Nasze 1500 m2 - cz.2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu bordowy ciemiernik przecudny.
Niestety ciepła i słońca mało, to i roślinom nieśpieszno do kwitnienia.
Kupuję Polifoskę 6, ósemki w pobliżu nie udało mi się nigdy kupić. Wiosną można dać więcej azotu, jesienią już nie. Ja nawożę rośliny najpóźniej w sierpniu, potem już tylko trawnik.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Rozkwitł ciemiernik, którego pędami i pąkami niedawno się zachwycałam. Ma piękne, ciemne kwiaty.
Powojników jeszcze nie przycinam, wszystkie pąki są czarne, wiec pewnie trzeba będzie ciąć równo z gruntem.
Powojników jeszcze nie przycinam, wszystkie pąki są czarne, wiec pewnie trzeba będzie ciąć równo z gruntem.
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Moje ciemierniki też jeszcze tylko zapączkowane, a Twoje już kwitną. Wyrywne
Kwitną tylko przebiśniegi, a to tylko biały kolor. Ale biały to nie kolor, jak gdzieś przeczytałam
Twoje rabatki są bardziej radosne. Ale tak zupełnie poważnie, to cieszy ,mnie wszystko , co choć odrobinkę wychodzi z ziemi. To jest znak, że już wkrótce wszystko się zmieni 
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
MAŁGOSIU ,nie mogę przejść obok tak pięknego ciemiernika ,muszę i ja go pochwalić .Ma bardzo ładny, ciemny kolorek .To realny kolorek ,czy fotka ciut zmienia . 
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Jaki piękny ciemiernik
Albo u Ciebie dużo cieplej, albo ten ciemiernik taki wyrywny, bo u mnie jeszcze wszystko w pąkach
Albo u Ciebie dużo cieplej, albo ten ciemiernik taki wyrywny, bo u mnie jeszcze wszystko w pąkach
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Podziwiam kolor ciemniernika
też dzisiaj zaczęłam działkowanie, więc łączę się w bólu mięśni

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Dołączam do zachwytu nad kolorem ciemiernika.
Dziękuję Małgosiu za radę dotyczącą cięcia clematisów. Za Twoją radą przytnę je nisko, bo wydają mi się liche.
Dziękuję Małgosiu za radę dotyczącą cięcia clematisów. Za Twoją radą przytnę je nisko, bo wydają mi się liche.
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu, może i kwiatów mało ale za to jakie
Twój ciemiernik jest po prostu śliczny
Twój ciemiernik jest po prostu śliczny
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu piękny ciemiernik. Ja dziś z całych sił walczyłam ze sobą w Obi, by nie przygarnąć podobnego. No i jakoś mi się udało. 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Witajcie kochani. Najpierw pozwólcie, że podziękuję wszystkim w imieniu ciemiernika. Pewnie gdyby już z natury nie był taki ciemny zaczerwieniłby się od tylu pochwał
W tym tygodniu niestety nie miałam czasu na ogród, nawet na porządny obchód... Jedyne co podglądnęłam to krokusy rosnący wzdłuż wjazdu, czyli te sadzone przez ema. Nie zaszkodziły im ani późne sadzenie, ani niewprawna jeszcze ręka ogrodnika na przyuczeniu, bo niektóre zaczynają już kwitnąć
Inna sprawa, że te które zdążyły już zakwitnąć coś podobne do tych, które już miałam... Jakby nie było wszystkie dedykuję wam
Cream Beauty

Fuscotinctus

I nn-ki



Pojawiły się też noski hiacyntów

Martuś ja białego mam od zeszłego roku, ale niestety jeszcze nie zakwitł
A szkoda, bo bardzo mi się podoba.
Tereniu u nas też słońce rzadko i krótko widujemy
Ale jak tylko przyjdzie pokażę mu kierunek na Małogoszcz
Ewuś ewarm ze słońcem do towarzystwa o wiele przyjemniej się pracuje, więc gdy wreszcie zaświeci nadrobisz zaległości
O tej porze roku potrafię się cieszyć choćby najmarniejszym kwiatuszkiem, a one korzystają z zainteresowania.
Marlenko no coś tam już kwitnie i cieszy mnie to oczywiście przeogromnie, ale gdy spojrzę na zeszłoroczne zamówienia cebulowych to nogami przebieram, żeby zobaczyć już wszystkie na żywo
A tymczasem one mi mocno dawkują emocje...
Aniu Ann róża o tej porze roku? Faktycznie wyrywna. Ja myślałam, że ty pierwsza na forum zaskoczysz nas kwitnącymi cebulowymi, bo pamiętam jak pokazywałaś ich noski wtedy, gdy moje smacznie spały pod 20 centymetrową białą pierzynką...
Iwonko masz rację, nie ma co narzekać. A o tej porze to choćby najmarniejszy kwiatuszek wydaje się cudem natury
Soniu bardzo dziękuję, teraz już z czystym sumieniem poczęstuję swoje Polifoską. Dzisiaj odwiedziłam Lidl, były tam dość tanie nawozy dedykowane, ale skład marniutki
Dobrze, że się was poradziłam, bo do tej pory w ogóle nie zwracałam na takie rzeczy uwagi...
Lidziu nawet włoskie powojniki nie mają jeszcze pąków? Z wielkokwiatowych u mnie dopiero Asao nadawał się do cięcia, inne śpią jeszcze w najlepsze, oby nie snem wiecznym... Niskie cięcie jest przykre, ale z drugiej strony roślinka nieraz się przez to ładnie zagęści.
Iwonko 1 jak to tylko przebiśniegi? Ja się wszędzie w waszych wątkach nimi zachwycam już drugą wiosnę. To takie urocze cudeńka
Ale to prawda, kwiatki się nie spieszą w tym roku, może wiosna nie chce, żebyśmy z zachwytu oniemieli i dlatego nam dawkuje swoje uroki
Jolu bardzo mi miło. Ciemiernik jest ciemny, chyba nawet jeszcze ciemniejszy niż na fotce. Muszę się pochwalić, że jeden z tych od ciebie ma pąka, więc już się nie mogę doczekać
Wiolu tulipanka witam serdecznie
Ciemiernik jeszcze bardziej lubię skoro przyciągnął nowego miłego gościa. Chyba nie jedyny tski wyrywny, bo dziewczyny też już swoje pokazują...
Natalko "ogrodnicy z bólem mięśni łączmy się"
To jest ból, który znoszę najlepiej
Ewuś na pewno to powojnikom nie zaszkodzi, brak cięcia to błąd, który popełniałam na początku przygody z nimi, rosły mi dwa trzy pędy i tyle, a tak wzmocnią się i rozrosną
Aguś masz rację, po takiej długiej zimie cieszyłabym sie nawet z polnej stokrotki
Aneczko ja dzisiaj "po drodze" specjalnie podjechałam do Obi, bo dziewczyny pisały, że są ciemierniki. Ale takie już marne zostały, że też im się oparłam. Choć ledwo, ledwo, bo od chwili kiedy po raz pierwszy zakwitł mi mój i przekonałam się jak długo utrzymuje kwiaty jestem wielką fanką tych "zimowych róż"
Cream Beauty

Fuscotinctus

I nn-ki



Pojawiły się też noski hiacyntów

Martuś ja białego mam od zeszłego roku, ale niestety jeszcze nie zakwitł
Tereniu u nas też słońce rzadko i krótko widujemy
Ewuś ewarm ze słońcem do towarzystwa o wiele przyjemniej się pracuje, więc gdy wreszcie zaświeci nadrobisz zaległości
Marlenko no coś tam już kwitnie i cieszy mnie to oczywiście przeogromnie, ale gdy spojrzę na zeszłoroczne zamówienia cebulowych to nogami przebieram, żeby zobaczyć już wszystkie na żywo
Aniu Ann róża o tej porze roku? Faktycznie wyrywna. Ja myślałam, że ty pierwsza na forum zaskoczysz nas kwitnącymi cebulowymi, bo pamiętam jak pokazywałaś ich noski wtedy, gdy moje smacznie spały pod 20 centymetrową białą pierzynką...
Iwonko masz rację, nie ma co narzekać. A o tej porze to choćby najmarniejszy kwiatuszek wydaje się cudem natury
Soniu bardzo dziękuję, teraz już z czystym sumieniem poczęstuję swoje Polifoską. Dzisiaj odwiedziłam Lidl, były tam dość tanie nawozy dedykowane, ale skład marniutki
Lidziu nawet włoskie powojniki nie mają jeszcze pąków? Z wielkokwiatowych u mnie dopiero Asao nadawał się do cięcia, inne śpią jeszcze w najlepsze, oby nie snem wiecznym... Niskie cięcie jest przykre, ale z drugiej strony roślinka nieraz się przez to ładnie zagęści.
Iwonko 1 jak to tylko przebiśniegi? Ja się wszędzie w waszych wątkach nimi zachwycam już drugą wiosnę. To takie urocze cudeńka
Jolu bardzo mi miło. Ciemiernik jest ciemny, chyba nawet jeszcze ciemniejszy niż na fotce. Muszę się pochwalić, że jeden z tych od ciebie ma pąka, więc już się nie mogę doczekać
Wiolu tulipanka witam serdecznie
Natalko "ogrodnicy z bólem mięśni łączmy się"
Ewuś na pewno to powojnikom nie zaszkodzi, brak cięcia to błąd, który popełniałam na początku przygody z nimi, rosły mi dwa trzy pędy i tyle, a tak wzmocnią się i rozrosną
Aguś masz rację, po takiej długiej zimie cieszyłabym sie nawet z polnej stokrotki
Aneczko ja dzisiaj "po drodze" specjalnie podjechałam do Obi, bo dziewczyny pisały, że są ciemierniki. Ale takie już marne zostały, że też im się oparłam. Choć ledwo, ledwo, bo od chwili kiedy po raz pierwszy zakwitł mi mój i przekonałam się jak długo utrzymuje kwiaty jestem wielką fanką tych "zimowych róż"
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgoś po ile te ciemierniki były w Obi?
Krokusików masz ładną kolekcję...
Widzisz jednak Em musi sadzić, dobrze mu to wychodzi.
Krokusików masz ładną kolekcję...
Widzisz jednak Em musi sadzić, dobrze mu to wychodzi.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Olu chyba niecałe 19 zł te ciemierniki. Nie podpuszczaj z tym sadzeniem, bo jesienią zamówię drugie tyle
Gorzej będzie jak się em zbuntuje i sama zostanę z cebulami 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Gosiu ,dużo masz krokusików i takie różne odmiany,ja w jesieni siedzę w lesie na grzybach i nigdy nie zdążę dokupić cebul na wiosenne kwitnienie,pozdrawiam 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Ale cudne ciemierniki , wow , krokusy te śliczne , miło popatrzeć 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Martuś jak widać u nas jesienią grzybów za dużo nie było, więc trzy razy domawiałam cebulki
75 nowych odmian ma się pojawić
Karolinko przekazałam już ciemiernikowi jaką jest gwiazdą, może jeszcze bardziej się będzie starał
Krokusów to dopiero początek
Wczoraj jak pogoda była całkiem przyjemna to czasu starczyło tylko na zrobienie kilku zdjęć, i to na szybko wyskoczyłam z samochodu, bo tak kusiły, że nie mogłam się oprzeć
Dzisiaj miałam nadzieję na jakieś prace w ogrodzie, a tymczasem lało od samego rana
Wieczorem to nawet burza przeszła
Trochę szkoda, że nie zdążyłam w tym tygodniu rozsypać resztę nawozu
Za to dom na tym skorzystał, bo z braku możliwości wyjścia do ogrodu został porządnie wysprzątany
Na pocieszenie kilka wczorajszych nowostek:





nn

Wawrzynek wciąż się jeszcze opiera...

Skoro dzielnie oparłam się ciemiernikom w Obi, to chociaż pierwiosnek w Lidlu

Karolinko przekazałam już ciemiernikowi jaką jest gwiazdą, może jeszcze bardziej się będzie starał
Wczoraj jak pogoda była całkiem przyjemna to czasu starczyło tylko na zrobienie kilku zdjęć, i to na szybko wyskoczyłam z samochodu, bo tak kusiły, że nie mogłam się oprzeć
Na pocieszenie kilka wczorajszych nowostek:





nn

Wawrzynek wciąż się jeszcze opiera...

Skoro dzielnie oparłam się ciemiernikom w Obi, to chociaż pierwiosnek w Lidlu

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe

