Ogród moją ostoją cz.41

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Wygląda na to, że Twoje rośliny skutecznie wypięły się na zimową aurę i dają popis urody i barwy ;:oj Pięknie kwitnące pierwiosnki, żonkile, kokorycze i wiele innych powodują, że nie chce się wychodzić w tak przyjaznego dla duszy ogrodu. Na widok białych zawilców greckich opadła mi szczęka, myślałam że są tylko niebieskie.
Bieguskami sprawiłaś mi radość, to są przecudne kaczuchy, dla mnie chyba najładniejsze, chociaż przecież sama drobiu nie posiadam. Będę ich gorliwą fanką :tan
Ciemiernikom nie mówię nie ;:196 , a jak bym się rozochociła, to chciałabym i innych pięknotek, tylko miejsce mnie ogranicza ;:145 Szczęśliwi, którzy z miejscem liczyć się nie muszą.
Mam nadzieję, że to był ostatni śnieg widziany u Twojego progu, bo aż przykro było patrzeć na przykryte jego grubą warstwą rośliny.
Marysiu Kochana, przytulam Cię serdecznie po stracie kochanych ulubieńców ;:168
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu super, że u Ciebie nie ma przymrozków i kwiatki pięknie się rozwijają ;:215
Żonkile, zawilce greckie, pierwiosnki,lawenda, lewizja cudownie kwitną ;:333 u mnie niestety ta ostatnia przepadła ;:145 ale zadbam o to w środę,aby znowu się zadomowiła ;:306
Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia ;:3 ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu ależ cudowne te strzępiaste Narcyzy czy żonkile ;:223 bo sama nie wiem które to są, zakochałam się w nich, będę na jesieni polować na takie żeby wzbogacić swój ogród o nie, cudo ;:167 Pomimo zimna bardzo dużo wiosennych Ci kwitnie, Anemony białe urocze maleństwa ;:167 , tulipanki, szafirki, u mnie już też coś zaczyna ale pomalutku zimno dalej, a dziś ma być przymrozek w nocy, chyba okryje serduszki żeby mrozem nie dostały, ach ta pogoda bardzo nie fajna tej wiosny. Ciepła i pogody życzę ;:196
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

;:303 ja tu też byłam i podziwiałam kolorowy ogródek :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

No , no u ciebie Marysiu :wit , zawsze jest co podziwiać. ;:108 ;:108
Począwszy od ładnej, ciekawej parki kaczuszek ?? ( nie znam się na drobiu )
I piękne tulipany.
Strzępiaste narcyzki zachwycają. Jak i co ty robisz, ze tak ładnie kępiasto ci rosną ??
Ładniutkie pierwiosnki, zawilce, szafirki i ciemierniki.
I chyba lewizję dojrzałam ? Ona tak normalnie zimuje ci ??
No pięknie i już.
Pozdrowionka zostawiam ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam w kolejnej odsłonie tej wiosny :wit
Dwa dni temu jeszcze białe latało w powietrzu, a od dwóch dni słonecznie w dzień, a przymrozki nocą i rankiem :wink:
Nic to! prace z mojej strony postępują, to znaczy skalniaki rozebrane, kamienie rozwiezione, a największe bronią rabatki w bezpośredniej bliskości prac tarasowych. Dzisiaj podobno ma przyjechać materiał, a za 2 tygodnie firma przywiezie panele, bo to nie ma tak od ręki...o nie!
Wczoraj przy okazji zakupu na targu karmy dla moich pierzastych dokupiłam co marnie wykiełkowało z rozsad oraz do ogrodu przybyła biała lewizja, trzy kolory sasanek i kwitnąca poduszeczka na skalniak.
Sasanki posadzę do gruntu w doniczkach, a lewizja pójdzie do domu.

Kasiu może powinnam dać nauczkę sprzedawcy kaczek, ale on dobrze wiedział że nie ma za dużo biegusów w sprzedaży i dlatego podyktował cenę :? Tzn myślę tu o pobliskim terenie, żeby nie trzeba było jechać 100 czy 200 km. Kasiu kciuki ;:196 , bo poprzednie kaczuszki sprzątnął mi lis.
Miałam fart z tą lawendą, bo pomyślałam o drugiej i nigdzie nie widziałam :D

Martusiu o nie! biegusy są w wielu kolorach, a te rudo-beżowe są chyba najczęściej spotykane.
Już coraz bardziej są oswojone, ale wypuszczę je dopiero po remoncie w ogrodzie, bo od jednej strony muszę zrobić jakieś zabezpieczenie. Poprzednie bieguski witały mnie co rano swoim kwakaniem, było to bardzo sympatyczne ;:167
Huśtawka nie ustaje i płata coraz to nowe figle. Dzięki za miłe słowa pod adresem kwiatuszków ;:196
Lewizja zimę spędza w donicy w tunelu, dlatego tak wcześnie ma pączki, a kupiona pójdzie na parapet domowy i może zakwitnie jak u Beatki nie tylko raz.
Cieszyniankę przesadzałam 3 razy i chyba w końcu ma swoje miejsce, a skorzystałam z rad którejś koleżanki z FO tylko nie pamiętam z którego wątku.
Dziękuję ;:196 czasem dobry humor ważniejszy niż piękna pogoda!

Ewelinko z jednej strony pogoda kiepska, ale z drugiej niektóre wiosenne kwiatki dłużej kwitną, bo w cieple szybciej przekwitają.
Kaczki Biegusy indyjskie mają spionizowaną, smukłą i długą sylwetkę. Nie latają tylko jak sama nazwa wskazuje biegają charakterystycznie. To stara rasa podobno licząca blisko 500 lat. Najważniejsze w moim przypadku jest to, że zjadają ślimaki także i te, których nie lubimy bezskorupowe. Pozdrawiam serdecznie ;:168

Lucynko na temat pogody można długo i wiele pisać, ale nie będę się denerwować :uszy
Moja cieszynianka z tego samego źródła i powiem Ci, że parę razy zmieniałam jej miejscówkę aż w końcu chyba trafiłam na dobrą. Nie zapamiętałam i nie zapisałam zasad ostatniego sadzenia, ale wyczytałam je tutaj na FO. Coś mi chodzi po głowie, że oprócz luźnej gleby powinna chyba rosnąć na lekkim wzniesieniu, ale głowy nie dam (szkoda przyda się jeszcze ;:306 ).
Masz rację z tym dokładaniem obowiązków...nie pomyślałam o tym! Co prawda tępiąc ślimaki też jest wysiłek, ale mniej sympatyczny i w tym mam nadzieję wyręczą mnie kaczki.
Lucynko dziękuję i Tobie życzę zmiany pogody na piękną, słoneczną i ciepłą wiosnę ;:196

Iwonko jesteś bardzo łaskawa dla moich roślinek ;:4 Widzę, że bardzo rwą się do życia, ale smutny widok co rano jak widzę je zmarznięte pochylone do ziemi.
Kaczki mają coś w sobie, bo nawet mój M chodzi i je ogląda, a jego trudno zmobilizować do spacerów po ogrodzie ;:65
Zawilce i mnie zauroczyły i jak znalazłam białe to natychmiast zamówiłam, zdaje mi się że są jeszcze różowe.
Śnieg widuję czasem jeszcze, ale na szczęście tylko fruwający w powietrzu, a po zetknięciu z ziemią znika.
Wybacz, ale muszę cos wyjaśnić...czy Martusia kogoś straciła czy to do mnie? Ja straciłam ostatnio Lolę, ale Ty piszesz ulubieńców :?:


Halinko niestety przymrozki dotarły i do mnie, a dzisiaj było chyba najgorzej. Po godz. 6 było zero, ale doniczki twarde jak beton, a w nich nowe rośliny posadzone.
Moja lewizja zimuje w donicy w tunelu, a lawenda też po zakupie poszła do tunelu.
Ściskam i życzę udanych środowych zakupów ;:196

Krysiu to są narcyzy Rip Van Winkle. Upolujesz je bez problemu, bo w jesiennych sprzedażach są dość popularne. Nic nie okrywałam tej nocy i nie wiem jaki będzie efekt. Na kwitnienia tulipanów dopiero czekam, bo nawet nie wszystkie botaniczne raczyły wyjść.
Dziękuję i Tobie życzę ciepłej i radosnej wiosny ;:196

Misiu miło Cię powitać ;:196

Aniu wszystkie narcyzy jak rosną dłużej w jednym miejscu to narastają i robi się coraz większa kępa, a może moja zwięzła glina im odpowiada :lol:
Pytasz o lewizję...odkąd rośnie w dużej donicy i zabierana jest do tunelu i to nie tylko na zimę, ale i na czas intensywnych deszczów to nie znika i ładnie kwitnie. Sadzenie na skalniaku i to bokiem jak radzą nic nie dawało, bo ona nie lubi wody więc trzeba ją chronić.
Ściskam serdecznie! ;:196

Zdjęcia sprzed paru dni, ale nie ma zmian i to samo cały czas kwitnie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


modrak kaukaski ładnie przeżył zimę

Obrazek
wszewłoga także


Obrazek

Obrazek


rojnikowce pod kabiną prysznicową też zimę przeżyły


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ciemiężyca

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


i z życia kaczek...


Obrazek


Życzę cieplejszej i słonecznej wiosny!
jagusia111

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu no moja spostrzegawczość mnie zdumiewa. Dopiero dzisiaj załapałam, że Ty poza wyspą masz wątek ogrodowy ;:306 . Dobrze, ze w 41 części, a nie koło setnej. Muszę się u Ciebie w wolnej chwili porozglądać bo widzę że jest co podziwiać. Czuję, że się rozgoszczę w Twoim ogrodzie.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu
Tyle cudeniek kwitnie ,że nie wiem co chwalić :D
Żonkile masz Marysiu cudowne ,tyle odmian. :D
Pierwiosnki też w tylu pięknych odmianach.
Kaczki są czadowe i bardzo mnie bawią te ich odnóża ,jak z jakiejś kreskówki dla dzieci ;:306
Ten kawowo - beżowy z większym dziobem to chłop moim zdaniem. :D
Mam nadzieję ,że będzie z nich pociecha a lis niech się z daleka trzyma...
Aaaa miałam napisać ,że ucieszyłam się bardzo na widok młodych przyrostów chmielu od Ciebie :D
Wyszedł i teraz się zastanawiam ,gdzie docelowo posadzić.
Czy mocno się rozrasta :?: Czy jak posadzę przy ścianie budynku gosp. \tam ciepło :?\ to nie zarośnie mi warzywnika :?:
'
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu Kochana, tam oczywiście miało być Twoje imię, zwykłe przejęzyczenie mi się trafiło ;:196 A użyłam liczby mnogiej, bo wydawało mi się, że u kogoś czytałam, że nie tylko Lolę straciłaś. Muszę widocznie bardziej się przyłożyć do zapamiętania czytanego tekstu :oops:
Znowu znalazłam u Ciebie nieznane mi rośliny,które musiałam sobie wyguglować, żebym wiedziała co tam u siebie masz. Pstry barwinek bardzo ciekawie wygląda, ma się wrażenie, że on świeci. Widzę, że jagodowiec ledwo wyjrzał z ziemi, a już ślimaki go objadły ;:222 U mnie tez się tak dzieje z wieloma roślinami. Ślimaków prawie nie widać, ale ślady ich działalności już niestety tak.
Bardzo fajna ta trawka https://images90.fotosik.pl/496/caea463e33e36ad3.jpg , bardzo wcześnie kwitnie ;:108
Miłego tygodnia ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, pogoda się poprawiła, zaczyna brakować czasu. Co z jednej strony cieszy, z drugiej trochę martwi, bo kurczy się czas dla forumowych Przyjaciół. ;:108
Czytam, że ciężko pracujesz, a w tzw. międzyczasie uzupełniasz zakupy ogrodnicze. ;:215

Moja cieszynianka nie przeżyła pierwszej zimy i albo zginęła samoczynnie, albo ktoś jej pomógł, ;:218 bo u nas na działkach tej roślinki u nikogo nie widziałam. Co prawda dalej nie widzę, ale przecież nie zaglądam we wszystkie zakamarki. W każdym razie na rabatach widocznych z alejek nie widać jej u nikogo ani bliżej, ani dalej od naszej działki. ;:204

W Twoim ogrodzie nie daje się zauważyć żadnych oznak zimowego ataku. ;:333 Kwiatuszki pysznią się swoją urodą, nie zważając na niedogodności. ;:303
Pięknie kwitną hiacynty, narcyzy, pierwiosnki; rojnikowce fantastycznie sobie poradziły ;:63 - no, może z niewielką pomocą.
Ułudka jeszcze kwitnie. Moja już po sezonie.
A i korona cesarska za chwilę, a może już dzisiaj pokazała koronę swego kwiecia. ;:215
Jeszcze takie ładniutkie bialutkie i niebieściuchne kwiatuszki, co to nie wiem, co to za jedne, wesolutko śmieją się do słoneczka.
A jakby tego było mało, to jeszcze inne w ogóle nieznane mi roślinki, ale spoko: wyguglowałam sobie i już wiem, co to zacz.

Niech już nie wraca nie przyjazna aura, by ogród zakwitał coraz bogatszą gamą barw i kształtów. ;:3 ;:3
Zdrówka życzę i mniej ciężkie roboty. ;:167 No i niech jak najszybciej zostanie wykonana robota zaplanowana.
;:cm ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, mnóstwo roślinek pokazuje się i rozkwita, a ostatnie ciepłe dni i noce :!: , z pewnością powiększyły ilość kwiatów w Twoim ogrodzie ;:108 Pierwiosnki w tym roku pięknie i długo kwitną, hiacyntom też służy zimowa wręcz pogoda, te szychy bordowe zapowiadają się uroczo. ;:oj Kaczuchy już sprawdzają ogrodzenie, którędy można wydostać się na zwiedzanie ogrodu :wink:
Czy modrak jest trudny do przezimowania?
Pięknej majówki na nowym tarasie ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam!

Robota wre przy nowym tarasie od paru dni, a ja też dostałam kopa i robię różniste porzadki, sadzenie i przesadzanie. Próbowałam zlikwidować starą górkę zrębków, ale to syzyfowa praca. Ileż to ja wywiozłam tego dobra a ono jest i jest, a nowa sterta już doszła. Jednak maszyny do zrębkowania są różne i ta sprzed dwóch lat lepiej rozdrabniała...cóż te nowe będą dłużej się kompostować.
W warzywniku jedną skrzynię obsadziłam kupionymi na targu rozsadami różnokolorowych sałat i kapustą wczesną, a w części drugiej skrzyni wsadziłam wegetujące w doniczkach w tunelu kalarepy i brokuły Early Purple Sprouting. Bardzo jestem ich ciekawa :wink:
Wczoraj przyszła jeszcze jedna paczka z zamówionymi roślinami...wiem, wiem miało już nic nie być, ale to straszny nałóg...jak każdy inny. Znalazłam ciemiężycę zieloną i chciałam ją mieć, a przecież sama nie mogła telepać się w kartonie. ;:306
Rośliny już posadzone ....no oprócz ciemiężycy, jest bardzo duża i szukam jej miejsca.

Jagusiu ja już nawet nie próbuje się rozglądać po innych wątkach, bo czasu brakuje na zaprzyjaźnione i swoje :lol: Coś ta doba strasznie się kurczy z wiekiem, jak stary wełniany sweter! Witam Cię w 41 części wiejskiego ogrodu ;:168

Agnieszko wiosenne kwiatuszki wszystkie są rarytasikami, nawet polne stokrotki tak jesteśmy spragnieni zielonego. Żonkile bardzo lubię i stale coś dokupuję, a odmian teraz jest w pip! część widzę przepada czy też wraca do pierwotnej formy, ale znaczna część cieszy. Pierwiosnki same tworzą coraz to nowe kolorystyczne odmiany.
Kaczki są słodkie i czekam aż panowie zrobią taras i puszczę je wolno, bo przecież mają zadania do wykonania ;:333 Wieczorem będą zamykane więc mam nadzieję, że obędzie się bez przygód.
Chmiel bardzo mocno się rozrasta więc trzymaj go w ryzach albo posadź tam gdzie może rosnąć do woli. Zapomniałam napisać, że młode pędy są jadalne. Wycięłam kilkanaście i ugotowałam, z bułeczką smakują jak szparagi.

Iwonko nic się nie stało, ale nie byłam pewna i musiałam wyjaśnić. Gdyby nie l. mnoga pupili nawet nie pytałabym, bo mnie tez się parę razy zdarzyło komuś zmienić imię. :oops:
Mam parę odmian barwinków, bo na wiosnę to szczególnie dekoracyjne rośliny. Te ujedzone części jagodowca to dopiero na zdjęciach zauważyłam ;:202 są takie maleńkie młode ślimaki, trudno je dojrzeć ale skutki ich działalności są widoczne ;:124
Trawkę parę lat temu kupiłam u naszego kolegi chyba Pawła, świetna jest! nieduża, kompaktowa i na wiosnę szczególnie dekoracyjna. Niestety nazwa wyblakła i muszę w zapiskach odszukać.
Dziękuję i Tobie życzę słoneczka ;:196

Lucynko niestety taka pora roku! więcej czasu musimy poświęcić ogrodowi, a o przyjaciołach nie zapominamy patrząc na kwiatuszki w ogrodzie ;:167
U mnie jeszcze ciągle dochodzi coś nowego do pracy jak nie kaczki to budowa tarasu. No, nie ja go buduję, ale miałam mnóstwo dodatkowych w związku z tym czynności. Kilka dni wracałam wieczorem umęczona aż do bólu, ale odkryłam zbawienne działanie poduszki elektrycznej. Rozgrzewam obolałe mięśnie odwiedzając przy tym FO :tan
Cieszyniankę dostałam kilka lat temu i przesadzałam ją parę razy myśląc nawet że ją ukatrupiłam, ale dopóki dawała oznaki życia walczyłam o jej utrzymanie i nareszcie jest efekt. Cieszę się, bo wiem że to rarytasik ;:167
Dziękuję Lucynko za miłe słowa pod adresem moich kwiatuszków, a na dowód że u mnie wszystko ma przedłużone kwitnienie niech będzie znaleziony dzisiaj kwitnący krokusik. Korona cesarska jest młodziutka i musze ją solidnie podkarmić że pokazała co potrafi.
Kwiatuszki, o których piszesz, to chyba chodzi o zawilce greckie. Niebieskie mam od koleżanki z FO, a białe dokupiłam i ze zdziwieniem stwierdziłam że dokupiłam też różowe ;:306
Dziękuję też za życzenia, bo to wszystko co piszesz bardzo mi uprzyjemni życie ;:196
Buziaki i dużo zdrówka dla Ciebie ;:196 Obrazek

Martusiu z nowymi kwitnieniami jeszcze ogród się nie spieszy, ale wszystkie dotychczasowe zyskują na wyglądzie. Prymulki coraz ładniejsze i bogatsze w kwiatki, a szychy były jak dla mnie ładniejsze w stanie zwięzłym ;:306
Kaczuchy wypuszczę jak tylko ekipa sobie pójdzie ;:65
Modrak zimował pod gałązkami iglakowymi i ładnie się zachował ;:215 Zaraz Ci pokaże co jeszcze ciekawego wykukałam!
Dziękuję za życzenia, ale taras oblejemy chyba za 2-3 tygodnie, bo to sporo pracy a i wymyśliłam sobie deski rustykalne i trzeba na nie czekać. Stwierdziłam, że mi się nie spieszy a będą niczym prawdziwe dechy.
Bezdeszczowej i słonecznej majówki ;:196

Ciemiężyca
Obrazek

prymulkowo
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

chyba omarznięty ;:224
Obrazek


Obrazek

Obrazek


hiacyntowo

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pierwsze epimedium


Obrazek


Obrazek

Obrazek


pomocy! jak wreszcie zakwitł to znacznik wypłowiał!

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję za odwiedziny i życzę wszystkim słonecznej, ciepłej i zdrowej majówki!
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu widzę nowości się szykują, koniecznie pokaż taras jak skończycie ;:65 Różności masz w ogrodzie i jeszcze dokupujesz. Masz rację, jedna rzecz nie może się telepać w kartonie :;230 Za drogie przesyłki. Ja też jeszcze patrzę po stronach co by tu dokupić ;:215
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, po prostu cudnie kwitną Ci pierwiosnki ;:oj i hiacynty się popisują ;:63 Ten bordowy jest piękny, chociaż zapowiadał się ciemniejszy ;:108
Ciemiężycę masz piękną ;:215 , nie to, co te mizeroty nasze czarne, za trzy cztery lata powinna zakwitnąć, a może wcześniej się zdecyduje ;:108
Pomogę bo mogę :D , trawa z czarnymi pędzelkami to Sesleria, pewnie błękitna, jeśli jest dość niska, a zakwitła Jeffersonia dwulistna ;:138
Miłej pogody na majówkę, do tego odpoczynku, który proponujesz ;:306 ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Kasiu oczywiście pokażę taras, ale mój będzie inny niż wasz. U Ciebie taki pokój letni. Ja nie chcę zaciemniać salonu więc jedynie konstrukcja drewniana pod winoroślą i nic więcej :D

Martusiu no jasne Jeffersonia...dziękuję ;:196 A trawka nie pasowała mi nazwa i odszukałam to Turzyca czarna. Mam ją 5 rok.
Nawet się nie spodziewałam, że taka duża będzie ciemiężyca, bo cena nie zawsze jest adekwatna do rośliny :lol:
Dziękuję za życzenia i pochwały kwiatuszków ;:196

Jak już piszę to wkleję dzisiejsze zdjęcia :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten koleś zamieszkał w tunelu i jak nie na lawendzie francuskiej to na lewizji spija soki :D

Obrazek

przemrożony ciemiernik korsykański

Obrazek

różeniec górski

Obrazek


Obrazek

Jeszcze raz wesołej majówki!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”