Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

[Annes 77]

Współczuję pogody....róże za to choć namoknięte to wciąż piękne i za to je kochamy

[Margo2]

Dlaczego u Was wszystkie rosliny takie kompaktowe, tak ładnie wyglądają, a u mnie to taki bałagan?
Jestem zdołowana, bo albo źle łączę, albo roślina rozłazi się za bardzo

[aleb-azi]

Właściwie, to lubię deszcz w Twoim ogrodzie

Boszzzz... co za pogoda. Znów cały dzień leje i to intensywnie Straszny mam ten urlop

I ja też.... Boszzz....

Goś, nie przejmuj się, chyba na piaskach takie bardziej "rozłaźliwe" ....

[dodad]

Basiu, ja tez nie moge już doczekać sie zakończenia prac, tym bardziej, że następne miejsce czeka
Zdjęć raczej nie będzie, bo policja mogłaby nam zamknąć serwer

Annes, dziś chyba przejdę z sekatorem, bo kwiaty niestety gniją na potegę. Trzeba oczyścić krzewy. Na szczęście pąków sporo

Gosia, jakie kompaktowe? U mnie też bałagan na rabatach coraz wiekszy, juz wiem, że na nowej będę za jakiś czas rozsadzać, ale ja nie znoszę pustych przestrzeni miedzy roślinami. Już wolę przerzedzać.

Iza, przeginasz Słońca mi trzeba, bo zaczynam popadać w depresję Nawet książki nie pomagają

Na dobry dzień kilka slonecznych liliowców - w deszczu a jakże

[Aszka]

Właściwie, to lubię deszcz w Twoim ogrodzie

Boszzzz... co za pogoda. Znów cały dzień leje i to intensywnie Straszny mam ten urlop

I ja też.... Boszzz....

Goś, nie przejmuj się, chyba na piaskach takie bardziej "rozłaźliwe" ....

coś w tym jest bo ja już wszystkie jednoroczne wyrwałam bo nie mogłam patrzeć na bałagan.Jedynie cynie stoją wyprostowane

[oliwka]

Takie deszcze prawie niczemu nie służą, ani różom, ani liliowcom też
Choć akurat żurawki pewnie są zachwycone, bo przepiękne je masz

[kogra]

Żurawki u mnie też się cieszą i rosną jak głupie.
Ale to chyba jedyne rośliny którym wraz z funkiami deszcz służy.
Reszta jest nie do oglądania.....

[Jagusia]

Dorotko
Ktoś mi kiedyś doradził Twój wątek, jako ten w którym pięknie są wyeksponowane róże... [u mnie praktycznie wszystkie rosną na jednej rabatce] - przyszłam więc pospacerować sobie po Twoim ogrodzie. I muszę przyznać że faktycznie warto było tu wstąpić i to nie tylko ze względu na róże ale także na inne roślinki i rabatki...
pozdrawiam

[AniaDS]

Dorotko, żurawki masz bajeczne

[[Iza]]

Śliczne ciurkadełko i lilie wodne, i żurawki - piękny masz ogród!

[Monia68]

Dorotko, chciałam Ci życzyć wspaniałych i słonecznych wakacji
Do zobaczenia za dwa tygodnie

[aleb-azi]

Mam nadzieję, że nie jesteś/byłaś na wystawie w Krakowie...
Co tam na tarasie słychać
Oglądałam sobie Twoje clematisy w powojnikowym dziale

[Alania]

Dorotko, czy hortensje tak dobrze Ci zimują, czy to nowe nabytki?
Co to za odmiana żurawki, ta jasnozielona?

[dodad]

Aszko, ja też niestety zaczynam pozbywać się jednorocznych. Chabry już poszły i nagietki, złocienie też, jedynie kosmosy sie trzymają i szaleją. Aksamitki juz wcześniej pożarły mi ślimaki
Oliwko, na szczęście te potwory trzymają się od żurawek z daleka, więc to teraz najlepiej wyglądające u mnie rosliny Dziś nareszcie wyjrzało słoneczko, świat od razu inaczej wygląda
Grażynko, u mnie jeszcze lilie w miarę sobie radzą z deszczem, reszta szkoda mówić. Funkie zszatkowane przez ślimaki.
Jagusiu, witaj, milo mi, że do mnie zajrzałaś. Zapraszam.
Aniu, nie wszystkie żurawki chcą u mnie rosnąć, ale część rzeczywiście bardzo dobrze sobie radzi. Nie wiem czy to kwestia odmiany czy stanowiska. Pewnie nie będe gromadzić wielu odmian, ale skupię sie na tych, które sie dobrze czują.
Ostatnio zauroczyła mnie Vienna. Pójdę za chwilę zrobić zdjęcie ślicznotce.
Iza, dziękuję W imieniu M. też
Moniś
Iza, nie jeszcze nie byłam, dam znać....
Taras powoli (bardzo) sie robi. M. nie ma urlopu, więc tylko popołudniami coś dłubie, deszcz pada, desek nie ma jak wyciągnąć, ślimaczy sie wszystko okrutnie. Ale w zakątku robi sie coraz fajniej. Sesja niedługo
Powojniki na razie odpoczywają. Jedynie niezawodny Multi Blue - bez przerwy od wiosny, Kacper na wysokościach szaleje i Jan Lindmark zakwitł - urocze dzwoneczki Podporę ma tragiczną, ale sie doczeka nowej.... kiedyś

Moniko, hortensje zeszłoroczne, zimowane w szklarni. To chyba dobry sposób, bo szaleją kwiatami. Bardzo mnie to cieszy
Tą najbardziej lubię. Piękna jest

Jaka to żurawka?..... nie pamiętam Muszę odkopac zapiski albo wstawię do identyfikacji. Dam znać

Tak jak pisałam, prace nad tarasem postepują powoli, ale takie inne, drobne fajne rzeczy powstają. Wczoraj odgrzebałam stara maszynę do szycia, odczyściłam stelaż, pomalowany czeka teraz na drewniany blat. Będzie fajny stoliczek (pod grila i nie tylko )
Malowałam tez latarenki - srebrne nie pasowały mi do całości, teraz są czarne. Tak więc urlop nie do końca zmarnowany
Wyruszę zaraz na sesję to sie wam pochwalę

[lemka77]

Czekamy z niecierpliwoscią, a tymczasem pochwalę powojnika - piękny i wcale nie pasuje do niego to męskie imię