Lawenda,ogólnie(2006-2011) część 1 .
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lawenda
Lawendę wczoraj wysiałem do skrzynki, która stoi na dworze
Może uda mi się wyhodować ją z nasion, tak to by były moje pierwsze lawendki
Bo jeszcze żadnej nie mam 
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lawenda
Boję się, czy małe, około 10-15 cm Lawendki mi teraz nie przemarzną. Jeszcze ich nie okryłam ...
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Młodziutka lawenda - jak pielęgnować?
Ja też mam malutką, czy będzie ona w stanie przezimować w ogrodzie, przykryta słomą..? Jeszcze jej nie przykryłam...
Re: Młodziutka lawenda - jak pielęgnować?
Przezimuje bez problemu, młode rośliny lepiej nawet zimują niż starsze, zdrewniałe.Lawendę najlepiej okrywać czymś lekkim (grubsza słoma może być), a jeśli gałązkami ,to układać je tak po bokach by powstał taki 'namiocik'.Chodzi o to by nie zdeformować krzewinek i było przewiewnie.
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Młodziutka lawenda - jak pielęgnować?
ja mam swoje młode jednoroczne sadzonki z nasionek - mam zamiar nie okrywać wcale - rosną przy murku więc może im się nic nie stanie - a jak zmarzną będzie miejsce pod inne roślinki... 
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Młodziutka lawenda - jak pielęgnować?
Mam nadzieję Madziu, że zrobię z nich przed domem małe poletko lawendowe ...
- slawek73
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 34
- Od: 12 mar 2009, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Lawenda Raz Jeszcze
Wiem że o lawendzie napisano tutaj bardzo dużo ale moje pytanie jest takie:Czy jeżeli wysieję nasiona w kwietniu a potem w maju, młode roślinki do gruntu to czy będą kwitły już w roku posadzenia czy muszę czekać do przyszłego roku???
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lawenda
U nas cieplutko, moje Lawendki słodko rosną, wdać, że żyją ... 
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lawenda inna
Podnosze temat Lawendy - jak Wasze się czują? Moim marzeniem jest ukwiecić nimi ścieżkę, więc mam ich coraz więcej ... powiedzcie mi jak sie ją przycina wiosną? Wyczytałam, żeby nie ruszać zdrewniałych części rośliny, czy tak rzeczywiście jest?
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Młodziutka lawenda - jak pielęgnować?
Emilko,właśnie o tym marzę. Dużo zapachów przed domem, zioła, ciepły nastrój ... I już nawet zamówiłam serię motywów z lawendą do kuchni: deseczki, półeczki, doniczki, tacki i inne gadżety (metodą de coupage czy jakoś tak) ... znam dziewczynę, która robi to za pół darmo jeśli ktoś lubi takie "słodkości" w stylu kuchni prowansalskiej 
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Młodziutka lawenda - jak pielęgnować?
Ponieważ od dłuższego czasu mamy temperaturę wysoko powyżej zera zdecydowałam dziś, że wsadzę do ziemi 20 sztuk lawend i tyle samo niebieskich traw 
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lawenda inna
Czy ktoś może mi napisać, jak powinna wyglądać prawidłowo zimująca lawenda? Moje są jakby zdrewniałe ...
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lawenda inna
Ja tam się zimą nie przyglądam lawendzie ;) Wiosną przycinam o jakieś 5-6cm i robię to od niedawna.
Generalnie nie jestem miłośniczką cięcia, więc zazwyczaj robię to dość oszczędnie
Nie zwracam przy tym uwagi, czy obcinam jakąś zdrewniałą gałązkę czy nie.
Są jednak różne "szkoły". Ktoś tu na forum pisał, ze co roku przycina bardzo mocno lawendę, ja do niedawna w ogóle nie przycinałam, a jeszcze inni obcinają tylko części niezdrwniałe.
cokolwiek zrobisz, nie p[owinno zaszkodzić lawendzie. Mocne przycięcie sprawi jedynie, że krzaczek będzie mniejszy, niż gdybyś go nie przycięła
Generalnie nie jestem miłośniczką cięcia, więc zazwyczaj robię to dość oszczędnie
Nie zwracam przy tym uwagi, czy obcinam jakąś zdrewniałą gałązkę czy nie.
Są jednak różne "szkoły". Ktoś tu na forum pisał, ze co roku przycina bardzo mocno lawendę, ja do niedawna w ogóle nie przycinałam, a jeszcze inni obcinają tylko części niezdrwniałe.
cokolwiek zrobisz, nie p[owinno zaszkodzić lawendzie. Mocne przycięcie sprawi jedynie, że krzaczek będzie mniejszy, niż gdybyś go nie przycięła
Re: Lawenda inna
Ja mam ok 15 krzaków lawendy i co roku dokupuję nowe, część się rozsiewa sama. Planuję mieć małe poletko wzdłuż rabaty z różami. Mam fioletowe i różową która jest już okazałym krzewem. Sprzedali mi też jakąś dziwną o zielonych sztywniejszych liściach, ciekawe jak zakwitnie.
Tnę tylko raz po kwitnieniu kawałek mojego krzaczku zmarzł chyba, i o dziwo ze zdrewniałej części wypuścił pączki, co bardzo mnie ucieszyło bo ponoć ze zdrewniałych nie odbija
niestety nie mam lepszej fotki, tutaj różowa która dopiero zaczynała rozwijać kwiaty
kiedyś też przywiozłem z Niemczech tzw. schmetterling lavende zwaną lawendą francuską, włoską itp. jednak po 2ch zimach przemarzła
Tnę tylko raz po kwitnieniu kawałek mojego krzaczku zmarzł chyba, i o dziwo ze zdrewniałej części wypuścił pączki, co bardzo mnie ucieszyło bo ponoć ze zdrewniałych nie odbija
niestety nie mam lepszej fotki, tutaj różowa która dopiero zaczynała rozwijać kwiaty
kiedyś też przywiozłem z Niemczech tzw. schmetterling lavende zwaną lawendą francuską, włoską itp. jednak po 2ch zimach przemarzła




