Ogródkowe rozmaitości cz.5
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Rumba to nie jest, tylko jakieś g**** a zapłaciłem jak za nostalgię
mam nadzieję że inne będą takie jak chciałem i nie okaże się że róże od Choduna to pic 
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Na razie ma dość miejsca, ale kombinuję, żeby dosadzić jej glaucę, a to tez nie taki mały krzaczek za parę lat będzie ... Nie mogłam jej się jednak oprzeć. Moze jakoś się pomieszczą? Tereska górą, glauca dołem
Najwyżej będę podcinać. Przecież Ty masz mniej miejsca ode mnie, a takie wielkie krzaczory miescisz, to i mnie się ta sztuka musi udać
Najwyżej będę biegać do Ciebie po rady co i gdzie przyciąć 
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu miło znowu być u Ciebie. Jak zwykle przepiękne zdjęcia i cenne rady
. Przebrnęłam przez wątek z czasu swojej nieobecności i oczywiście pobiegłam zaraz oglądać swoje róże.
No i znalazłam
chyba bruzdownicę. Czy te nakłucia bruzdownicy to są takie czarne plamki? Bo na jednej róży odkryłam wygryzione dziurki w dwóch pąkach, a na łodydze takie czarne podłużne plamki. No i teraz szukam przyczyny... Oczywiście obcięłam te pąki ale boję się o resztę moich róż.
No i znalazłam
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelusia ależ pięknie kwitnąco u Ciebie.
Skąd masz klematiska pachnącego.....ja też chcę.....ciężko go zdobyć.
Skąd masz klematiska pachnącego.....ja też chcę.....ciężko go zdobyć.
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Próbowałam policzyć różane pączki wkoło Tereski... ale oczęta zaczęły się kleić... Duuuuużooooo pączków 
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Basiu piękna...zgadza się...ale raz tylko kwitnie,mimo piękności ...z takich róż się wyleczyłam...
Np. Mme Plantier ma setki kwiatów,ale rośnie jak na drożdżach,zajmuje dużo miejsca...zobaczę po kwitnieniu co z nią zrobić...
Danusiu moje dwie sadzonki Bugenwilli mają się dobrze,ale rozmiarami nie grzeszą,nie mówiąc o kwiatach ...żadnych zawiązków...Może trzeba jej więcej nawozu zaaplikować.
Z tymi doniczkowymi mam juz zawrót głowy...Daturze jeden nawóz,do begonii...inny...;jedne mocniejszy roztwór potrzebują ,inne bardziej rozcieńczony...kołomyja
Chyba pójdę w Twoje ślady i z części zrezygnuję...albo i nie...to wszystko zależy ,czy zachce im się kwitnąć...
Adrianie nie jest to Nostalgia ,ale też niezła...angielką ona nie jest..może Monika wielkokwiatowa...ale p.Ch.nie miał chyba takiej...
Nie lubisz pomarańczowych róż...?Może się przekonasz...
Jadziu nie wiem czemu,prawie wszyscy tak unikają Rumby...coś musi mieć w sobie...a w sumie tak się stara swoim wigorem i długim trzymaniem kwiatu...
U mnie czosnki przewyższają obcięte niektóre do zera róże ...poskrzypki ... pojedyncze sztuki na nich się pojawiły...
Taki miszmasz ma swoje zalety...
Adrianie oby były zgodne z zamówieniem...
Izka u mnie te krzaki pod ciągłą kontrolą być muszą...dochodzi do tego podwiązywanie i kierunkowanie w miejsca ,gdzie ja tego chcę...
Twój duet może się udac...u stóp mojej Tereski rośnie Stanwell Perpetual ,ale ona bardziej się kładzie niż pnie...to na razie im dobrze z sobą... 
Danusiu moje dwie sadzonki Bugenwilli mają się dobrze,ale rozmiarami nie grzeszą,nie mówiąc o kwiatach ...żadnych zawiązków...Może trzeba jej więcej nawozu zaaplikować.
Z tymi doniczkowymi mam juz zawrót głowy...Daturze jeden nawóz,do begonii...inny...;jedne mocniejszy roztwór potrzebują ,inne bardziej rozcieńczony...kołomyja
Adrianie nie jest to Nostalgia ,ale też niezła...angielką ona nie jest..może Monika wielkokwiatowa...ale p.Ch.nie miał chyba takiej...
Nie lubisz pomarańczowych róż...?Może się przekonasz...
Jadziu nie wiem czemu,prawie wszyscy tak unikają Rumby...coś musi mieć w sobie...a w sumie tak się stara swoim wigorem i długim trzymaniem kwiatu...
U mnie czosnki przewyższają obcięte niektóre do zera róże ...poskrzypki ... pojedyncze sztuki na nich się pojawiły...
Adrianie oby były zgodne z zamówieniem...
Izka u mnie te krzaki pod ciągłą kontrolą być muszą...dochodzi do tego podwiązywanie i kierunkowanie w miejsca ,gdzie ja tego chcę...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Jeny
Moja nie dość, że przyszła licha jak "dziewczynka z zapałkami" to dziad mróz mi ją zakatrupił
No nic to... popatrzę na nią u Ciebie Neluś.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelka, wlewasz otuchę w moje serce
Pogodzą się! Jak glauca podrosnie, to Tereska bedzie juz wysoko
Ja tam nie unikam Rumby, przeciwnie, własnie ją posadziłam wiosną
Tylko jeszcze nie mam pewności, czy zostanie w tym miejscu, bo wiadomo, żarówki trzeba odpowiednio umiejscowić, wtedy są świetne! 
Ja tam nie unikam Rumby, przeciwnie, własnie ją posadziłam wiosną
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Asiu dzięki za pochwały
Bruzdownice poznaję w postaci czarnych odchodów przy pąkach...,odcinam pąk i likwiduje kolejne odcinki dziurawego pędu,aż natrafiam na larwę...która w tym momencie musi się pożegnać z życiem...
a pokłute łodyżki również z odchodami... to zwiot różany,jego larwy zmierzają ku górze do pąka wewnątrz łodygi...
trzeba by było opryskać Confidorem...ale sama nie wiem ,czy to zrobię...
Eluś clematisa x aromatica zakupiłam w e-clematis ,a Betty Corning ,którego dzwoneczki też pachną jest w [pobliskiej szkółce...Chciałabyś...?
Izuś jutro policzę ...jeżeli padać przestanie...
Dobry sposób na bezsenność... 
Bruzdownice poznaję w postaci czarnych odchodów przy pąkach...,odcinam pąk i likwiduje kolejne odcinki dziurawego pędu,aż natrafiam na larwę...która w tym momencie musi się pożegnać z życiem...
a pokłute łodyżki również z odchodami... to zwiot różany,jego larwy zmierzają ku górze do pąka wewnątrz łodygi...
trzeba by było opryskać Confidorem...ale sama nie wiem ,czy to zrobię...
Eluś clematisa x aromatica zakupiłam w e-clematis ,a Betty Corning ,którego dzwoneczki też pachną jest w [pobliskiej szkółce...Chciałabyś...?
Izuś jutro policzę ...jeżeli padać przestanie...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Betty Corning śliczniutki ale mi zależy na pachnącym ...poczekam, może będzie w następnej dostawie.
dzięki 

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Empuzko szkoda ,że Ci padła ,a ona taka mrozoodporna...może licha sadzonka była...
Ale jeżeli lubisz ukorzeniać ...służę patykami...
Izka Anka ją też posiada...przeszła z mojego ogrodu ...
I nie powiem... zadowolona właścicielka...szczególnie z długiego czasu kwitnienia
z
Czuję ,że będzie przenoszona u Ciebie...Najlepiej dopasować ja do pomarańczowych ,albo żółtych róż...
Tośka módl się ,aby się nie rozwinęła...
Eluś Betty Corning też pachnie.,może trochę mniej intensywnie...najmocniej pachnie ,szczególnie w słońcu Rubromarginata...Zobaczę gdzieś ,to Ci kupię...tego ...aromatica...
Otworzyła pierwsze pąki Ritausma


i róża perska Eyes For You


i moje róże rugosy




Izka Anka ją też posiada...przeszła z mojego ogrodu ...
Czuję ,że będzie przenoszona u Ciebie...Najlepiej dopasować ja do pomarańczowych ,albo żółtych róż...
Tośka módl się ,aby się nie rozwinęła...
Eluś Betty Corning też pachnie.,może trochę mniej intensywnie...najmocniej pachnie ,szczególnie w słońcu Rubromarginata...Zobaczę gdzieś ,to Ci kupię...tego ...aromatica...
Otworzyła pierwsze pąki Ritausma


i róża perska Eyes For You


i moje róże rugosy




Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Neluś dzięki za odpowiedź.
Środek do oprysku zanotowałam, ale jeszcze się wstrzymam i spróbuję róże jutro dokładnie pooglądać. Bo dzisiaj biegałam z parasolką, aparatem i sekatorem i mąż mój miał niesamowity ubaw, bo mi rąk brakowało do trzymania jednej z tych rzeczy. A on stał pod dachem i się śmiał .... zamiast mi parasol potrzymać
.
A jeszcze jedno pytanie. Nadrabiając zaległości w Twoim wątku, trafiłam na wzmianki o kupowaniu ładnych róż w doniczkach na Twoich terenach. Czy może w Czechowicach?
Środek do oprysku zanotowałam, ale jeszcze się wstrzymam i spróbuję róże jutro dokładnie pooglądać. Bo dzisiaj biegałam z parasolką, aparatem i sekatorem i mąż mój miał niesamowity ubaw, bo mi rąk brakowało do trzymania jednej z tych rzeczy. A on stał pod dachem i się śmiał .... zamiast mi parasol potrzymać
A jeszcze jedno pytanie. Nadrabiając zaległości w Twoim wątku, trafiłam na wzmianki o kupowaniu ładnych róż w doniczkach na Twoich terenach. Czy może w Czechowicach?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Neluś a czy mają tam Ritausmę ?
Wyobraż sobie, że moją żółte mrówki pożarły
Tak ładnie wypuściła a potem marniała nie wiadomo czemu.
No i teraz już wiem.
Gdyby mieli to mogę Cię prosić o kupno ?
Wyobraż sobie, że moją żółte mrówki pożarły
Tak ładnie wypuściła a potem marniała nie wiadomo czemu.
No i teraz już wiem.
Gdyby mieli to mogę Cię prosić o kupno ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nela, Ritausma to ta pachnąca jabłkami? Kwiaty mają ten sam zapach?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki




