Brzoskwinia - sadzenie, cięcie, owocowanie

[miczu007]

i jeszcze jedno
przez jaki czas mam te gałęzie trzymać odgięte

[mr25ur]

Odgięte np. do lipca, na przewodnik wybierz coś w środku, najbardziej trzymające pion, tnij pod skosem od pąka po przekątnej w dół, dalej pokombinuj, masz to czuć, cieszyć się drzewkiem, być gotowym na opryski na mszyce, od maja... na kędzierzawkę, na przemarznięcia,itp")

Ps. Brzoskwinia uwielbia opryski nawozem florowit dolistnie, ma kruche gałęzie, cięcie jak w winogronach, jest czuła na przymrozki itp. jak dziecko... ale jak obrodzi...")

[miczu007]

Ok dzięki za rady

[piciakicia]

Witam!

Jak potraktować tą brzoskwinie?
Posadzona 4 lata temu i raczej nie była cięta. W tym w 2013 dała owoce smaczne dużo lecz chyba małe.

Na pewno usunę chore, krzyżujące, słabe, do środka. Lecz trzeba ją jeszcze jakoś uformować.
Proszę o pomoc. Czerwonym zaznaczyłem swoją intuicyjną propozycję.

https://imagizer.imageshack.us/v2/707x4 ... 9/7xiy.jpg

Przepraszam za ten poziom, nie wiem jak to zmienić.

[pata]

https://imagizer.imageshack.us/v2/707x4 ... 9/7xiy.jpg

Mysle, ze dobrze zaznaczyles, ale ten przewodnik (co idzie do gory) troche za gruby na ciecie odrazu. Wiadomo brzoskwinia to nie jablon. Moga byc problemy z jakims chorobskiem. Lepiej zrobisz jak go utniesz o 5 cm wyzej i nie dasz temu kawalku w przeciagu roku zbytnio bujac. Tak, zeby cala sila szla tam gdzie chcesz. W tym przypadku na prawo. Az zgrubieje ta galez co idzie na prawo otyle, ze bedzie o 3/4 grubsza niz przewodnik (bo ten na skutek ciaglego przycinania nie bedzie grubial) utniesz przewodnik tuz u drzewka i zasmarujesz. Takiemu cieciu w Czechac mówia "Záhnův řez" - nie wiem jak to po polsku.

[piciakicia]

Polska brzoskwinia - międzynarodowa pomoc! Dzięki

Wiem ze to pytanie do innego działu, ale zapytam tylko czy mogę naprawić grzech czasu i sprawić ze te drzewa będą jeszcze owocować jak za dzieciaka ?

Jak miałem ok 10 lat czyli 18 lat temu to śliwka(ostatnia), czereśnia (środek) oblepione były owocami, wiśnia (pierwsza na planie przysypana sosną) - której nigdy nie kochałem szczególnie, też coś dawała i w zeszłym sezonie ponoć trochę tego było.
Dziś jak widać wilki i strasne straszydła.
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 7/b5h6.jpg

[iza79]

Witam,

Mam pytanie odnośnie cięcia brzoskwini:
-mam ją 2 lata, w zeszłym roku wiosną przyciełam brzoskwinie według zaleceń ( nisko od dołu 50-60 cm, zostawiłam krótko przycięte około 5-6 pędów bocznych). Brzoskwinia ślicznie owocowała. Problem w tym iż po owocowaniu nie przyciełam jej pędów owoconośnych i teraz nie wiem jak ją przyciąć?
Nie wiem czy mam teraz odszukać na niej te pędy które owocowały w roku ubiegłym czy ten temat już zostawić i przyciąc według jakiegoś nowego sposobu? A jak można rozpoznać pęd który owocował od pędu młodego ale o tej porze.

Pomóżcie prosze.

[pata]

Teraz nie rob nic. Poczekaj az bedzie kwitla. I w tedy wytnij wszyskie co nie kwitna a te co kwitna utnij nad drugim oczkiem na zewnatrz, nad ostatnim kwiatkiem.

[ostatnia szansa]

..........i tnij zanim rozkwitnie całkiem - w fazie wybarwionego pąka. Jeśli masz mocne pędy z trzema oczkami w jednym miejscu (dwa kwiatowe a pomiędzy nimi listek) idące w dobrym kierunku to możesz kilka zostawić uciętych nad piątą-ósmą trójką - posłużą do formowania drzewa. Resztę tnij krótko.

[iza79]

Bardzo dziękuję za odpowiedź i przepraszam za te dwa posty.Mam nadzieje ze dobrze zrozumiałam:
- faza różowego pąka, rozkwitanie ale nie do końca i zaczynam cięcie.
-Zapominam już o pędach owocujących w roku ubiegłym tylko patrze na nowo na drzewko i tak:
- tam gdzie na pędzie będą same pąki liściowe to wszystkie ucinam za 2 oczkiem ( czy np. połowę takich pędów mam tak zrobic a połowe z liśćmi zostawić?, bo słyszałam ze brzoskwinia lubi liście bo owoce sa słodsze),
- kolejne pędy to takie które maja przynajmniej 3 oczka : kwiatowy-liściowy- kwiatowy, te z kolei tnę za tym pąkiem kwiatowym, czyli na 3 oczka ( i tak z kilka pędów zrobić?),
-kolejne pędy szukam takich co maja też zestaw tych dobrych pąków czyli kwiatowy - liściowy - kwiatowy tylko utne za piątą taka trójką ( i tak zrobie znowu kilka pedów?)
- a kolejne pędy utnę za osmą taka trójką ( i tez kilka pędów tak zrobie).
-Zawsze ciąć na pąkiem kwiatowym tak?

[pata]

- tam gdzie na pędzie będą same pąki liściowe

Wytni wszyskie. Ewentualnie mozesz zostawic jakis pak jak bedziesz potrzebowala wyhodowac nowe pedy, na ktorych beda owoce w przyszlym roku.

a połowe z liśćmi zostawić?,

Urosna nowe pedy, wiec lisci bedzie dostatek.

- kolejne pędy to takie które maja przynajmniej 3 oczka : kwiatowy-liściowy- kwiatowy

Ucinasz dwa paki nad ostatnim kwiatkiem.

[ostatnia szansa]

Pata! To jest młode drzewo, wymaga zbudowania korony tak aby miały na czym rosnąć owoce.
W wielu mądrych książkach wyczytałam i stosuję to od ponad 20 lat, że mocne grube pędy z trójkami pąków (dwa kwiatowe i jeden liściowy pomiędzy nimi wyrastające w tym samym miejscu) zostawiamy dłuższe maksymalnie na 8-10 trójek (O ile idą w dobrym kierunku)- na nich będą owoce na całej długości i rozgałęzią się na kolejny rok. One budują drzewo.
Słabsze gałązki tniemy za 2 pąkiem.

[pata]

Moze zle to napisalem, ale mysle tak samo

[iza79]

Zrobię tak jak mi radzicie tylko wytłumaczcie prosze co rozumieć mam pod pojęciem

(dwa kwiatowe i jeden liściowy pomiędzy nimi wyrastające w tym samym miejscu)

oraz

(O ile idą w dobrym kierunku)

Czy brzoskwinie mam tak ciąć za każdym razem wiosną czy po iluś latach zmienia sie zasady cięcia?

[ostatnia szansa]

Na cieńszym pędzie może być 1 pączek kwiatowy, kawałek dalej drugi, kawałek dalej trzeci... I te pędy tniemy za 2 pączkiem.

Na grubszych pędach z jednego miejsca wyrastają trzy pączki - dwa kwiatowe i jeden liściowy w środku, kawałek dalej trzy pączki..... i to są te mocne budujące drzewo gałęzie, które tniemy dłużej - maksymalnie za 8-10 trójką pączków.

Zostawiając dłuższe pędy kierujemy się zasadą aby dobrze zbudować koronę tzn nie powinny się one krzyżować, iść do środka, być zbytnio zagęszczone w jednym miejscu - trochę zdrowego rozsądku.

To jest własnie cięcie na owoc i tak tniemy co roku.
Gdyby nie udało się utrzymać drzewka w zwartej wielkości można raz na kilka lat odmłodzić - można wtedy ciąć latem po owocowaniu (o ile nie jest to odmiana wrześniowa bo wtedy trochę za późno), lub wiosną wyciąć więcej, całe gałęzie rozgałęzione. Raz na kilka lat zdarza się rok bez owoców po późnych przymrozkach (np po zimie 2010) wtedy warto przyciąć wiosną odmładzająco - zmniejszyć drzewko.