Mój mały ogród...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój mały ogród...
Jak już obłoże te słupki ogrodzeniowe kamieniem, to się zgłoszę po bodziszki
Straaaasznie mi się podobają 
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Tak, orliki Ewelina ma piękne.
Nie tylko orliki, ale ponieważ je lubię, to od razu wypatrzyłam.
Nie tylko orliki, ale ponieważ je lubię, to od razu wypatrzyłam.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Hej, nie odpłynęłaś? Nie masz żadnych strat? 
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Milenko, na szczęście nie, ale u mnie ma gdzie spływać nadmiar wody...
Jedynie droga w dolnej części zrobiła się nieco bardziej wyboista, nieco ją podmyło, tu i ówdzie.
Pogoda powinna się poprawiać, dowodzą tego moje futrzaste, które po dwudniowym wylegiwaniu kanapy pognały na łowy. I nie wracają... Z doświadczenia wiem, że nie ma lepszego dowodu
Słodka Aniu, moje skromne bodziszki u ciebie? Ach, płonę z dumy!!!
Jedynie droga w dolnej części zrobiła się nieco bardziej wyboista, nieco ją podmyło, tu i ówdzie.
Pogoda powinna się poprawiać, dowodzą tego moje futrzaste, które po dwudniowym wylegiwaniu kanapy pognały na łowy. I nie wracają... Z doświadczenia wiem, że nie ma lepszego dowodu
Słodka Aniu, moje skromne bodziszki u ciebie? Ach, płonę z dumy!!!
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Jeszcze bardziej wyboista ?
- oxalis
- 1000p

- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko
,
czas się ujawnić
, w sensie podglądacza Twojego wątku. Bywałam tu już nie raz, śladu nie zostawiając
.
Onieśmielała mnie ta rewelacyjna piwniczka
. Zawsze brakowało słów żeby ją pochwalić, a cudna i śliczna jakoś nie pasowały na określenie jej przymiotów. Teraz już śmiało mogę napisać trywialnie, ze jest zajefajnista
.
Jak kiedyś zachoruję na orliki to będę wiedziała gdzie tego bakcyla łyknęłam
.
Z całego Twego ogrodu, pomimo wielkiej różnorodności i mnogości kwiecia ( i bodziszków
) najbardziej zapamiętałam właśnie te kolorowe orliki...może dlatego, że trochę storczyki ( moje ukochane) przypominają
.
Anka ma rację...przypomina mi się stopniowanie przymiotników...wyboista, wyboistsza...najwyboistniejsza
czas się ujawnić
Onieśmielała mnie ta rewelacyjna piwniczka
Jak kiedyś zachoruję na orliki to będę wiedziała gdzie tego bakcyla łyknęłam
Z całego Twego ogrodu, pomimo wielkiej różnorodności i mnogości kwiecia ( i bodziszków
Anka ma rację...przypomina mi się stopniowanie przymiotników...wyboista, wyboistsza...najwyboistniejsza
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
akl62 pisze:Jeszcze bardziej wyboista ?
Jestem w stanie sobie ją wyobrazić, u mnie zrobiła się "tylko" wyrwa od płynącej wody na jakieś 10 cm głębokości. I to tylko na króciutkim odcinku. Ale jeszcze niżej pod lasem, to po zmroku nogi połamane jak nic
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Dobry wieczór majowy
Owszem,droga zrobiła się zdecydowanie wyboistsza... Znów ją trzeba będzie rozjeździć. Nie narzekam, pamiętam dobrze, jak jeszcze przed wyrównaniem, przy takich opadach drogą płynęły potoki do kolan niemalże...
Kasiu, kochana, dobrze Cię tu u mnie widzieć
Nie wiedzieć kiedy przyszło lato, upalne, pachnące, bujne i kwitnące...










Magnolia Nigra


I róże...
Souvenir de La Malmaison i Biedermeier, w towarzystwie nowiutkiego zbiornika n deszczówkę:

Mme Mme Isaac Pereire

Louise Odier

Prześliczna Mme Louis Lév?que

Ostatnie zakupy:
Ze szkółki pana Tomszaka wymarzona azalia pontyjska:

I długo poszukiwana kalina angielska:

dodatkowo przytulił się do mnie powojnik Sweet Autumn:

To ten jasny, po lewej, zapycha dziurę w mniejszej pergoli. Dziurę w większej ma zapchać obwojnik grecki:

I na zakończenie, rzut oka na szersze, majowe plenery:


Spokojnej nocy!
Owszem,droga zrobiła się zdecydowanie wyboistsza... Znów ją trzeba będzie rozjeździć. Nie narzekam, pamiętam dobrze, jak jeszcze przed wyrównaniem, przy takich opadach drogą płynęły potoki do kolan niemalże...
Kasiu, kochana, dobrze Cię tu u mnie widzieć
Nie wiedzieć kiedy przyszło lato, upalne, pachnące, bujne i kwitnące...










Magnolia Nigra


I róże...
Souvenir de La Malmaison i Biedermeier, w towarzystwie nowiutkiego zbiornika n deszczówkę:

Mme Mme Isaac Pereire

Louise Odier

Prześliczna Mme Louis Lév?que

Ostatnie zakupy:
Ze szkółki pana Tomszaka wymarzona azalia pontyjska:

I długo poszukiwana kalina angielska:

dodatkowo przytulił się do mnie powojnik Sweet Autumn:

To ten jasny, po lewej, zapycha dziurę w mniejszej pergoli. Dziurę w większej ma zapchać obwojnik grecki:

I na zakończenie, rzut oka na szersze, majowe plenery:


Spokojnej nocy!
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- oxalis
- 1000p

- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Mój mały ogród...
Jak ja lubię łubiny
. Śliczne
.
Ta Mme Louis Lév?que faktycznie bardzo efektowna
. Zresztą wszystkie masz zdrowiutkie i już prawie rozkwitnięte.
Moje dwie balkonówki też już maja pączusie
, nie mogę się już doczekać kolorków...
Dla clematisów na balkonie kupiłam za krótkie podpórki
, już się prawie kończą...będę musiała sznurkiem dorobić im przestrzeń do wspinania..to wynik braku doświadczenia w uprawie powojników
.
Ta Mme Louis Lév?que faktycznie bardzo efektowna
Moje dwie balkonówki też już maja pączusie
Dla clematisów na balkonie kupiłam za krótkie podpórki
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Jest moja kochana Majeczka
Jak zwykle zadumana, spokojna - niczym dojrzała dama, a to przecież jeszcze dziewczynka
Podpisuję się pod słowami Kasi - łubiny mają jakąś moc przyciągania
O różach tym razem ogólnie, bo ostatnio nie mogę powstrzymać słowotoku na ich temat
Wychwalam, trzymam kciuki i czekam na więcej
Aaa i jeszcze ostróżki - zszokowana jestem stopniem ich zaawansowania - moje daleko w tyle za Twoimi.
Udanej soboty!
Podpisuję się pod słowami Kasi - łubiny mają jakąś moc przyciągania
O różach tym razem ogólnie, bo ostatnio nie mogę powstrzymać słowotoku na ich temat
Aaa i jeszcze ostróżki - zszokowana jestem stopniem ich zaawansowania - moje daleko w tyle za Twoimi.
Udanej soboty!
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Kasiu, ja z kolei dzisiaj zawracałam chyba Rubramarginatę (nigdy nie wiem, dopóki nie zakwitną czy to ona czy Purpurea Plena Elegans, chyba już czas je podpisać) z drogi do nieba. Przerosła siatkę ogrodzeniową i wdzięcznie powiewała na wietrze. Z obawy, że pierwszy mocniejszy halny sprawi, że nie będzie miała czym powiewać przeplotłam ją przez górne oczka i skierowałam apiat w dół. Przynajmniej będzie wizualnie szersza...
Milenko, zauważyłam właśnie że Maja wyjątkowo dba o PR. Przecież to pyskata smarkula jest, a na zdjęciach, patrz, czar, wdzięk, godność i dystynkcja... Nic tylko brać przykład
Sezon różany i u mnie rozpoczęty. Otwarcie wygrała nieoczekiwanie piękna Barock:


Upalny dzień zakończyła burza, ogród podlany, powietrze świeższe... Sielanka!
Spokojnej nocy.
Milenko, zauważyłam właśnie że Maja wyjątkowo dba o PR. Przecież to pyskata smarkula jest, a na zdjęciach, patrz, czar, wdzięk, godność i dystynkcja... Nic tylko brać przykład
Sezon różany i u mnie rozpoczęty. Otwarcie wygrała nieoczekiwanie piękna Barock:


Upalny dzień zakończyła burza, ogród podlany, powietrze świeższe... Sielanka!
Spokojnej nocy.
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7724
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój mały ogród...
EWELINKO.......u mnie też podlane wszystko, przez 4 godziny niebo cały czas grzmiało....dawno nie slyszałam takich głosów....
Twój ogrod jak zwykle zachwyca a ja jednak nad ziemianką się pochylam.....

Twój ogrod jak zwykle zachwyca a ja jednak nad ziemianką się pochylam.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały ogród...
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Rh piękny, ale już domyślam się zapachu róż.
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój mały ogród...
jak ja uwielbiam Twoją ziemiankę i łubiny też po sadzonce w tym roku mam biały,fiolet, żółty, czerwony

