Ja podobnie jak Grześ sprzątania mam sporo. Tylko, że ja celowo przenoszę porządki z jesieni na wiosnę. Po pierwsze po zimie przyda się taka praca by zrzucić co nieco, a po drugie szybciej zaczynam prace ogródkowe mimo zmarzniętej jeszcze ziemi.Grzesiu pisze:No jak to sprzątania nie masz?
i dlaczego ja mam tak dużo?
no tak nie chciało się robić jesienią to trza teraz tyrać jak wół
Zakupy różane piękne. Trzymam kciuki by wyrosło to co jest na zdjęciach!