Ogród zielonej III

[cyma2704]

Olu mam jeszcze tyle do zrobienia. Całe lato nic nie tknęłam na rabatach. Już mnie ten bałagan denerwuje. Wiosną będę bardzo zajęta, więc teraz chciałabym porobić co się da.

Małgosiu budowałam dom bez kredytu, pieniądze płynęły jak woda. Miałam świadomość, że muszę kupić drzewa, większe krzewy i coś na żywopłot, aby osłonić się od drogi. Wydałam na to sporo pieniędzy, na drobnicę już niewiele mogłam przeznaczyć. Uczyłam się wszystkiego sama, a skoro ukorzenianie szło mi całkiem dobrze, to każdą gałązkę wsadzałam do ziemi lub doniczek. Na szczęście miałam darczyńców, zachęcających mnie do eksperymentów. Tym sposobem mam kilkadziesiąt kulek i stożków bukszpanowych i cisowych.

Martuś miałam letnią niemoc twórczą. Teraz mam napęd, tylko upał ogranicza mnie w przesadzaniu roślin. Kupione doniczkowe z pewnością się przyjmą, mają nieuszkodzone korzenie.

[PEPSI]

Soniu, i za to Cię podziwiam

[Rozana]

Ja dziś ledwo żyję ale już bym znów coś robiła. Aż mnie kusi żeby działać, może się lekko ochłodzi i będzie super. Trzeba będzie popracować ostro, ale już co nieco przesadzałam głównie wieczorami bo było chłodniej.

[cyma2704]

Małgosiu miło. Moje życie, to jeden wielki eksperyment, nie tylko ogród.

Martuś już ma być po dwadzieścia kilka stopni, dla mnie to optymalna temperatura. Z pewnością cieszą cię nowe nasadzenia, więc nie ma na co czekać tylko działać w ogrodzie. Jak plecy bolą i ziemia za paznokciami, to czuję się najlepiej.

[Margo2]

Soniu, podziwiam Cię za energię.
Już tyle zrobiłaś, a ja tylko gadam. No i kupuję
W piatek kupiłam kolejnego Limelighta, a zamierzam kupić jeszcze więcej.
Pod twoim wpływem
Ale o takim uporządkowanym sadzeniu kilku sztuk tego samego gatunku zapomnij.
Ja za bardzo kocham rośliny, żeby się zdecydowac na którąś
I tak się dziwię, ze nie zbieram kolekcji.
Ale powoli zaczynam się nasycać tymi roślinami, więc może dojdę do tego etapu
Jak już nauczyłam się wywalać (oddawać) to wszystko jest możliwe

[Filemon24]

U mnie wczoraj też było okropnie... ja kupiłam trzy bukszpany na kulki i mam zamiar pod domem je posadzić, nie są duże ale nie aż tak maciupke myślę że za trzy lata będą ładne kuleczki z nich.

[sweetdaisy]

Soniu, Tulipan Angelique to dobry wybór, są śliczne Też je mam i jestem bardzo zadowolona. W tym roku za to nakupiłam dużo innych, zobaczymy, sama jestem ciekawa efektów.
Rabata z bukszpanami i red baronem cudna Dość sporo się tam ta imperata rozrosła, długo już jest w tym miejscu posadzona?

[Rozana]

Moja mama ma rozwar a nie wiedziała jak się nazywa i ja też. W końcu się dowiedziałam.

[April]

Ale brykasz, nie sposób znaleźć swój ostatni wpis

Siatkę do dołka i czosnek w środku. Mam nadzieję, że nornice padną z wrażenia i nie dopadną moich cebulek. - no jak to przeczytałam to ja padłam z wrażenia

Rabatka czerwona jest śliczna, a ty jeszcze ją poprawiasz

[Filemon24]

też tak sądzę że rabata czerwona jest śliczna, ale Sonia chcę samą siebie przebić

[nifredil]

Sonia, Coconut Lime z powodzeniem sama rozmnożysz W ubiegłym roku młodziutką sadzonkę połamały mi koty i wsadziłam te odłamane ochłapki do wody - pięknie puściły korzenie i teraz mam już dwie sztuki. Widzę, że ta odmiana szybko przyrasta, a z twoim zacięciem do rozmnażania roślin będziesz miała sporo nowych sadzonek
Kapitalna jest ta rabata z czerwoną trawą i bukszpanami Wiem, że takie kształty wymagają sporo pracy i cierpliwości. Moja ciocia jest miłośniczką bukszpanów i kiedy przyjeżdżamy z wizytą to narzeka na rozczochrańce, a teraz na podsychanie stożków. twoje wyglądają bardzo zdrowo, dosypujesz im jakieś nawozy czy tylko stałe podlewanie?

[Rozana]

Soniu ja chyba zamówię Artemis . Ale w przyszłym miesiącu. Mam miejsce dla nich. I nie mam białej róży.

[Daria_Eliza]

Soniu, kolejna piękna rabata nabiera kształtu - tym razem pod oknami.
Co do sadzenia cebul: ja sadzę i w koszykach, i w donicach zakopywanych w gruncie, a ostatnio to już poszalałam i zrobiłam wersję ekstremalną, bo kupiłam rolkę siatki nierdzewnej z drobnymi oczkami, wykopałam dołki długie na ok. 1,2 m. Wyłożyłam je tą siatką i w to sadziłam. Ale sposób Ani ma ten walor, że się cebule łatwo wyjmuje. Jakkolwiek mam poważne podejrzenia, że skoro gryzonie przegryzają plastikowe koszyki to i włókna siatki elewacyjnej przegryzą, jeśli będą bardzo zdesperowane.
Też muszę czosnku nakupić i wsadzać wszędzie. Bo strasznie teraz ryją pod naszymi rabatami. Mają spulchnioną ziemię i swawolą.

[cyma2704]

Gosiu chyba czujemy nadchodzącą jesień i nowymi nasadzeniami chcemy zatrzymać lato. Ja też mam różnorodność roślin, ale za radą znajomej ogrodniczki, staram się uporządkować brzeg rabaty. Wtedy miszmasz z tyłu wygląda zdecydowanie lepiej. Jak nie pracować w ogrodzie, jak marketowa róża za kilka złotych kwitnie od czerwca i żadne 35 stopni jej niestraszne.



Anitko bukszpany docenisz zimą i wczesną wiosną, jak ogród szary. Teraz już ich nie przycinaj, zrobisz to wiosną, zanim ruszą młode przyrosty. Czerwona tylko z daleka wygląda dobrze. Wczoraj posadzona Polar Bear.



Zuza dzięki, Red Baron rośnie tam już trzy lata. Co roku trochę wykopywałam, ale w tym muszę więcej wyciąć, bo zaczyna wrastać w kule bukszpanowe. Na lekkiej glebie przyrasta szybko. Posadzę ją przy czerwonych berberysach Admiration. Mam jeszcze jedną kępkę na rabacie przy garażu. Dziś dokupiłam tulipanów Negrita.



Martuś po to jesteśmy na forum. Ja większość nazw swoich roślin poznałam dzięki forumkom. Dla ciebie Artemis, trochę ususzony prze upał.



Jolu czerwona przechodzi sporą metamorfozę. Zniknęły hibiskusy, bo się ugotowały. Berberys Orange Rocket zastąpił Harlequin, który mimo przycinania rozrasta się tempie zastraszającym i zdominował tył rabaty. Przybyły też dwa cisy kolumnowe. Wykopię po upałach lilie, bo wyjątkowo paskudnie tam wyglądają. Bluszcz miał być krótko, a został trzy lata. Wszystko wymaga uporządkowania, tylko deszczu wyczekuję.



Sabinko mam niewiele doświadczeń z odmianowymi jeżówkami. Wolę kupić większą liczbę, ale rozmnażaniu się nie oprę. Bukszpany nawożę wczesną wiosną, dolistnie, a w czerwcu Polifoską kupioną w sklepie dla rolników. Przycinałam tylko raz w tym roku. Czasem jakieś mocno wybujałe gałązki przytnę, ale to sporadycznie. Podlewanie na mojej piaskowej ziemi obowiązkowe. Ostróżki kwitną po raz trzeci.



Dario ta pod oknami miała być wiosną uporządkowana, ale najpierw czasu brakło, a potem upały mnie zniechęciły. Jest trudna do ogarnięcia, bo ma 11 metrów i spory spadek z jednej strony. Na końcach dosadziłam właśnie kupione hortensje Bobo. Przed berberysami i obwódką bukszpanową posadzę czerwoną trawę i rozchodnik Matrona. Jeszcze dużo gatunków tam rośnie, większość zmieni miejsce. Zostaną trawy, cisy, hortensje i jeżówki. Poczekam z ostateczną przeróbką do wiosny, żeby zobaczyć, jak wszystko się rozrośnie i częściowo zakwitnie.

[Biedronka641]

Soniu czytam ,że bukszpany nawozisz. Moje nigdy nie dostały żadnego nawozu. Nawet nie pomyślałam i ich nawożeniu. Wiosna dostaną papu.
Soniu podziwiam,że ciągle zmieniasz i udoskonalasz rabaty.
To po deszczu poszalejesz w ogrodzie.