Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

[plocczanka]

Maryniu - cieszę się, że i Tobie niebo dało trochę wody. Podczas suszy każda kropla jest ożywcza.
A ja już dzisiaj podlewałam działkę. Jakoś dziwnie ta woda burzowa przepadła. Spłynęła? Działka ma lekki spad, a lało równo dużymi kroplami.
Jest nadzieja, że znowu popada, przynajmniej tak wieszczą meteorolodzy...



Marysiu [Maska] - jesteś WIELKA !
Dzięki za kolejne imiona dla moich roślinek.
Zgadłaś: lubię rozmaitości roślinne. Podobne upodobanie ma jedna z moich działkowych sąsiadek i wzajemnie obdarowujemy się 'nowościami'.
Nikandrę nazywałyśmy "śmieciuchem", bo rosła sobie taka olbrzymia obok pojemnika na śmieci. Zebrałyśmy nasiona i teraz mamy 'Nikandrę'.
Gomfrenę ona dostała od znajomej - małą sadzonkę, którą jeszcze podzieliła na dwie i w ten sposób obie mamy po jednej małej, aczkolwiek dość ładnie zaczęła się rozrastać.

Hosta po prawej to podobno 'biała'

Alicjo - dziękuję. Jesteś bardzo miła.
Tobie również duuużo zdrówka.

Oto kilka fotek jednej róży: od pąka po zupełnie rozwinięty kwiat:





Prawda, że zaskakujący?

Zuziu - co do hosty, to chyba masz rację, natomiast czy słusznie więzisz ją w donicy?.......Tego nie byłabym pewna. Moja jest młodziutka - z jesieni ub. roku, siedzi w gruncie i już kwitnie.
Za dobre słowa: dziękuję.

Nowe kwitnienia.
Dalia wysoka z karpy Kolejna lilia.

Iwonko [i P...] - dziękuję w imieniu dziewanny.
Nasiona postaram się zebrać.

Gołębie na stołówce [smagliczka - ich przysmak]

O.K. Teraz biegnę popatrzeć na Wasze roślinki.

[Maska]

Już tyle czasu gołąbki jedzą tą smagliczkę a ona ciągle rośnie chyba od razu nawożą
Róża ciekawa, Rumba też tak ma ale te różnokolorowe kwiatki są na jednym pędzie Pozdrów sąsiadkę bo to nasza koleżanka

[Kasiula17]

Lucynko nie dziwie się ze gołębie zwiedzają rabatki, masz cudne kolory.
Biała hosta z czasem jest zielona, tylko pierwsze liście ma białe a tego nie informują ze zmienia się na zieloną.
Piękne widoczki i różna cudna też ją mam ale u mnie jakaś słaba.

[plocczanka]

Marysiu [Maska] - gołąbki zjadają kwiatki, które non-stop odrastają i 'stołówka' jest nieustająco czynna.
Smagliczkę sieję specjalnie dla nich. Robię to z rozmysłem, bo mając taki przysmak, nie włażą w szkodę i nie wyciągają młodziutkich roślinek. Zanim smagliczka zakwitła, Zniszczyły mi sporo siewek i bylinek, których zapomniałam okryć.
Sąsiadkę pozdrowię. Ucieszy się kobitka.

Te kwiatki też są piękne.


Kasiu [Kasiula] - moja róża też jeszcze młodziutka i kwitnie dopiero drugim kwiatkiem. Urośnie moja , urośnie i Twoja.

W sprawie hosty, podzielam Twoje zdanie, sprzedawcy, czy może raczej hodowcy, nie są uczciwi w stosunku do swoich klientów.

[asta6265]

Przyjemne z pozytecznym Twoja smagliczka obskubywana przez golebie bedzie Ci kwitla nieprzerwanie, bo ona lubi taki zabieg Pieknie masz w tym Twoim ogrodowym zaktku.

[marpa]

Smagliczkę nie tylko Twoje gołąbki lubią...ja też bo to bardzo wdzięczne i bezobsługowe rośliny , nawet wysiewać ich co roku nie trzeba bo wiernie wracają i wspaniale kwitną cały sezon!
Fajnie mieć taką sąsiadkę do wymiany roślinami u mnie niestety tylko w jedną stronę ...ale przynajmniej mam gdzie ulokować nadwyżki bez wyrzucania na kompost !
Znowu upał...trzeba będzie za węża się wziąć pod wieczór...

[vimen]

Jak pięknie heliotrop Ci się rozrósł
A które to dyniowate tak Ci ładnie kwitnie? Ja przez dwa lata usiłowałam wyhodować luffę, ale nigdy nie dojrzała wystarczająco - za to kwiaty miała właśnie takie wielkie, żółte - z daleka widoczne.

[plocczanka]

Aniu - zgadza się: smagliczka jest niezniszczalna, a poza tym świetnie zdaje egzamin jako kołderka dla roślin na zimę. Sprawdzone przeze mnie - super

Maryniu - smagliczka posiada jeszcze jedną ważną zaletę: ślicznie pachnie!
Z sąsiadką wymieniamy się systematycznie, a w ogóle zaczęło się od tego, że po zakupieniu działki ogromnie dużo roślin po prostu dostałam od niej zupełnie bezinteresownie. Ona uprawia działkę razem ze swoją mamą, która jest w wieku mojej mamy i obie mają serce na dłoni.
Dla kontrastu mamy obie wspólnego sąsiada, który wkłada ogromne pieniądze w nasadzenia , a gdy mu się rośliny znudzą, po prostu je wyrzuca i nawet nie zapyta, czy może ktoś zechciałby je przygarnąć. Przed kilkoma dniami wyrzucił dwanaście azalii - zdrowych, pięknie kwitnących wiosną. Aż serca nas obie bolały, a jakie życzenia kierowałyśmy pod jego adresem, proszę się domyśleć.

Kasiu [vimen] - heliotrop faktycznie rośnie jak szalony, co oczywiście ogromnie mnie cieszy.
A tak ładnie kwitną zwyczajne kabaczki. Piękne mają kwiaty, a owoce smaczne i do wykorzystania w rozmaitych potrawach.

Tradycyjnie - foteczki z działeczki.

Tercecik i duecik.

W oczekiwaniu na dojrzałe owoce ... Tu mam schronienie przed palącym słońcem.

Gazanie. i taki sobie widoczek ...

Naturalnie bez biegania z wężem się nie obyło. Ciągle zbyt sucho, niestety.
Idę zajrzeć do Was - otwierajcie furteczki i brameczki

[Maska]

Hej Lucynko!
Moja bramka szeroko otwarta
Lilie śliczne ale ten łan gazanii w życiu tak dużo gazanii nie miałam
Smacznie się zrobiło ja też czekam aż dojrzeją moje

[plocczanka]

Marysiu [Maska] - byłam, weszłam, podziwiałam i wróciłam, żeby Ci powiedzieć, że moja sąsiadka aż się zarumieniła i z całego serca dziękuje za pozdrowienia, przesyła wzajemne i życzy wspaniałych osiągnięć w uprawie ogrodu. Ja nie gorsza - życzę Ci tego samego.

[Maska]

Już ją lubię, a mówiłam że ona nasza No już zmykam, bo jutro 5.30 pobudka

[iwona0042]

Piękne begonie, piękne lilie, owoce apetyczne, ogólnie pięknie

[plocczanka]

Marysiu [Maska] - Łomateńko!
Ja od półtora miesiąca codziennie wstaję o 5,45, wypijam małą czarną satanistyczną i hajda na działkę. Men załapał się na fuchę, która pozwala wzbogacić budżet domowy i po drodze do roboty odwozi mnie i zwierzaczki na działeczkę. Wracam na ogół ok. 20.00.
Jeśli chodzi o moją sąsiadkę, to ona ma jeszcze jedną ważną zaletę: uwielbia wszystkie zwierzęta, a one wzajemnie lgną do niej jak do matki. Moje też. Czasami nawet jestem zazdrosna.


Dla Ciebie
Obiedwie moje lobelie ogrodowe.


Iwonko [00..] -

A to dla Ciebie


Dla wszystkich miłośników ptaków.

[jode22]

Ale ten gołąbek ma cudne łapki

[Maska]

Lucynko już miałam piać z zachwytu nad kwiatuchami bo tak cudnie i kolorowo, ale zjechałam niżej i widzę gołąbeczka w rudych łapciach, przesłodki
Jedną z tych lobelii mam, bo druga po zimie nie wyszła, ale jeszcze nie kwitnie No to idziemy spać, bo jutro nawet kawa nie pomoże