Heliotrop Cz.1

[esony1]

super by było gdybyś tak na bieżąco zdawała relacje z postępów w uprawie zimowej heliotropów, ciekawa jestem jak przetrwają najciemniejszy miesiąc tzn listopad. Moje niestety już powędrowały na kompost
Dwa miesiące miną szybko i już w styczniu zacznę "przygodę" z heliotropami

[Agrokasia]

Mój ukorzeniony heliotrop właśnie zaczął kwitnąć! Uciełam mu ten zimowy kwiatek. Niech się rozrasta, to zrobię sobie nowe sadzonki z niego na wiosnę.

[Lorrie]

Edytko, czemu Twoje powędrowały na kompost ??

[esony1]

moje heliotropy porosły w potężne krzaczyć i nie za bardzo mam możliwość zimowania ( oleandry, trawa pampasowa, tulbagie i jeszcze trochę innych roślin muszę przezimować ) a nie pomyślałam o zrobieniu już teraz zaszczepek - jak uda się Agrokasi ten "eksperyment" to w przyszłym roku pokuszę się o takie rozmnożenie heloptropów.

[Lorrie]

To heliotropy nie zimują w ogrodzie ??

[esony1]

nie w naszym klimacie heliotropy są wrażliwe na mróz

[esony1]

witam wszystkich w Nowym Roku i życzę zdrowia i pomyślności.
Przejrzałam dzisiaj zeszłoroczne zapasy nasion oczywiście torebka z nasionami heliotropu znalazła się bardzo szybko , drugą rzeczą jaką zrobiłam to przejrzałam wątek od początku. Przypomniałam sobie jakie dręczyły nas problemy we wstępnej fazie ( radość z kwitnących heliotropów do listopada była ogromna ) i w tym roku bogatsza o wiedzę już sobie poukładałam,
po pierwsze: ziemię przed sianiem odkażę ( wrzucę do piekarnika na 30 min niech paruje );
po drugie: dosypię piasku żeby była luźniejsza;
po trzecie: nasiona zaprawię Zaprawą Nasienną T żeby zgnilizna nie dziesiątkowała mi siewek;
po czwarte: będę dokarmiała dolistnie;

a jak odezwie się Agrokasia i zda relację z przechowywania szczepek w domu ( i będzie pozytywna ) to postaram się również też tak zrobić - ale mam postanowienia noworoczne

[anwi]

Heliotropy przed zimowaniem można śmiało mocno przyciąć. Jak już pisałam, mojego trzymam na bardzo chłodnej werandzie. Zazwyczaj traci liście przez zimę, ale w tym roku, z racji bardzo łagodnej aury i stosunkowo wysokich temperatur, właściwie ich nie stracił, a do tego zaczął jeszcze w grudniu puszczać nowe. Chce też kwitnąć. Podobnie mam z sundavillą, która w ogóle liści nie zgubiła i do tego kwitnie nieprzerwanie od lata

[Agrokasia]

Mój heliotrop rośnie! Trzymam go na południowym oknie, więc przechylił sie w stronę słońca - jest go tej zimy całkiem sporo!
Prostowaniem zajmę się później, gdy słońce będzie wyżej. Na razie zrobiłam mu podpórkę.

[esony1]

świetnie, nie miałam miejsca aby eksperymentować, ale w tym roku coś wygospodaruję chociaż na jeden krzak heliotropu. Ciekawi mnie czy z takiego przezimowanego można robić szczepki, ze starego pewnie tak ale czy z takiej jesiennej zaszczepki coś da się jeszcze coś uszczknąć ?? ( to pytanie pewnie tylko do Agrokasi )

[Agrokasia]

Oczywiście, że można dalej rozmnażać wegetatywnie wiosną. Należy w tym celu obficie zacząć podlewać roślinę, aby pobudzić do wzrostu i z wyrosłych pędów zrobić 2 lub 3 węzłowe sadzonki (tak radzą poradniki).

Mój heliotrop ładnie zagęszcza się, bo ucinam mu wierzchołki. Biorę pod uwagę możliwość uzyskania nowych sadzonek w ten sposób.

[esony1]

Dzięki za info... ja zaczynam niedługo zabawę z sianiem / pikowaniem nawet szkło powiększające już odszukałam ....

[Dyshia]

Wysiałam wczoraj heliotropa. Pierwszy raz się za niego biorę, muszę w końcu poznać ten osławiony zapach.

[jagna971]

Witam wszystkich .
Przeczytałam cały wątek i udzielił mi się Wasz entuzjazm . Wczoraj wysiałam nasiona

[Reniak]

Witam wszystkich .
Przeczytałam cały wątek i udzielił mi się Wasz entuzjazm . Wczoraj wysiałam nasiona

co mój kot robi u ciebie Ja sieje jutro,dzisiaj ziemia stygnie po upieczeniu