Na końcu wydmy cz.2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aniu dzięki,
nawet nie śmiałabym prosić.
Jeżówki i hortensje z ostnicą zjawiskowe.
Trawnik masz taki ładny.
Z bordowymi kwiatami, to chyba szarłat.
Ja swoim domownikom serwuję połówki cukinii nadziewane jak gołąbki, tylko farsz posypuję serem i zapiekam. Wolą niż leczo, a można przyprawić według gustu. 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Na końcu wydmy cz.2
Jak zakwitną różnokolorowe dalie, też będzie fajnie na tej rabacie, bo i hortensje zaczną zmieniać kolor
Z cukinii jest mnóstwo fajnych przepisów; nie trzeba katować się leczem na okrągło
W niedzielę robiłem ciasto i o dziwo - smakowało znajomym 
Z cukinii jest mnóstwo fajnych przepisów; nie trzeba katować się leczem na okrągło
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aneczko, wpadłam po dłuższej przerwie i zachwyciłam się Twoimi rabatami - śliczne są
Aż musiałam się odezwać, choć jak zwykle jestem w pędzie i niedoczasie ...
Masz wszystko co kocham : hortensje, jeżówki, ostnice, ostróżki, werbeny i oczywiście róże
Nie licząc innych, pełnych uroku, wypełniaczy
Kochana, hortensja od Ciebie, wyhodowana z patyczka, kwitnie pięknie, co bardzo mnie cieszy i wzrusza - wielkie dzięki
Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych pięknych kwitnień
Aż musiałam się odezwać, choć jak zwykle jestem w pędzie i niedoczasie ...
Masz wszystko co kocham : hortensje, jeżówki, ostnice, ostróżki, werbeny i oczywiście róże
Nie licząc innych, pełnych uroku, wypełniaczy
Kochana, hortensja od Ciebie, wyhodowana z patyczka, kwitnie pięknie, co bardzo mnie cieszy i wzrusza - wielkie dzięki
Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych pięknych kwitnień
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na końcu wydmy cz.2
Tak Aniu to Ruby Bells takie to małe a kwiatostan taki żarówiasty że z daleko go widać
Śliczne róże te półpełne
a na zdjęciu po prawej od trawy takie lila kwiatuszki to może bodziszek ?
A z tarasu prawie do lasku
Śliczne róże te półpełne
A z tarasu prawie do lasku
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na końcu wydmy cz.2
Cześć Aniu
Piękną masz biało fioletową rabatkę
To moje ulubione zestawienia, których nie udaje mi się u mnie stworzyć, bo ciągle wkrada się róż
Verbena rigida bardzo mi się podoba właśnie dlatego że taka niska. Zbieraj nasiona, chętnych będziesz miała wielu
A wiesz że w sobotę zakwitł orlik niebieski od ciebie? Przeżyłam szok
Chyba mu się u mnie spodobało
Jako jedyny powtórzył kwitnienie.
Muszę wysłać mojego M do ciebie na naukę uprawy cukinii i przygotowywania leczo. Nie mogę się doprosić trzeci rok. Nawet już posadził cukinię w warzywniku ale są wielkości małego palce
Co z takich upichcić 
Verbena rigida bardzo mi się podoba właśnie dlatego że taka niska. Zbieraj nasiona, chętnych będziesz miała wielu
A wiesz że w sobotę zakwitł orlik niebieski od ciebie? Przeżyłam szok
Muszę wysłać mojego M do ciebie na naukę uprawy cukinii i przygotowywania leczo. Nie mogę się doprosić trzeci rok. Nawet już posadził cukinię w warzywniku ale są wielkości małego palce

Re: Na końcu wydmy cz.2
Ania, ależ cudne to zestawienie ostnicy i jeżówki
Też mam takie, tylko moje ostnice to pojedyncze piórka... Długo trzeba czekać na takie porządne "trawsko"?
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na końcu wydmy cz.2
A ja się zachwycam trawnikiem
Ja na pewno będę musiał długo czekać na taki
Ty masz przynajmniej szał jeżówkowy
U mnie kwitnie w ogóle mało roślin
Ja na pewno będę musiał długo czekać na taki
Ty masz przynajmniej szał jeżówkowy
U mnie kwitnie w ogóle mało roślin
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Na końcu wydmy cz.2
I ja powzdycham do zestawienia ostnicy z jeżówkami.
Cudne! Jeżówki już mam tylko ostnicę muszę zdobyć! 
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Kochani wakacje się skończyły, więc czas było wrócić do domu. Pamiętaliście o mnie mimo mojej nieobecności.
Jestem już kilka dni, ale cały czas w biegu. Ogród urlop przetrwał w niezłym stanie zważając na panujące warunki. Padły tawułki, truskawki i poziomki. Te ostatnie rosną na wydmie i podlewanie mało co daje. Za to rukoli susza nie przeszkadza.
Cukinia ledwo dycha więc sprawa leczo sama się rozwiązała.
Każdą wolną chwilę po południu wykorzystuję na podlewanie, a w międzyczasie usuwam przekwitłe róże i resztki jednorocznych.
Chorują mi bukszpany. Poczytałam trochę i podejrzewam zalanie, o ironio w czasie suszy
. Rosną obok kranu i za każdym razem były podlewane. Znalazłam pod nimi grzyb w kolorze białym, wyglądający jak guma do żucia pokaźnych rozmiarów. Trochę się naszarpałam przy usuwaniu, oblepiał szczelnie łodygi. Czy powinnam użyć fungicydu
Mam również do czynienia z mączniakiem. Nie miałam czasu na oprysk przed urlopem, a teraz zbieram żniwo.
Aniu, pewnie sama takiego połączenia nie wymyśliłam, musiało mi gdzieś wpaść w oko
Cukinia sama rośnie, wystarczy posadzić, ale najwyżej dwie sztuki
Soniu, nasiona zbiorę, jeżeli zapomnę to przypomnij się koniecznie. Po wakacjach mam kolejne nasiona
Jacku, dalie kwitną. Pamiętasz podejrzewałam wirusa, jednak nie zdecydowałam się ich usunąć i tak było za późno.
Pan Stanisław również nie był za zbyt prędkim wyrzucaniem. Podejrzewałam niedobór boru i po nawożeniu dolistnym, nowe listki są bez objawów.
Marysiu Mufka, wiele jest jeszcze do zrobienia, tylko czasu brak.
Miskanty od Ciebie pięknie rosną i zabierają się za kwitnienie.
Marysiu Maska, ta półpełna róża to miniaturka Scarlet Moss. Próbuję ją rozmnożyć z marnym skutkiem, a podobno dobrze rośnie na własnych korzeniach.
Jolu, jak ten orlik powtarzał mi w ubiegłym roku, to wszyscy się dziwili. Może on tak ma
Aniu AnaAn, ostnice kupiłam u ogrodnika. Były dość małe, ale w kępach. Pewnie trzeba wysiewać w odpowiedni sposób.
Gosiu, trawnik to przede wszystkim woda... hektolitry wody, a nawóz i koszenie to przy okazji
Jeżówki mam z siewek, z tego zlotu na, którym byłyśmy razem.
Aneczko, ostnicą jestem zachwycona, właśnie takiej trawy szukałam.






Pennisetum alopecuroides 'Weserbergland



Jestem już kilka dni, ale cały czas w biegu. Ogród urlop przetrwał w niezłym stanie zważając na panujące warunki. Padły tawułki, truskawki i poziomki. Te ostatnie rosną na wydmie i podlewanie mało co daje. Za to rukoli susza nie przeszkadza.
Cukinia ledwo dycha więc sprawa leczo sama się rozwiązała.
Każdą wolną chwilę po południu wykorzystuję na podlewanie, a w międzyczasie usuwam przekwitłe róże i resztki jednorocznych.
Chorują mi bukszpany. Poczytałam trochę i podejrzewam zalanie, o ironio w czasie suszy
Mam również do czynienia z mączniakiem. Nie miałam czasu na oprysk przed urlopem, a teraz zbieram żniwo.
Aniu, pewnie sama takiego połączenia nie wymyśliłam, musiało mi gdzieś wpaść w oko
Cukinia sama rośnie, wystarczy posadzić, ale najwyżej dwie sztuki
Soniu, nasiona zbiorę, jeżeli zapomnę to przypomnij się koniecznie. Po wakacjach mam kolejne nasiona
Jacku, dalie kwitną. Pamiętasz podejrzewałam wirusa, jednak nie zdecydowałam się ich usunąć i tak było za późno.
Pan Stanisław również nie był za zbyt prędkim wyrzucaniem. Podejrzewałam niedobór boru i po nawożeniu dolistnym, nowe listki są bez objawów.
Marysiu Mufka, wiele jest jeszcze do zrobienia, tylko czasu brak.
Miskanty od Ciebie pięknie rosną i zabierają się za kwitnienie.
Marysiu Maska, ta półpełna róża to miniaturka Scarlet Moss. Próbuję ją rozmnożyć z marnym skutkiem, a podobno dobrze rośnie na własnych korzeniach.
Jolu, jak ten orlik powtarzał mi w ubiegłym roku, to wszyscy się dziwili. Może on tak ma
Aniu AnaAn, ostnice kupiłam u ogrodnika. Były dość małe, ale w kępach. Pewnie trzeba wysiewać w odpowiedni sposób.
Gosiu, trawnik to przede wszystkim woda... hektolitry wody, a nawóz i koszenie to przy okazji
Jeżówki mam z siewek, z tego zlotu na, którym byłyśmy razem.
Aneczko, ostnicą jestem zachwycona, właśnie takiej trawy szukałam.






Pennisetum alopecuroides 'Weserbergland



- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aniu miło odpoczywać, teraz jednak trzeba wrócić do prozy życia.
Świetnie, że ogród w zadowalającej kondycji.
Bukszpany szybko pryskaj przeciw grzybom.
Moja jedna obwódka bukszpanowa straciła większość liści w ciągu jednej nocy, bo odłożyłam pryskanie o jeden dzień, zawsze czasu brakuje.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na końcu wydmy cz.2
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aniu, trzymam kciuki, żeby Twoje ostnice przetrwały zimę, bo kompozycja z hortensjami i jeżówkami prześliczna
U mnie na działce niestety padły /w W-wie sobie radzą/, ale zastąpiłam je podobnymi, cieniutkimi trawkami i też jest nieźle
Urlop mieliście bajkowy
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aniu mimo wyjazdów urlopowych, widzę że ogród nie ucierpiał
Róże wyglądają uroczo
Ja też mam taką różę którą drugi próbuję ukorzenić, ale z marnym skutkiem
Ja też mam taką różę którą drugi próbuję ukorzenić, ale z marnym skutkiem
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na końcu wydmy cz.2
Fantastycznie wyszła ta rabatka z hortensjami i jeżówkami. Stipa może się wysieje a może przetrwa. Podobno ma nie być zimy
Jak będziesz na wystawie wcześnie, to się zobaczymy
Jak będziesz na wystawie wcześnie, to się zobaczymy
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na końcu wydmy cz.2
To się ochłodziło i to jak o dwadzieścia stopni. Po południu spadło kilka kropek deszczu, tyle tylko co zwilżyło rośliny.
Na zewnątrz szaro, więc dziś róże w mocnych kolorach.
Marysiu Mufka, czym zastąpiłaś ostnice. Muszę mieć jakieś wyjście awaryjne. Myślałam o dołożeniu tam werbeny, tej nowej V. rigida.
Ville de Villeurbanne.

Kasiu
Czasami i ślepej kurze trafi się ziarno
Gorgeous

Marysiu Maska, ogród był pod dobrą opieką.
Muszę bardziej przyłożyć się do rozmnażania, przecież innym to wychodzi.
Pink Panter

Jolu, zbieram nasiona i będę wysiewać w domu. Zastanawiam się czy już jej nie wysiać do gruntu, może się uda przezimować siewki
Będę koło południa.
Diamond Eyes

Chippendale

Louise Clements

Prix P.J. Redoute

First Lady

Sophia Renaissance

Na zewnątrz szaro, więc dziś róże w mocnych kolorach.
Marysiu Mufka, czym zastąpiłaś ostnice. Muszę mieć jakieś wyjście awaryjne. Myślałam o dołożeniu tam werbeny, tej nowej V. rigida.
Ville de Villeurbanne.

Kasiu
Gorgeous

Marysiu Maska, ogród był pod dobrą opieką.
Muszę bardziej przyłożyć się do rozmnażania, przecież innym to wychodzi.
Pink Panter

Jolu, zbieram nasiona i będę wysiewać w domu. Zastanawiam się czy już jej nie wysiać do gruntu, może się uda przezimować siewki
Będę koło południa.
Diamond Eyes

Chippendale

Louise Clements

Prix P.J. Redoute

First Lady

Sophia Renaissance





