Ihasiowy mikroskopijny skrawek raju.

liska · Post » 26 cze 2009, o 14:10

Fajne to zdjęcie z rudbekią... super Ci zarosło!
Kącik rewelacyjny

ihasia · Post » 27 cze 2009, o 08:02

A jaki zachwaszczony

niech tylko pogoda sie poprawi to poogarniam ten moj balagan

ihasia · Post » 28 cze 2009, o 22:05

Dzisiaj od godziny 20 do 21.40 odchwaszczalam swoj skrawek.. i tak jeszcze nie wszystko.. i jestem w szoku jak mi sie wszystko porozrastalo. Teraz dopiero widze ze wszystko jest posadzone na chybil trafil.. niestety oko mam kiepskie i wszystko jest do bani

Nachylki posadzone zbyt blisko siebie ( nie mialam wogole pojecia co to i jakie duze bedzie.. a sa ogromne!!!), zaraz obok .. w milimetrach mozna mowic.. pysznoglowka..za nachylkiem zolta malina.. eh co ja narobilam!!!!!!

Jestem zrozpaczona.. ze tak byle jak jest u mnie. Teraz musze pomyslec.. coedzie trzeba poprzesadzac..i tu porsba do Was.

Chciala bym sie dowiedziec co moge i kiedy przesadzic bez uchybku na zdrowiu roslin.

Do przesadzenia mam:

Rh ( tak tak.. nie pomyslalam wczesniej ze bedzie rosl jak szalony..)

Maline Polke ( na wiosne?)

Nachylek

Pysznoglowka

Aster zimowy

Musze sobie wszystko rozrysowac.. posprawdzac co i kiedy kwitnie, jak duze rosnie.. bo inaczej lipa.

Juz jest LIPA..

Borowek boje sie ruszac.. tak odchorowaly posadzenie ze dwa lata prawie nic z nich nie bylo.. a w tym roku ogrom owocow..
Moze ewentualnie te mniejsza przesadze..

Musze powiekszyc rabate.. albo cos innego obmyslic. Zeby bylo sensownie i ladnie.. ale jak ja to zrobie? pojecia nie mam..

Zeby jeszcze bylo smieszniej.. musze wsadzic w koncu do gruntu moja hortensje.. ale nie mam gdzie!!

Namieszalam.. i wstyd mi patrzec na ten caly balagan..

liska · Post » 28 cze 2009, o 22:21

Aga hihihihi ja mam to samo!

Przesadzam jak mnie coś wkurza ale wtedy słabo rosnie...
Dlatego zapisuje sobie co przesadzic i gdzie i zrobie to jesienia!!!

a teraz sadzę jedną roślinję przy drugiej

ihasia · Post » 28 cze 2009, o 22:31

Pocieszasz mnie..

mam nadzieje ze zrobie porzadek z tym bajzlem.. bo dzisiaj malo sie nierozplakalam.. wyglada wszystko jak dorodny obraz nedzy i rozpaczy.. ale nie pod wzgledem rosniecia roslinek- te rosna jak szalone..

liska · Post » 28 cze 2009, o 22:52

a ja dzis zbierałam slimaki... zjdaly mi wszystkie anemony

ihasia · Post » 29 cze 2009, o 18:59

U mnie tez slimakow zatrzesienie po tych deszczach..
Kupilam kwiatka ( nie pytajcie jakiego bo ja sie nie znam:P ) bialy malutki.. wsadzilam przed domem.. i na drugi dzien juz go nie bylo.. same lodyzki.. chodze i wybieram te slimaki.. posypuje w kupie sola i przysypyje ziemia.. bo inaczej pepe by je zezarl

ihasia · Post » 30 cze 2009, o 15:19

Tja.. jak czlowiek chce wyjsc na ogrodeczek to zawsze musi byc burza i lac jak z cebra no nie?

Okna mialam tez umyc.. eh.. widocznie tak mialo byc.. widocznie pisane mi jest dzisiaj leniwto.. slodkie lenistwo

marlenka78 · Post » 30 cze 2009, o 15:34

Wlasnie odwiedzilam twoj "skrawek" i stwierdzam ,ze az taki maly to on nie jest.Lilie tez masz super, te czerwone w szczegolnosci. Obiecuje czesciej zagladac.Pozdrawiam.

ihasia · Post » 30 cze 2009, o 16:08

Milo ze wpadlas do mnie:-) poki co wstydze sie pokazywac cokolwiek bo bajzel jest:-) troche popielilam przedwczoraj i jest lepiej ale czeka mnie masa przesadzania.

marlenka78 · Post » 30 cze 2009, o 20:24

Znam to skads,u mnie tez przesadzamy z mama ciagle cos albo dokupujemy i stare roslinki wyrzucamy.W ogrodku jest zawsze cos do roboty,a po tych deszczach to chwasty wychodza -pelno ich wszedzie. :x

liska · Post » 30 cze 2009, o 23:58

Agnieszko burza na zachodzie..wschód ma upał...
ja biegałam z konewką:)

ihasia · Post » 1 lip 2009, o 18:05

Ta pogoda mnie wykonczy ( tak wiem, wiem ze narzekalam na deszcz.. ), upaly jak dla mnie za duze.. po poludniu bylam z dzieciarnia na spacerku..patrze a tu pociemnialo i wieczor sie zrobil, grzmiec zaczelo porzadnie , wiatr jak w horrorze.. biegiem do domu.. pies sie ociaga.. przekroczylismy prog mieszkania i co? ... slonko wyszlo.. wiaterek ustal.. a grzmoty poszly sobie gdzies indziej.. eh. ja to mam dzisiaj mega szczescie.. dzien nerwowy u lekarza.. wyszlam czerwona i ze lzami w oczach, w domu dzieciaki mnie tez dzisiaj nie oszczedzaly.. w pol godziny musialam zrobic gore pierogow z dwoma farszami bo chlop do pracy..zoladek boli jak bym kamienie w nim nosila.. ja chce juz noc.. chce isc spac.

ihasia · Post » 9 lip 2009, o 08:04

PO wielu deszczach z naszego trawnika zrobila sie laka.. nie ma kiedy skosic bo ciagle pada;-(

ale do rzeczy:

Malinka

Obrazek

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-07-08

Rozyczka

Obrazek

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-07-08

Borowka

Obrazek

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-07-08

Floks

Obrazek

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-07-08

Clematis czyzby chcial mi zakwitnac:-)?

Obrazek

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-07-08

Dzwonek skupiony rozrosl sie w tym roku niesamowicie:-)

Obrazek

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-07-08

Lilia zolta- dzisiaj juz rozwinieta ale tu jeszcze w paku.

Obrazek

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-07-08

Ta tez juz sie rozwinela

Obrazek

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-07-08

Gozdzik- pierwszy raz mi zakwitl a mam go dwa lata

Obrazek

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-07-08

I moja ukochana pysznoglowka

Obrazek

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-07-08

eury · Post » 14 lip 2009, o 01:13

Agnieszko,ślicznie zrobiło się u Ciebie

Nie waż się przesadzać znowu borówki

dobrze jej tam gdzie rośnie skoro ma aż tyle owoców.
A co do sadzenia "jak leci" - pocieszę cię - ja tez jestem w fazie rozsadzania i przenoszenia w inne miejsce.Z niektórymi czekam do jesieni....Hmmm....deczko mi się rozrosły

Pepe jest cudowny!!!!Proszę o więcej fotek