Szeflera - choroby i szkodniki
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
To jest w końcu drzewo jeśli się nie mylę, więc to normalne że starsze liście będzie zrzucać samo z siebie. Ale te czarne plamy to wg. mnie ewidentnie od gnicia. Tym bardziej, że wspominałaś o nieprzyjemnym zapachu.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Powinnaś od razu posadzić do mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu, a nie do samej ziemi uniwersalnej. Doniczkę oczywiście stawiasz na podstawce i jasnym miejscu blisko okna.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa.
Przelana ewidentnie, a dolne liście gubi bo w naturze to duże drzewa.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa.
Przelana ewidentnie, a dolne liście gubi bo w naturze to duże drzewa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Bardzo dziękuję za rady, czy mieszanka perlitu i ziemi w stosunku 1:3 będzie dobra?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Tak, to mniej więcej standardowa proporcja która powinna się sprawdzić w przypadku podobnych roślin, jak Szeflera zapewniając odpowiednią wilgotność podłoża oraz jego przepuszczalność.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Dziękuje. Wczoraj przesadziłam, mam nadzieje ze sobie poradzi, bardzo mało korzeni miała… czy mogę ją podlać środkiem grzybobójczym po przesadzeniu?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Wystarczy oprysk. Powtórz po tygodniu.
Przy małym systemie korzeniowym pewnie długo będzie dochodzić do siebie.
Przy małym systemie korzeniowym pewnie długo będzie dochodzić do siebie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Jak dla mnie to jakieś uszkodzenia mechaniczne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Kupiłam roślinę jakiś miesiąc temu chyba z jakimś choróbskiem. Po zakupie zmieniłam podłoże na ziemię z perlitem a na dno keramzyt. Podlewam raz na ok 10-14 dni bo boję się o przelanie. Jest na podłodze max 1 m od okna południowego. Roślina ma mocno poskręcane pędy, więc w środku liście miały bardzo ciasno. Przy przesadzaniu wyrzuciłam kilkanaście suchych brązowych liści z samego środka. Pomyślałam że połamały się przez ciasnotę i zwiędły. Ale ten problem został i co tydzień wyrzucam dużą garść brązowych liści. Nie żółkną, od razu brązowieją. Zauważyłam jeszcze coś lepkiego na liściach










- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
O tej porze roku podlewasz co 2 tygodnie?
♂
♂
♂
Szeflera potrzebuje dużo wody i podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża... Po 2 tygodniach na południowym stanowisku to po paru dniach masz suszę..., ludzie...
♂
Doniczka wsadzona do osłonki czy stoi na podstawce?
Ile dałaś perlitu w stosunku do całej mieszanki?
O ile dałaś większą doniczkę od bryły korzeniowej?
Jak wygląda to lepkie? Przypomina to białą kleistą watę?
Te plamy to wg mnie choroba grzybowa.
Szeflera potrzebuje dużo wody i podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża... Po 2 tygodniach na południowym stanowisku to po paru dniach masz suszę..., ludzie...
Doniczka wsadzona do osłonki czy stoi na podstawce?
Ile dałaś perlitu w stosunku do całej mieszanki?
O ile dałaś większą doniczkę od bryły korzeniowej?
Jak wygląda to lepkie? Przypomina to białą kleistą watę?
Te plamy to wg mnie choroba grzybowa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Mimo wszystko chyba po 7 dniach od podlewania 4 cm poniżej powierzchni jest dalej wilgotna ziemia. Ale zwiększę podlewanie w tym okresie.
Doniczka z podstawką, ziemia 70%, perlit 30%.
1-2cm większa od bryły korzeniowej.
Nie znalazłam żadnych włókien przypominających pajęczynke. Maź pomarańczowa jak na zdjęciu. Jeszcze zbliżenie na czarną łodyge.




Doniczka z podstawką, ziemia 70%, perlit 30%.
1-2cm większa od bryły korzeniowej.
Nie znalazłam żadnych włókien przypominających pajęczynke. Maź pomarańczowa jak na zdjęciu. Jeszcze zbliżenie na czarną łodyge.



- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Gnije i grzyb.
Wyciągnij roślinę z doniczki, dokładnie sprawdź stan korzeni.
Posadź do nowej mieszanki.
Zrób oprysk fungicydem, np. Saprol, Scorpion 325sc, powtórz po tygodniu.
Jeśli po tygodniu 4cm poniżej poziomu podłoża jest wilgotno, to znak że trzeba podlać. To nie jest sukulent, w przypadku którego trzeba przesuszyć całe podłoże...
Przelać też można, w przypadku takich roślin jak Szeflera, itp. jak nadmiernie przesuszasz podłoże, a potem podlejesz. Zaczyna się degradacja korzeni, a potem najczęściej wchodzi infekcja grzybowa.
Wyciągnij roślinę z doniczki, dokładnie sprawdź stan korzeni.
Posadź do nowej mieszanki.
Zrób oprysk fungicydem, np. Saprol, Scorpion 325sc, powtórz po tygodniu.
Jeśli po tygodniu 4cm poniżej poziomu podłoża jest wilgotno, to znak że trzeba podlać. To nie jest sukulent, w przypadku którego trzeba przesuszyć całe podłoże...
Przelać też można, w przypadku takich roślin jak Szeflera, itp. jak nadmiernie przesuszasz podłoże, a potem podlejesz. Zaczyna się degradacja korzeni, a potem najczęściej wchodzi infekcja grzybowa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Dziękuję za znalezienie przyczyny.
Jeśli chodzi o preparat to mam Miedzian50WP. Czy jest w porządku? Ziemia 70 do 30 perlitu tak jak zrobiłam wcześniej też jest okey?
Oprysk zrobić na korzenie, liście czy jedno i drugie?
Oprysk zrobić na korzenie, liście czy jedno i drugie?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Wystarczy oprysk na część nadziemną. Miedzian teoretycznie może być.
Jak nie pomoże to użyj któregoś z wyżej wymienionych.
Taki skład podłoża może być.
Wszystko zależy od stanu korzeni. Więc wpierw trzeba wyciągnąć roślinę z doniczki, a dopiero potem można cokolwiek więcej powiedzieć
Jak nie pomoże to użyj któregoś z wyżej wymienionych.
Taki skład podłoża może być.
Wszystko zależy od stanu korzeni. Więc wpierw trzeba wyciągnąć roślinę z doniczki, a dopiero potem można cokolwiek więcej powiedzieć
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Dzień dobry,
Moja szaflera niedawno zachorowała. Przeszukując wcześniejsze posty, zauważyłem podobne przypadki, związane głównie z nadmiernym podlewaniem. W moim przypadku problemem jest najpewniej nieprawidłowe podłoże. Martwi mnie także obecność czarnych plamek na liściach, które wydają się być odchodami szkodników. Dodatkowo pojawia się błyszczący płyn na liściach. Po dokładnym zbadaniu doniczki i liści, nie zauważyłem jednak żadnych ruchów. Wszystkie chore liście zostały usunięte. Ciekawe jest to, że objawy występują tylko na nowo wyrosłych liściach, a starsze wydają się być zdrowe.
Jakie kroki powinienem podjąć dalej i co to może być?





Moja szaflera niedawno zachorowała. Przeszukując wcześniejsze posty, zauważyłem podobne przypadki, związane głównie z nadmiernym podlewaniem. W moim przypadku problemem jest najpewniej nieprawidłowe podłoże. Martwi mnie także obecność czarnych plamek na liściach, które wydają się być odchodami szkodników. Dodatkowo pojawia się błyszczący płyn na liściach. Po dokładnym zbadaniu doniczki i liści, nie zauważyłem jednak żadnych ruchów. Wszystkie chore liście zostały usunięte. Ciekawe jest to, że objawy występują tylko na nowo wyrosłych liściach, a starsze wydają się być zdrowe.
Jakie kroki powinienem podjąć dalej i co to może być?




