Iwonko nie masz pojęcia ,jakie u mnie są komary .Przez cały dzień to by Cię zjadły .Ja bez psiukacza ,to po południu się nie ruszam .

[JAKUCH]

Moja Agacia nie poluje na gołębie ,ale na ptaszki to z chęcią by zapolowała .Pamiętam jak kiedyś przyleciała z radością pochwalić się ,że złapała ptaszka .Tłumaczyłam jej ,ze ptaszków nie może łapać .Od tego czasu jeszcze nigdy nie przyniosła ,ale za nornice ja pochwaliłam to częściej je znosiła na obiadek .Może gdzieś po kryjomku skonsumowała ptaszka ,ale nic o tym nie wiem .Na pewno wróci Twój kotek

[Maska]

Ewciu córcia chyba do mamy podobna? a kiciuś Twój? piękne ma futro
No i te szachownice cudowne ! i zdjęcia jak zwykle śliczne

[IWONA1311]

Ewa straszne komary to i u mnie są, do popołudnia skwar gorąco i na mojej patelni nie da się nic robić a jak już się zrobi znośnie to stada komarów atakują.

[koziorozec]

Ewciu,piękne masz Szachownice u mnie też takie były ale się zbyły, coś je może zeżarło i nie ma ,jak nie chcą być to ich problem pooglądam u ciebie ,pozdrawiam,ty śliczności moje

[ewa_rozalka]

Milenko powiem Ci ,że czasem nie ogarniam .Najbardziej wkurza mnie zielsko .Nie można odpuścić pielenia .To już rytuał codzienny .Fakt że wstaję raniutko zaskakując kury sąsiadów
Jadziu moje kocury to drapieżniki jakich mało .Polują na wszystko ,co się rusza ,bynajmniej nie z głodu.Co do mojego Bezika ,to czarno to widzę .
Marysiu córa to bardziej do taty podobna .Kocur mój ,zawsze jakiś jest w ogrodzie .
Iwonko u mnie jest dokładnie to samo ,najlepiej jest wstać przed komarami i wziąć się za robotę ,bo potem są jeszcze meszki .

[robaczek_Poznan]

Ewa, u Ciebie susza, a u nas już 2 dni leje...wysyłam do Ciebie deszczowe chmury
Komary tną ostatnio jak w lecie, muszę sobie sprawić jakiś specyfik na to badziewie
Masz 1000 metrów ogrodu! Niesamowite...i zero trawnika?! Sporo tych rabatek do plewienia... Ale efekty piękne!
Pozdrawiam

[nataszka]

Zaledwie dwa tyg mnie tu nie było a tu juz kolejna cześć wątku i aż tyle stron Zamierzam prześledzić wszystkie strony ale jak na razie od pięciu minut nie mogę się oderwac od pierwszej strony....jakie śliczne te kociaki

[ewa_rozalka]

Marciu te szachownice to lubią wybywać .Ja ich mialam bardzo dużo ,a zostało kilka .Kupimy sobie następne ,może z jeden sezon pobędą
Kasiu nie mogę narzekać na brak zajęcia ,a komary w tym roku jakoś wcześnie .Zima była długa i mróz też był ,a robale całkiem dobrze sobie radzą .

[pomidorzanka]

Bo i dużo śniegu było Ewuś, więc nic na komary nie poradzisz

u nas też tną jak rekiny, w tym roku preferują skarpetki i karki

[ewa_rozalka]

Nataszka włóczykiju ja już się za Tobą stęskniłam .100 lat Cię nie było
Agaciu ,to zupełnie ,jak moje

[avalonne]

Ale zdjęć U Ciebie już wszystko się pławi w kolorach a koty to wiesz, chodzą własnymi ścieżkami jednak mądre są i wracają do domu, gdzie im dobrze

[nataszka]

Całe wieczory opędzałam się od komarów więc nie było kiedy pisać...ale nadrabim nadrabiam...już trzy strony szachownice mam tez taka sliczną ciemna jak Ty dwa lata temu pomarzły mi wszystkie cebulowe sadzone jesienią a ta biedulka niby taka krucha a przetrwała i wyszedł jeden kwiat. W tym roku były juz dwa ale tak szybko przekwitły że nawet zdjęcia nie zdążyłam zrobic Teraz u mnie pada bez przerwy drugi dzień, odra blisko- wysoka i wylewa... komary będą miały raj A ja w dodatku mieszkam na takiej mało cywilizowanej ulicy gdzie krzaczorów pełno. W tamtym roku nie dao się wejść na ogród pod koniec lata a teraz juz od maja bzz bzz bzz

[ewa_rozalka]

Celinko ,mój jeszcze młody ,to i rozumu wielkiego nie ma .Kocice są mądrzejsze .