Serdeczne pozdrówka
Witaj Krysiu, jak sobie radzisz z odśnieżaniem? Czy dalej sypie? U nas już prawie śladu nie zostało
przyszła od wczoraj, ale ponoć nie na długo. Ma być zimno nocą ale chyba śniegu już nie będzie... słońca zresztą też nie
Milutkiej niedzieli
Moniuś, bordzo dobry pomysł z biegówkami, jak ma się tereny narciarskie obok domu, to trzeba koniecznie korzystać
Biegówki są łatwe do opanowania a jaka frajda zamiast siedzieć przed kominkiem całymi dniami
Buziaczki
Grażynko, dzięki za fotki, a jeśli chcesz wklejać u mnie to nie ma problemu
jak jest dużo śniegu to i odwilż groźna, szczególnie jak jest szybka. No ale my obie na pagórach mieszkamy :P i nam odwilż
nie straszna
Uściski























