To BIDENS vel UCZEP, odm. "Flair" o pełnych kwiatkach. Cała misa z nim jest na zdjęciu powyżej.Miiriam pisze: A co to za żółta piękność obok floksa ? Cudna ..
Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Witam:)
Śliczny zakątek na ziemi! Gratuluje.
Wkleje ponownie zdjęcie które już raz było wykorzystane w poszukiwaniu ławki.

Ja mam natomiast pytanie o ta płytkę/cegłę na elewacji tarasu. No właśnie co to jest, płytka (kafelki) wyklejone na ociepleniu budynku czy ściana z cegły klinkierowej. Bardzo mi sie podoba, więc pytam przy okazji także o model i producenta.
Dziekuje!
Śliczny zakątek na ziemi! Gratuluje.
Wkleje ponownie zdjęcie które już raz było wykorzystane w poszukiwaniu ławki.

Ja mam natomiast pytanie o ta płytkę/cegłę na elewacji tarasu. No właśnie co to jest, płytka (kafelki) wyklejone na ociepleniu budynku czy ściana z cegły klinkierowej. Bardzo mi sie podoba, więc pytam przy okazji także o model i producenta.

Dziekuje!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelinko
piękne fotki wkleiłaś
Patrzę ,patrzę i napatrzeć się nie mogę ,wielkie stare drzewa,bluszcze,cieniste zakątki ,po prostu ogród z duszą
A mój dom w szczerym polu stoi wszędzie słońce ,zero cienia.Czy na 4 fotce to kremowa aksamitka
W tamtym roku kupiłam sadzonkę właśnie takiej i wysiałam nasionka ,ciekawa jestem czy coś wyrośnie
Dziękuję za piękny wiersz
.
piękne fotki wkleiłaś




Dziękuję za piękny wiersz

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
warm Na posadzce są hiszpańskie płytki gresowe (mrozoodporne ); na elewacji cegła (klinkier) . Nie pamiętam producenta... to było prawie 11 lat temu
Bożenko - doczekasz się i drzew , i cienia. Daj swojemu ogrodowi troszkę czasu.
A te kremowe AKSAMITKI kupiłam ( sadzonki) . Spodobał mi się oryginalny kolor i wielkość kwiatów. Postaram się jednak zebrać nasionka i posieje za rok sama.

Bożenko - doczekasz się i drzew , i cienia. Daj swojemu ogrodowi troszkę czasu.
A te kremowe AKSAMITKI kupiłam ( sadzonki) . Spodobał mi się oryginalny kolor i wielkość kwiatów. Postaram się jednak zebrać nasionka i posieje za rok sama.
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4


- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelino, padłam po porcji zdjęć z widokami ogólnymi. Toż to ideał nie ogród. Piękny, cudny, doskonały w każdym calu. Te głazy wtopione w bluszcz, ta trawa w kolorze tak głębokiej zieleni, detale ceramiczne, ogrodzenie - po prostu wszystko. Rojniki mnie zachwyciły (jakie biedniutkie wydają mi się teraz moje rojniki wciśnięte w piach), to jest właśnie tło dla nich, ale ja niestety nie mam takich kamieni i nie będą miała, bo już nie mówiąc o kosztach, to po prostu nie pasują do otoczaków, których u mnie sporo... Może spróbuję więc w otoczakach choć namiastkę takiego efektu osiągnąć.
Zdjęcia jaszczurki też świetne i jak to dobrze, że zagnieździła się na skalniaku i jest już drugi rok. To znaczy, że jest jej tam dobrze. U nas jaszczurek było mnóstwo, ale od czasu kiedy mamy kota i dwa psy, sytuacja się zmieniła. Niestety suka rodziców, kundel znajda, mieszaniec z jamnikiem chyba uwielbia na nie polować. Nie jest trzymana na uwięzi tylko lata wolno po całym terenie i tępi biedne jaszczurki. Teraz, kiedy jestem dużo w ogrodzie próbuję ją odzwyczaić od tego i jak tylko zauważę, że kopie w piasku, lub co gorsza, że już ma jaszczurkę w pysku, to ostro ją karcę. Mam nadzieję, że skutkiem tego będzie powrót populacji jaszczurek do stanu liczebnego sprzed adoptowania suczki ;)
Zdjęcia jaszczurki też świetne i jak to dobrze, że zagnieździła się na skalniaku i jest już drugi rok. To znaczy, że jest jej tam dobrze. U nas jaszczurek było mnóstwo, ale od czasu kiedy mamy kota i dwa psy, sytuacja się zmieniła. Niestety suka rodziców, kundel znajda, mieszaniec z jamnikiem chyba uwielbia na nie polować. Nie jest trzymana na uwięzi tylko lata wolno po całym terenie i tępi biedne jaszczurki. Teraz, kiedy jestem dużo w ogrodzie próbuję ją odzwyczaić od tego i jak tylko zauważę, że kopie w piasku, lub co gorsza, że już ma jaszczurkę w pysku, to ostro ją karcę. Mam nadzieję, że skutkiem tego będzie powrót populacji jaszczurek do stanu liczebnego sprzed adoptowania suczki ;)
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelinko, ratuj, czym pryskasz na mszyce??? Mam ich zatrzęsienie na szczepionych brzozach. Ale jak pryskać w taką pogodę?Ewelina pisze:Ewuś , melduję ,że sprawdziłam : w moim ogrodzie oprócz chwastów są już : ślimaki- łajdaki , mszyce ( nawet na pąkach rododendronów ! - jutro oprysk), poskrzypki liliowe, komary i meszki (sic!) - dziś po raz pierwszy mnie zaatakowały
To się chyba nazywa ogrodowa obfitość ?
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelinko, patrząc na zdjęcia (przecudne
) pomyslałam sobie, że tyle fotej juz pokazywałaś, a przecież za każdym razem są inne... ogród jest niewyczerpaną skarbnicą cudnych widoków...
I zgadzam się z Miriam - Twój ogród jest dziełem artystycznym w odbiorze...
Co do wykorzystania popiołu to znalazłam, swego czasu, taki artykuł... mam nadzieję, że się nie pogniewasz, że go tu zacytuję...
Popiół nie zawiera azotu, powinien być zatem stosowany łącznie z kompostem - bogatym źródłem tego pierwiastka.
Zawiera natomiast potas, fosfor, magnez, wapń i do 30 pierwiastków śladowych jak żelazo, krzem, siarka, bor, mangan i inne.
Fosfor zawarty w popiele jest łatwiej przyswajalny przez rośliny niż fosfor z superfosfatu.
Popiół poprawia strukturę gleby i sprzyja rozwojowi w niej mikroflory, a w szczególności bakterii wiążących azot. Ze względu na wysoką zawartość składników alkalicznych - popiół z łę-tów ziemniaczanych zawiera np. do 30% CaO - odkwasza glebę. Jeśli wprowadzi się do gleby optymalną dawkę popiołu, wystarczy ona na 3...4 lata. Dawką optymalną jest 30...50 g popiołu na 1 m2 gleby obojętnej lub 50... 100 g/m2 gleby kwaśnej.
Popiół suchy należy wprowadzać do gleby na głębokość 8... 10 cm. Rozsypany na powierzchni może utworzyć skorupę, której składniki bardzo trudno przedostają się do gleby. Wygodniej jest więc przygotować wodny wyciąg z popiołu (50...150g na 10 litrów wody) i tym wyciągiem podlewać rośliny. Podczas podlewania należy wyciąg mieszać, aby równomiernie rozprowadzić na powierzchni gleby część nierozpuszczalną popiołu, w której znajduje się fosfor.
Suchy popiół dobrze jest mieszać z torfem w stosunku 1 część popiołu i dwie części torfu.
Nie należy mieszać popiołu ze sztucznym nawozem fosforowym ani wieloskładnikowym (NPK), gdyż z takiej mieszaniny fosfor jest znacznie trudniej przyswajalny niż ze składników oddzielnie. Bezpośrednio przed rozsypaniem można natomiast mieszać popiół z nawozem azotowym oraz potasowym.
Nie należy mieszać popiołu z wapnem ani wprowadzać go do gleby świeżo wapnowanej, gdyż i w tym wypadku maleje przyswajalność fosforu.
Popiół można gromadzić i magazynować w stanie suchym; po zawilgoceniu występują straty potasu.
Żródło http://dzialkowiec.pixelart.com.pl/index.php?a=2

I zgadzam się z Miriam - Twój ogród jest dziełem artystycznym w odbiorze...
Co do wykorzystania popiołu to znalazłam, swego czasu, taki artykuł... mam nadzieję, że się nie pogniewasz, że go tu zacytuję...
Popiół nie zawiera azotu, powinien być zatem stosowany łącznie z kompostem - bogatym źródłem tego pierwiastka.
Zawiera natomiast potas, fosfor, magnez, wapń i do 30 pierwiastków śladowych jak żelazo, krzem, siarka, bor, mangan i inne.
Fosfor zawarty w popiele jest łatwiej przyswajalny przez rośliny niż fosfor z superfosfatu.
Popiół poprawia strukturę gleby i sprzyja rozwojowi w niej mikroflory, a w szczególności bakterii wiążących azot. Ze względu na wysoką zawartość składników alkalicznych - popiół z łę-tów ziemniaczanych zawiera np. do 30% CaO - odkwasza glebę. Jeśli wprowadzi się do gleby optymalną dawkę popiołu, wystarczy ona na 3...4 lata. Dawką optymalną jest 30...50 g popiołu na 1 m2 gleby obojętnej lub 50... 100 g/m2 gleby kwaśnej.
Popiół suchy należy wprowadzać do gleby na głębokość 8... 10 cm. Rozsypany na powierzchni może utworzyć skorupę, której składniki bardzo trudno przedostają się do gleby. Wygodniej jest więc przygotować wodny wyciąg z popiołu (50...150g na 10 litrów wody) i tym wyciągiem podlewać rośliny. Podczas podlewania należy wyciąg mieszać, aby równomiernie rozprowadzić na powierzchni gleby część nierozpuszczalną popiołu, w której znajduje się fosfor.
Suchy popiół dobrze jest mieszać z torfem w stosunku 1 część popiołu i dwie części torfu.
Nie należy mieszać popiołu ze sztucznym nawozem fosforowym ani wieloskładnikowym (NPK), gdyż z takiej mieszaniny fosfor jest znacznie trudniej przyswajalny niż ze składników oddzielnie. Bezpośrednio przed rozsypaniem można natomiast mieszać popiół z nawozem azotowym oraz potasowym.
Nie należy mieszać popiołu z wapnem ani wprowadzać go do gleby świeżo wapnowanej, gdyż i w tym wypadku maleje przyswajalność fosforu.
Popiół można gromadzić i magazynować w stanie suchym; po zawilgoceniu występują straty potasu.
Żródło http://dzialkowiec.pixelart.com.pl/index.php?a=2
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
A ja tyle dobra wyrzucałąm 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Z pewnością jeden z piękniejszych forumowych ogrodów, zazdroszę Ci umiejętności komponowania roślin w harmonijną całość.
Mam pytanie - czy powojnik Jerzy Popiełuszko kwitnie na starych pędach kwiatami pełnymi? Nie znalazłem o tym informacji, a wydaje mi się, że pąki mojego Jerzego dają nadzieję na wlaśnie takie kwiaty.
ps. Wklejaj więcej fotek z tymi pnączami, proszę
Mam pytanie - czy powojnik Jerzy Popiełuszko kwitnie na starych pędach kwiatami pełnymi? Nie znalazłem o tym informacji, a wydaje mi się, że pąki mojego Jerzego dają nadzieję na wlaśnie takie kwiaty.
ps. Wklejaj więcej fotek z tymi pnączami, proszę

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelino gratuluje nowych zakupów... a rozchodniki przepięknie prezentują się w szczelinach kamieni... widać że tam jest ich miejsce... w ogóle wszytko tak harmonizuje w Twoim ogrodzie... napawa mnie takim miłym spokojem 
A chciałam się zapytać czy może wiesz gdzie oprócz kamieni zimują jaszczurki? jakie warunki można im sprawić? bo u mnie pojawiają się czasem ale chyba tylko przez przypadek

A chciałam się zapytać czy może wiesz gdzie oprócz kamieni zimują jaszczurki? jakie warunki można im sprawić? bo u mnie pojawiają się czasem ale chyba tylko przez przypadek

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewolino, skalniakowe roślinki to sama poezja. Miło się ogląda Twój ogród, a widiki z tarasu zachwycające.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelino- piękny ogród, nie raz tu zaglądałam i będę zaglądać
To wielka przyjemność pospacerować po takim ogrodzie, wszystko takie perfekcyjne, dopracowane.... Twój "przepis" na wykorzystanie popiołu jest rewelacyjny, spróbuję także wykorzystać u siebie wiele z tego co jest naturalne. Czekam aż mąż zrobi kompostownik(niestety brakuje mu czasu
) to i będę popiół dosypywać i tam- to moje małe marzenie-mieć kompostownik - dziwne, jakie ludzie mają marzenia ...
Poczytałam też jak pielęgnujesz różaneczniki - są piękne, zdrowe,silne, nie wiem czy nawet w książkach itp. są pokazywane tak zdrowe okazy
Temat roślin kwasolubnych jest mi bliski, bo uwielbiam te rośliny.
Pozdrawiam. Anna





Poczytałam też jak pielęgnujesz różaneczniki - są piękne, zdrowe,silne, nie wiem czy nawet w książkach itp. są pokazywane tak zdrowe okazy

Pozdrawiam. Anna
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Witaj Ewelino od zachwytów nad twoim ogrodem szybko przechodzę do pytań bo mam ich mnóstwo a potem ,jak się zajmę zachwalaniem to zapomnę
1- czy do stosowania tej szczepionki mikoryzowej musisz podkopać krzak jak słyszałam czy to w formie podlewania .zamierzam w tym roku ja zastosować .w deszczowe lata mam zawsze dużo grzyba na roślinach
2- z frontu domu masz kule żywotników czy ty ich przycinasz bo moje w zimie rozjeżdżają się pod śniegiem i całą zimę chodzę kolo nich żeby tak się nie stało a mają już po 7 lat i są przerośnięte teraz jak likwiduję trawę na skarpie to chciała bym ich trochę odmłodzić
3-chciałam zasięgnąć twojej rady co do nawożenia klematisów bo wiesz jak z nawozami .ja stosuje najczęściej kompost z obornika z pod gołębi ale można by było coś zmienić
.muszę ci przyznać racje z popiołem ja też z kominka wszystko posypuję po trawie ale nie przyszło mi do głowy żeby go składować i teraz wykorzystać dużo go wysypałam na rabatę różaną ciekawa jestem jak posłuży różom masz piękne kompozycje kwiatów z iglakami ,podglądam to u ciebie bo u mnie mało kwiatów pod igliczkami ,muszę to zmienić
pozdrawiam alina
ogród u stóp klasztoru
1- czy do stosowania tej szczepionki mikoryzowej musisz podkopać krzak jak słyszałam czy to w formie podlewania .zamierzam w tym roku ja zastosować .w deszczowe lata mam zawsze dużo grzyba na roślinach
2- z frontu domu masz kule żywotników czy ty ich przycinasz bo moje w zimie rozjeżdżają się pod śniegiem i całą zimę chodzę kolo nich żeby tak się nie stało a mają już po 7 lat i są przerośnięte teraz jak likwiduję trawę na skarpie to chciała bym ich trochę odmłodzić
3-chciałam zasięgnąć twojej rady co do nawożenia klematisów bo wiesz jak z nawozami .ja stosuje najczęściej kompost z obornika z pod gołębi ale można by było coś zmienić
.muszę ci przyznać racje z popiołem ja też z kominka wszystko posypuję po trawie ale nie przyszło mi do głowy żeby go składować i teraz wykorzystać dużo go wysypałam na rabatę różaną ciekawa jestem jak posłuży różom masz piękne kompozycje kwiatów z iglakami ,podglądam to u ciebie bo u mnie mało kwiatów pod igliczkami ,muszę to zmienić
pozdrawiam alina
ogród u stóp klasztoru
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelinko podzielam Twoje obserwacje dotyczące stosowania szczepionki mikoryzowej. Jest to preparat dla cierpliwych, ale naprawdę działa. Mam zaszczepione azalie, różaneczniki i wrzosy - z roku na rok rosną lepiej mimo iż są w miejscu zupełnie nieodpowiednim, gleba gliniasta, odczyn obojętny, miejsce nasłonecznione. Ta szczepionka to był u mnie przejaw desperacji, ale opłaciło się.
Pozdrawiam Dorota
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2