czerwcowe róże:
Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Skąd ja to znam....... Co roku coś muszę przesadzać
czerwcowe róże:


czerwcowe róże:
Pozdrawiam Ida
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
A za oknem biało...Dobrze, że mamy zdjęcia. Nie wiem, jak sobie dawałam radę z zimą, kiedy jeszcze ich nie robiłam 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Cześć Lemka
Prześledziłam Twój różany wątek i jestem zachwycona Twoimi różami
Masz dużo unikatowych księżniczek
Pashmina, Hermitage, księżniczka Sophia..wyjątkowej urody, mój ulubiony typ kwiatu. Urzekła mnie też Larissa i Jaqueline du Pre. Jaqueline i Ascot posadziłam jesienią, jestem ich bardzo ciekawa
Na Larissę nabrałam ochoty, czy była u Ciebie zdrowa? Mam sporo róż z tych, które zagościły u Ciebie, już się cieszę na wymianę doświadczeń w kolejnym sezonie
Pozdrawiam serdecznie
Prześledziłam Twój różany wątek i jestem zachwycona Twoimi różami
Pozdrawiam serdecznie
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Larissa bardzo piękna...a już kiedys się do niej przymierzałam 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- anasstasia
- 500p

- Posty: 502
- Od: 27 sty 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romania 6b
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Imagini frumoase si trandafiri frumoase! Te salut din România!
Piękne zdjęcia i piękne róże! I salute you z Rumunii!
Piękne zdjęcia i piękne róże! I salute you z Rumunii!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=59&t=62905" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 29&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 29&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Wesołego jajka,
kurczaków, baranka,
ciasta z rodzynkami,
ostrego chrzanu,
tęczowych mazurków,
mokrego Dyngusa
i ode mnie całusa.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Witajcie trochę zaspałam
Róże po zimie mają się świetnie - wszystkie żyją, zapowiada się piękne kwitnące lato. O ile grzyb po tych deszczach nie zniszczy kwiatów. Pierwsze zakwitły Canina, rugosa a z tych rasowych to Jacqueline du Pre czym mnie zaskoczyła i zachwyciła.

Chipek


Canina

Chipek
Canina
Pozdrawiam Ida
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Melduję się w Twoim pięknym ogródku ! Jak ładnie już różyczki kwitną, zaczyna się ich piękny czas
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Iduś no nareszcie jesteś
Canina piękna i Chipek da czadu:)
Canina piękna i Chipek da czadu:)
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Jestem ciekawa Twojego zakątka różanego
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Chipek już tuż tuż
Czasami ja się czuję jakbym mieszkała na zimnym wschodzie bo u mnie wszystko w pąkach!!!
Czasami ja się czuję jakbym mieszkała na zimnym wschodzie bo u mnie wszystko w pąkach!!!
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Canina
, dziś jadąc pociągiem podziwiałam wiele tych pięknych krzewów -w moim rejonie są teraz w pełni kwitnienia.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Na swoją Jacqueline du Pre czekam
Twoja zachwycająca 
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.
Dziękuję za komplementy dla moich róż. Mało piszę na forum - mam mnóstwo pracy na działce- jako efekt ubiegłorocznych działkowych rewolucji. Niestety strasznie mi się działka przez ubiegły rok zachwaściła- teraz muszę z tym walczyć. Dodatkowo mój mąż postawił tunel i mieliśmy przy tym dużo pracy- ale już rosną własne pomidorki
Róże są w tym roku przecudne- takie zimy co roku poproszę- tzn. łagodne a niekoniecznie takie długie. Niestety nie udało mi się posadzić róż kupionych jesienią na rabaty - kwitną ale nie wiem jak która się nazywa bo są mocno przykopane od jesieni
Niestety muszą poczekać do pierwszych przymrozków, ale z tego co widać to wszystkie żyją. Mam też wrażenie, że trafiły mi się pomyłki- ze dwie sztuki nie wyglądają tak ładnie jak na zdjęciach- ale to już na 100% okaże się za rok.
A teraz te kwitnące - Perennial Blue - mam nadzieję że w tym roku powtórzy kwitnienie, ale ewidentnie widać że zawiązała na razie pąki na starych pędach. Więc raczej cudu nie będzie.


Tutaj widać kwitnącą obok po lewej stronie Angelę

A to kwiat Angeli - absolutnie cudna miseczka. Ciężko zrobić jej dobre zdjęcie bo środek kwiatka jest jasny -ja jestem tą różą zauroczona.

Róże są w tym roku przecudne- takie zimy co roku poproszę- tzn. łagodne a niekoniecznie takie długie. Niestety nie udało mi się posadzić róż kupionych jesienią na rabaty - kwitną ale nie wiem jak która się nazywa bo są mocno przykopane od jesieni
A teraz te kwitnące - Perennial Blue - mam nadzieję że w tym roku powtórzy kwitnienie, ale ewidentnie widać że zawiązała na razie pąki na starych pędach. Więc raczej cudu nie będzie.
Tutaj widać kwitnącą obok po lewej stronie Angelę
A to kwiat Angeli - absolutnie cudna miseczka. Ciężko zrobić jej dobre zdjęcie bo środek kwiatka jest jasny -ja jestem tą różą zauroczona.
Pozdrawiam Ida

