Buszując po parapetach...
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Buszując po parapetach...
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- renata_22
- 200p

- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Mam złą wiadomość wyjęłam cyklamena z doniczki bo wcale mu się nie polepszyło i niestety stwierdzam przelanie... Obłożyłam bryłę korzeniowa ręcznikami papierowymi żeby wyciągneły co się da i go zostawie bez doniczki... Mam nadzieję że nie padnie mi całkowicie na razie sflaczały 4 liście i 1 kwiatek ale może wrócą do normy.... Adiantum też coś kaprysi bo kilka gałązek wyciągnęłam ususzonych, może dlatego że zapomniałam go podlać...Coś ostatnio mnie kwiatki nie lubią
Netzach Twoja paprotka to Rumohra Adiantiformis w zasadzie róźni się od dawali tylko brakiem nóżek bo tak to liście mają prawie identyczne... Jakbyś chciał to mam w książce sporo informacji o niej... Masz więcej gatunków paprotek niż ja i moje upragnione Flebodium
Szczęściarz 
Kotka bardzo grzeczna jest dla kwiatów ale podjadać to lubi... Rano wstaje o świcie to pierwsze co to idzie na parapet poskubać roślinki - nie wyrządza dużej krzywdy... Muszę jej zasiać taką trawę dla kota żeby mogła jeść do woli
Dzisiaj udało mi się pierwszy raz uwiecznić uzębienie

Netzach Twoja paprotka to Rumohra Adiantiformis w zasadzie róźni się od dawali tylko brakiem nóżek bo tak to liście mają prawie identyczne... Jakbyś chciał to mam w książce sporo informacji o niej... Masz więcej gatunków paprotek niż ja i moje upragnione Flebodium
Kotka bardzo grzeczna jest dla kwiatów ale podjadać to lubi... Rano wstaje o świcie to pierwsze co to idzie na parapet poskubać roślinki - nie wyrządza dużej krzywdy... Muszę jej zasiać taką trawę dla kota żeby mogła jeść do woli
Dzisiaj udało mi się pierwszy raz uwiecznić uzębienie

Re: Buszując po parapetach...
Dzięki wielkie - ponownie. Jak widzę w sprawach paproci jesteś niezastąpiona 
Paproci rzeczywiście się mi nazbierało, nie wiem czy to nie przypadkiem początek paprotkowej choroby...
Ale wszystkie mam dość krótko, więc nie wiem jak u mnie przetrwają. Ta rumohra np kiepsko mi rośnie i od czasu wykonania tego zdjęcia znacząco zmarniała. Może teraz będę lepiej wiedział co jej dolega.
Co do cyklamenów - to mimo, że mi się bardzo podobają to ja sobie odpuszczam. Nie lubię kwiatów sezonowych, bo nie mam serca do tych chwil gdy mają pójść na spoczynek. No i niestety łatwo je ukatrupić w tym spoczynku.
Trawa dla kotka może by się przydała - ale kotki jak to kotki - chodzą własnymi drogami i nie ma gwarancji czy dalej nie będzie wolała Twoich zielonych podopiecznych od jakiejśtam pospolitej trawy :P
Paproci rzeczywiście się mi nazbierało, nie wiem czy to nie przypadkiem początek paprotkowej choroby...
Co do cyklamenów - to mimo, że mi się bardzo podobają to ja sobie odpuszczam. Nie lubię kwiatów sezonowych, bo nie mam serca do tych chwil gdy mają pójść na spoczynek. No i niestety łatwo je ukatrupić w tym spoczynku.
Trawa dla kotka może by się przydała - ale kotki jak to kotki - chodzą własnymi drogami i nie ma gwarancji czy dalej nie będzie wolała Twoich zielonych podopiecznych od jakiejśtam pospolitej trawy :P
- renata_22
- 200p

- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Buszując po parapetach...
Trzymam kciuki za cyklamenka. Oby mu się polepszyło.
Begonka bardzo mi się podoba. Ma ładnie wybarwione listki i taka jest gęściutka.
A na Twojego kocurka to się wręcz nie mogę napatrzec. Bardzo milusi. Koniecznie podrap go ode mnie za uszkiem.
Begonka bardzo mi się podoba. Ma ładnie wybarwione listki i taka jest gęściutka.
A na Twojego kocurka to się wręcz nie mogę napatrzec. Bardzo milusi. Koniecznie podrap go ode mnie za uszkiem.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Buszując po parapetach...
Begonka cudna,cyklamena pewnie w sklepie przelali,jak nie przeleją to przesuszą,nadzieja na uratowanie jest.
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Buszując po parapetach...
Reniu Sliczna begonia
i kicia też
Naprawdę wygląda jak lwica
można się zleknąc jak tak paszcze otwiera
A kalanchoe-ciekawie wyrosło
Taka odmiana z niego czy tak rosło??
A kalanchoe-ciekawie wyrosło
- renata_22
- 200p

- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Wiolu Zobacz sobie na 18 stronie jak kalanchoe wyglądało jak je kupiłam to taka odmiana o zwisających kwiatach...
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Buszując po parapetach...
Czyli inna odmiana, ale szczerze to dla mnie ona jest lepsza od tej pospolitej z normalnymi kwiatuszkami, ekstra jest 
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Buszując po parapetach...
Zarówno begonia jak i kalanchoe śliczne a cyklamen na pewno dojdzie do siebie.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Buszując po parapetach...
Twoja kicia jęzor mi pokazała
śliczna jest a i roslinki też super szczególnie begonka 
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Buszując po parapetach...
Kiciorek się oblizuje ciekawe jaką myszkę zobaczył a begonia śliczna 
- renata_22
- 200p

- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
- Tryamour
- 500p

- Posty: 780
- Od: 22 cze 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Buszując po parapetach...
Piękny ten ślimaczek
Trzymam kciuki żeby jednak udało się odratować cyklamenika 
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Buszując po parapetach...
Nie wyrzucaj cyklamenika, on ma bulwę, która dobrze przezimowana na wiosnę odbije i zakwitnie 









