Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Języczka jest po prostu śliczna :D
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

A moją języczkę zjadły ślimaki , nawet nie zakwitła.
Genia
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

No cóż, ślimak też jeść musi, a języczki i tak piękne są, muszę zdobyć, bo z tego co pamiętam one lubią wilgoć, a moja działka nad rzeką i dużo miejsca jeszcze jest :tan . W Warszawie też dziś zwariowana aura, słońce, burza, teraz znowu słońce, ale wiatr pewnie zaraz coś przywieje, a w telewizji mówią, że klimat się nie zmienia :roll:
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Iwonko, jeżeli masz dużo cienistych i wilgotnych miejsc, nawet się nie zastanawiaj - języczka będzie pięknie rosła i kwitła :P
Oprócz pomarańczowej jest jeszcze Przewalskiego - kwitnie takimi pomarańczowymi wiechami.
Po południu pogoda się trochę poprawiła, więc podłubałam sobie trochę w ogrodzie :P

Geniu, szkoda Twojej języczki :(

Krzysztofie, dziękuję ;:196

Co teraz kwitnie? Głównie hortensje, więc nie mogę się oprzeć, żeby ich nie focić ;:224
Dzisiaj bukietowe Kyushiu:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
x_P-42

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, wracam do Jakobinii. Ona tak szybko się rozrasta ?
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu cudne te kwiatuszki tej hortensji bukietowej , wiedzę że one są niezawodne i pięknie kwitną , chyba czas też kilka posadzić w ogrodzie .
Ogrodowe w tym roku zawiodły mnie .
Genia :wit
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

OOOOOOOO jaka ładna ta hortensja. Będę na nią chuchać. ;:167
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Lucy, mam nadzieję, że ładnie się ukorzeni i będziesz miała z niej pociechę :P

Geniu, u mnie na 10 ogrodowych w tym roku kwitło 6, ale tylko trzy tak naprawdę obficie i pięknie. No, niestety, hortensje ogrodowe to nie są rośliny na nasz klimat :(

Polu, jakobinia rośnie dość szybko; ja kupiłam już sporą roślinkę i w trakcie kwitnienia kilka lat temu w palmiarni w Wałbrzychu. Tam jest bardzo fajny sklepik z różnymi egzotycznymi roślinkami.
Dla Ciebie jeszcze jedno ujęcie kwitnącej jakobinii:
Obrazek
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, potwierdzam - ten rok wyjątkowo sprzyjający dla hibiskusów. Właśnie ze zdumieniem patrzę, jak kwitną w starym ogrodzie. Moje maluchy jeszcze w tym roku bez kwiatów.
Rączniki nie udały mi się z powodu złej jakości nasion.
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, też bym się nie oparła foceniu :)
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluś hortensja bajeczne :D Jak tu opierać się ich urokowi, patrząc na takie wspaniałe widoki :?: 8-) :lol: Mnie już opanowały na całego :lol: do tej pory miałam tylko ogrodowe i nadal bardzo je lubię, ale i inne mnie opanowały. Najchętniej posadziłabym wszystkie :roll: :lol:
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Agnieszko, też lubię hortensje - ogrodowe, bukietowe i dębolistne mam od dawna, w zeszłym roku natomiast zaczęłam przygodę z krzaczastymi i kosmatymi. Ta ostatnia na razie nie chce mi kwitnąć, a tak czekam na jej piękne kwiaty ;:65

Wiolu, i tak mój M. narzeka, że robię tysiące zdjęć "kwiatków" i pyta czy mi się jeszcze nie znudziło :roll:

Jacku, cieszmy się z tej dobrej passy hibiskusów, bo nie wiadomo, czy taki rok szybko się zdarzy...
Nasionka rączników mam swoje :heja

Dzisiaj piękny dzień, prawdziwie letni ;:3
Powoli powtarzają kwitnienie róże:
Obrazek

Liliowce już właściwie przekwitły, ale ta rabata hostowo-liliowcowa jest ozdobna przez cały sezon:
Obrazek

Dobrany duet - szeflera z werbeną. Werbena chwilę odpoczywała, ale znowu się zabrała za kwitnienie:
Obrazek
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluś bardzo mi się podoba ta twoja rabata hostowo-liliowcowa :) Śliczna. Mój przyszły M też narzeka że tylko cykam zdjęcia ogródka ;:224
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Przyszły dziś patyczki :mailbox
Jesteś wielka ;:180
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Na pewno posadzę, przewalskiego też, już zapomniałam jak bardzo mi się podobała. Kiedyś na początku mojego ogrodowego bzika czytałam wszystko co mi wpadło w ręce, ale ponieważ mój ogródek w Warszawie jest maleńki więc musiałam mocno ograniczać swoje zapędy, teraz zmieści mi się wszystko co lubię :tan , więc powoli dzięki forum przypominam sobie rośliny o których nawet nie mogłam marzyć. Hosty i liliowce to super zestawienie, nawet jak już przekwitną nadal są miłe dla oka, też je sadzę razem, a mój M sam szaleje z fotami, natomiast z przerażeniem patrzy jak sukcesywnie ubywa nam trawnika, on lubi przestrzeń więc muszę wypracować jakiś kompromis.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”