Mały ogródek basowej cz.4
Re: Mały ogródek basowej cz.4
To jak to taka stara odmiana , to ja już jestem przed Tobą na klęczkach i żebrzę o parę nasionek....( oczywiście po tym sezonie)

Pozdrawiam,Małgorzata
-
babi52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Małgoniu
Jezu, wstań z tych klęczek!
Oczywiście ze nasionka otrzymasz .
Kaśka
Jezu, wstań z tych klęczek!
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Pozdrawiam,Małgorzata
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Małgosiu ja wysiałam kolczastego pomidora.
Liście pięknie powycinane, maja autentyczne kolce. Wiem,że owoc będzie drobny.Nasiona masz zapewnione.Czy coś z nasionka Murrayi wyszło?
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Grażynko , nasionka murraya wykiełkowały i rosną powoli
Jak jeszcze podrosną , wstawię zdjęcie.Mogłabyś sobie link do kolejnej części wątku wstawić w stopce , bo któregoś dnia szukałam go , ale doszłam chyba do 5 strony wątków i ...poddałam się
. A za nasionka pomidora kolczastego już dziękuję!
Ale się wczoraj wkurzyłam! Nie dość ,że wieczorem wichura przyszła i bałam się , czy foliak nie odleci do sąsiadów, to jeszcze jakiś kret zaczął mi urzędować w tunelu! No szlag mnie trafił normalnie! Jak by tego było mało - kota sąsiadów , spacerującego po moim warzywniaku , wypatrzył i pogonił mój pies. Kot skrócił sobie drogę - wczepiając się pazurami i robiąc dziury w tunelu...
Ciężki jest los ogrodnika...




Ale się wczoraj wkurzyłam! Nie dość ,że wieczorem wichura przyszła i bałam się , czy foliak nie odleci do sąsiadów, to jeszcze jakiś kret zaczął mi urzędować w tunelu! No szlag mnie trafił normalnie! Jak by tego było mało - kota sąsiadów , spacerującego po moim warzywniaku , wypatrzył i pogonił mój pies. Kot skrócił sobie drogę - wczepiając się pazurami i robiąc dziury w tunelu...
Ciężki jest los ogrodnika...




Pozdrawiam,Małgorzata
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Witaj Małgosiu, przyszłam na spacer do twojego ogrodu i powiem Ci, że różności tu masz , dużo kolorów i takie wszystko zadbane. Jeśli można częściej będę zaglądać. Może ukradkiem skradnę Ci parę pomysłów na roślinki. 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
A co jest na ostatnim zdjęciu????? 
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Altika , witaj
Wpadaj talk często ,jak tylko masz ochotę i odgapiaj , co Ci się podoba!
Siberko - ta piękna roślina to Dyptam jesionolistny.
Siberko - ta piękna roślina to Dyptam jesionolistny.
Pozdrawiam,Małgorzata
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Ten, co go skutecznie odstawiam co tydzień na bazarku ze względów bezpieczeństwa?
To niefart
To niefart
Re: Mały ogródek basowej cz.4
To już się poddaj , i przestań go odstawiać , bo jest naprawdę piękny.
Jedna kępa rośnie w towarzystwie różowej szałwii , więc jak ona rozkwitnie - powinien być ładny widok. 
Pozdrawiam,Małgorzata
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Taaa, czuję, że mięknę ;-)
Chociaż z drugiej strony ta mania posiadania każdego gatunku zaczyna mnie samą już męczyć
i postanowiłam zachowywać się rozsądniej
Sama nie uwierzyłam w to co napisałam
Moje prawie wszystkie chryzantemy , w tym czerwone dla Ciebie, padły po mroźnym przedwiośniu. Ostały się dwie, które nie kwitły minionej jesieni (żółta i fioletowa). A nie kwitły, bo zakwitły pod koniec zimy na klatce
Taka biała, która kwitła najwcześniej i najobficiej padła już w czasie zimy. Wnioskuję, że obfite kwitnienie bardzo je osłabiło...
Postawiłam więc na nich krzyżyk. Niech zdobią cmentarze. Zorganizowałam już sobie kilka bylinowych wcześniejszych.
Chociaż z drugiej strony ta mania posiadania każdego gatunku zaczyna mnie samą już męczyć
Sama nie uwierzyłam w to co napisałam
Moje prawie wszystkie chryzantemy , w tym czerwone dla Ciebie, padły po mroźnym przedwiośniu. Ostały się dwie, które nie kwitły minionej jesieni (żółta i fioletowa). A nie kwitły, bo zakwitły pod koniec zimy na klatce
Taka biała, która kwitła najwcześniej i najobficiej padła już w czasie zimy. Wnioskuję, że obfite kwitnienie bardzo je osłabiło...
Postawiłam więc na nich krzyżyk. Niech zdobią cmentarze. Zorganizowałam już sobie kilka bylinowych wcześniejszych.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Widzę, że kataklizmy też Ciebie nie mijają... ale żeby kot wydarł dziurę w foliaku
to jakieś szaleństwo
Cudowne widoczki zapodajesz... wszystko oczywiście masz wcześniej , u mnie tradycyjnie wiosna tak nie galopuje. W tunelu mam już spore truskawki, myślę, że pierwsze lada dzień zaczną się czerwienić
Cudowne widoczki zapodajesz... wszystko oczywiście masz wcześniej , u mnie tradycyjnie wiosna tak nie galopuje. W tunelu mam już spore truskawki, myślę, że pierwsze lada dzień zaczną się czerwienić
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Siberko , jakoś przeżyję stratę nie posiadanych jeszcze chryzantem.Bywa i tak , nic nie poradzimy na to.Mi też ze 3 wypadły...
Aguś , jak by tego było mało , jakiś obcy , mały pies wlazł do nas przez płot i nasza pokazywała mu ,że ona tu panią...Jeden pomidor , posadzony w gruncie, złamany i parę krzaków truskawek zniszczonych....
Czarna seria jakaś , normalnie.
Ja już zjadłam parę pierwszych truskawek
Mniam!
Aguś , jak by tego było mało , jakiś obcy , mały pies wlazł do nas przez płot i nasza pokazywała mu ,że ona tu panią...Jeden pomidor , posadzony w gruncie, złamany i parę krzaków truskawek zniszczonych....
Ja już zjadłam parę pierwszych truskawek
Pozdrawiam,Małgorzata
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Tak bez szklarni truskawki czerwone??? eee opowiadasz....... moje kwitną ...
Do nas koty stadami przychodzą, ale odpukać na razie tylko ślady na świeżym betonie porobiły. No i Lenka wylękniona, bo zbóje!!
Cukinia marnie rośnie, na nic zdało się podpędzanie w doniczce.
Do nas koty stadami przychodzą, ale odpukać na razie tylko ślady na świeżym betonie porobiły. No i Lenka wylękniona, bo zbóje!!
Cukinia marnie rośnie, na nic zdało się podpędzanie w doniczce.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mały ogródek basowej cz.4
Witaj Małgosiu !
Nadrabiając zaległości u Ciebie czytałam też o serii "katastrof " które wkurzyły Cie na całego.
Oczami wyobraźni widziałam tego psa i kota w akcji ... i zaśmiewałam sie do łez
Wiem,że Tobie nie było do śmiechu - współczuje mając nadzieję ,że to koniec paskudnej serii.
Hmm ... juz swoje truskawki podjadasz, nasze dopiero pod koniec czerwca.
Nadrabiając zaległości u Ciebie czytałam też o serii "katastrof " które wkurzyły Cie na całego.
Oczami wyobraźni widziałam tego psa i kota w akcji ... i zaśmiewałam sie do łez
Wiem,że Tobie nie było do śmiechu - współczuje mając nadzieję ,że to koniec paskudnej serii.
Hmm ... juz swoje truskawki podjadasz, nasze dopiero pod koniec czerwca.


