Żabia Łąka

[korzo_m]

Bogusiu po długiej przerwie odwiedzam Twój wątek. Piękne tarasowe rabatki pokazujesz.
wszyscy martwimy się co ta zima nam jeszcze przyniesie i u mnie niektóre roślinki ruszyły, dziś trochę śniegu dosypało, ale to za mało. Będą straty na pewno.
Czytam o zamówieniach różanych też to zrobiłam, rok temu kupowałam w Floribundzie, tego roku wypróbuję w innej firmie.

[Lady-r]

Bogusiu czy u ciebie wcale nie ma śniegu? U mnie jest od 5 do 20 cm, trochę pozwiewało.

[aage]

Wzniesione rabaty pięknie skomponowane a w tle piękny dom...lubię tu być

[BOGULENKA]

Agnieszko, Doroto, Aniu jestem przerażona spadkiem temperatury, dziś rano termometr pokazywał -12. Śniegu nie ma prawie wcale, trawa przez śnieg wystaje, jest go może ze 3 cm. Jeśli prognozy się sprawdzą i będą spadki do -20 to będzie powtórka tej zimy, która tak wiele szkód wyrządziła w ogrodach. Wpływu na to nie mamy, niestety, ale roślinek szkoda. U mnie bez miał tak zielone i nabrzmiałe pąki, a teraz cały oblodzony stoi .
Aga, zapraszam.
Zostawiam kominek ku pokrzepieniu...

[x-ag-a]

Bogusiu, tak mało u Ciebie śniegu? U mnie jest gruba warstwa i wciąż dopaduje; poza tym czytałam prognozy że ma padać przez najbliższe 7 dni. Przykryje nam rośliny i zabezpieczy przed mrozem, spokojnie.
Kominek uroczy - ja za chwilę też chcę napalić... póki co popijam kawę. Jak samopoczucie i plany na dziś?

[aage]

Siadam przy kominku, urocza aranżacja

[BOGULENKA]

Aguniu, no niestety śniegu prawie nie ma, tak jak mówię trawa wystaje spod śniegu, żeby choć po kostki było...
Teraz patrzę na zdjęcie i ja nie mam takich kolorów ścian, mam ładniejsze... Umiejętność fotografowania, a raczej totalny brak wyszedł... Ta ściana z kominkiem wygląda jakby szara była, a jest w brązie, nie mam szarego w domu, same brązy ecru i kawy z mlekiem.
Co do planów na dzisiejszy dzień to raczej brak, na pewno muszę odkurzyć przynajmniej dół, bo Łucja pierwszorzędnie nabałaganiła w szale twórczym, poza tym zupa z czerwonej soczewicy w planach i muszę mięsko z rosołu zemleć na pierogi, ale te dopiero jutro. Potem chwila dla siebie maseczka i te sprawy...

[x-ag-a]

Nie martw się, śnieg dopada...

Ja nie widzę szarości przy kominku, tylko właśnie ecru... może nieco zgaszone, ale jednak. Zwłaszcza gdy spojrzę na prawo, gdzie widać odcięcie kolorów przy białej... no właśnie - nie wiem jak się to odcięcie nazywa fachowo... niżej masz chyba tapetę - dobrze kojarzę?

[lulka]

Bogusiu, ale ładnie przy kominku i jak cieplutko. Ja chcę do doooomu
U mnie solidna warstewka śniegu leży, czyżby u Ciebie mniej padało?
Dzisiaj dzień kosmetyczkowy, mmmm miłego odpoczynku w takim razie

[Maska]

Bogusiu nie przerażaj się rok temu tez przez jakiś czas było -20, ale krótko i rośliny przeżyły nawet mówimy że zima była łagodna
Zdjęcie kominka tez wyszło ładnie ja nie widzę szarości tylko beż. Uśmiechnij się i więcej optymizmu

[Wanda7]

Ja nie narzekam, śniegu mamy sporo, a poza tym cudnie słońce świeci i jest w domu cieplutko.Ale wieczorem może też napalimy w kominku dla przytulniejszego nastroju. W ciekawym kolorze masz latarenki, a może to tylko blask płomieni się odbija
Badzo mi się też podoba Bogusiu ta wnęka na drewno.

[BOGULENKA]

Poniedziałkowe dzień dobry dla wszystkich moich gości. Dziś jest cudnie, pada gęsty duży śnieg, jest go tyle, że roślinkom teraz mrozy już nie straszne. Popełniłam zamówienia różane i pochwalę się moim wyborem. Część moich wybranek jest znana na forum, bo wiele z Was te różyczki ma, a część zdaje się, że będzie zagadką, przy wyborze kierowałam się niestety! głównie wyglądem kwiatu. Gdzie ja to posadzę, pojęcia nie mam, ale czasem niektóre supełki same się rozwiązują. Oto moje wybranki:
A Shropshire Lad
Queen of Sweden
Aphrodite
Baronesse
Mariatheresia
Pastella
Camelot
Claire Marshell
Rosa Belmonte
Ghita Renaissance
Blue Girl
Old Port
Queen Elizabeth
Louise Odier
Comte de Chambord
Mme Louis Leveque
Aphrodite
First Lady
Geisha
Pastella
Rhapsody in Blue
Część tych róż jest zamówiona podwójnie, na dzień dzisiejszy założenie mam takie, aby nie tworzyć rabaty tylko różanej, bo nie do końca znam terminy i pokrywalność kwitnień poszczególnych róż, a nie chcę miejsca w których będą same łyse róże przez 3/4 sezonu. Tak więc róże zostaną dosadzone do już istniejących rabat. Jeśli okaże się, że jest im tam dobrze, ładnie przyrastają, kwitną i nie chorują to być może za jakieś dwa sezony pokuszę się o różankę. W każdym razie mam zamiar we własnym zakresie wysiać naparstnice i szałwie w ilościach hurtowych do towarzystwa dla róż. W poprzednich sezonach zarówno naparstnicę jak i szałwię omączoną udało mi się wyhodować więc mam nadzieję, że w tym sezonie też będzie sukces.

[Marginetka]

Bogusiu, lista różana absolutnie fantastyczna. Piękne kwiaty będą pasowały do Twojego wysmakowanego ogrodu. Gdzie zamówiłaś?