Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
- Jerzyk
 - 200p

 - Posty: 486
 - Od: 29 gru 2008, o 14:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Białystok
 - Kontakt:
 
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Pokaż zdjęcie drzewka.
			
			
									
						
							?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się,   jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
			
						Jerzy
- Jerzyk
 - 200p

 - Posty: 486
 - Od: 29 gru 2008, o 14:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Białystok
 - Kontakt:
 
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Jeżeli korzenie wychodzą dołem to czas wymienić podłoże i doniczkę, przy okazji sprawdzisz korzenie rośliny,
niekiedy przelanie powoduje całkowite zatrzymanie wzrostu roślin.
A jak z ich dokarmianiem, dajesz im nawozy? Często drzewka nie chcą rosnąć z braku makro i mikroelementów, jeśli korzenie są w porządku to raczej trzeba je solidnie dokarmić.
			
			
									
						
							niekiedy przelanie powoduje całkowite zatrzymanie wzrostu roślin.
A jak z ich dokarmianiem, dajesz im nawozy? Często drzewka nie chcą rosnąć z braku makro i mikroelementów, jeśli korzenie są w porządku to raczej trzeba je solidnie dokarmić.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się,   jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
			
						Jerzy
- tom_mix
 - 500p

 - Posty: 509
 - Od: 3 sie 2007, o 13:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
 
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Przesadzane były w marcu. Mam jeszcze 2 Adenia i te rosną normalnie a też były cięte. Nawożę je raz w tygodniu 1/4 zalecanej dawki nawozu, a raz w miesiącu podlewam wodą demineralizowaną.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Tomek
			
						- Jerzyk
 - 200p

 - Posty: 486
 - Od: 29 gru 2008, o 14:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Białystok
 - Kontakt:
 
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Jaki nawóz używasz do dokarmiania ?
			
			
									
						
							?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się,   jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
			
						Jerzy
- Jerzyk
 - 200p

 - Posty: 486
 - Od: 29 gru 2008, o 14:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Białystok
 - Kontakt:
 
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Stawiałbym raczej na to, że dajesz  za małe dawki nawożenia, jeśli dajesz 1/4 dawki nawozu 5:7:7 czy 10:4:4 to roślina to jest stanowczo za mało, takie dawki stosuje się przy podlewaniu dolistnym.
Ja raz na 2 tygodnie daję nawóz 10:30:20 dla dorosłych roślin 1g na ltr i raz w tygodniu podlewanie dolistne 6:3:6 (nawozy Substrala)
Jednak korzenie tych dwóch drzewek sprawdziłbym przez co wyeliminowałbym przelanie.
Poza tym dolistnie powinno używać się naturalnego aktywatora systemu odpornościowego na bazie grejpfruta(Septovital 200 SL) lub chitozanu(Beta-chikol)lub Bio Protect.
			
			
									
						
							Ja raz na 2 tygodnie daję nawóz 10:30:20 dla dorosłych roślin 1g na ltr i raz w tygodniu podlewanie dolistne 6:3:6 (nawozy Substrala)
Jednak korzenie tych dwóch drzewek sprawdziłbym przez co wyeliminowałbym przelanie.
Poza tym dolistnie powinno używać się naturalnego aktywatora systemu odpornościowego na bazie grejpfruta(Septovital 200 SL) lub chitozanu(Beta-chikol)lub Bio Protect.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się,   jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
			
						Jerzy
- tom_mix
 - 500p

 - Posty: 509
 - Od: 3 sie 2007, o 13:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
 
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Dzięki za porady, jutro zerknę w korzenie i zwiększę nawożenie  
			
			
									
						
							Pozdrawiam Tomek
			
						Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Jerzyk dziękuję bardzo za poradę odnośnie zastosowania Score 250 na moich roślinach. Przeprowadziłem dwukrotny oprysk w odstępie 2-tygodniowym i oto efekty:
 
Gołym okiem widać że roślina wraca do zdrowia co mnie bardzo cieszy
 Na razie nowe liście nie są jeszcze tak błyszczące jak u zupełnie zdrowej rośliny ale to chyba urok zastosowania chemii. 
Proszę o jeszcze jedną poradę...zrobić jeszcze trzeci oprysk, tak jak radziłeś czy poprzestać na dwóch?
Jeszcze raz wielkie dzięki
			
			
									
						
										
						
Gołym okiem widać że roślina wraca do zdrowia co mnie bardzo cieszy
Proszę o jeszcze jedną poradę...zrobić jeszcze trzeci oprysk, tak jak radziłeś czy poprzestać na dwóch?
Jeszcze raz wielkie dzięki
- Jerzyk
 - 200p

 - Posty: 486
 - Od: 29 gru 2008, o 14:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Białystok
 - Kontakt:
 
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Oberwij te częściowo uschnięte liście i spryskaj jeszcze raz roślinę.
			
			
									
						
							?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się,   jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
			
						Jerzy
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Zauważyłem że obsychają "stare" liście te które był już w momencie choroby. Na nowo wyrośniętych na razie nie widać żadnych objawów. Jutro opryskam jeszcze raz tak jak radzisz.
			
			
									
						
										
						- Jerzyk
 - 200p

 - Posty: 486
 - Od: 29 gru 2008, o 14:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Białystok
 - Kontakt:
 
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Trzy lata temu dostałem od Mietka to adenium obesum za załatwienie jednej sprawy.

W sumie roślina miała jeden pęd i dwa małe przyrosty więc postanowiłem ją przyciąć aby wyszło z niej coś ładniejszego. Po przycięciu wypuściła sześć młodych przyrostów.

Tu już trochę podrośnięte przyrosty.

W tym momencie (drugi rok u mnie) nastąpiło pierwsze, mocniejsze uszczknięcie pędów, ale tą ich długość pozostawiłem aby drzewko było wyższe.

Na tym zdjęciu widać miejsce drugiego przycięcia i rozgałęzienia drugiego poziomu gałęzi.

Wygląd drzewka pod koniec lata, na tej mniej więcej wysokości wiosną następnego roku nastąpi trzecie cięcie.

Drzewko po przesadzeniu i trzecim cięciu również jak poprzednie zachorowało, stanęło w miejscu więc tak jak poprzednie wisiało na sznurku i zostało posadzone do podłoża tylko mineralnego.

Teraz już wypuściło małe przyrosty trzeciego poziomu gałęzi i do jesieni powinny być już gotowe, ostatnie gałązki będą przygięte potem bardziej do poziomu bo drzewko jest już dość wysokie.
W sumie drzewko ma już cztery lata i w następnym roku powinno zakwitnąć, będą jeszcze niedługo odkrywane jego korzenie. Jest jednym z moich ładniejszych drzewek.

			
			
									
						
							
W sumie roślina miała jeden pęd i dwa małe przyrosty więc postanowiłem ją przyciąć aby wyszło z niej coś ładniejszego. Po przycięciu wypuściła sześć młodych przyrostów.

Tu już trochę podrośnięte przyrosty.

W tym momencie (drugi rok u mnie) nastąpiło pierwsze, mocniejsze uszczknięcie pędów, ale tą ich długość pozostawiłem aby drzewko było wyższe.

Na tym zdjęciu widać miejsce drugiego przycięcia i rozgałęzienia drugiego poziomu gałęzi.

Wygląd drzewka pod koniec lata, na tej mniej więcej wysokości wiosną następnego roku nastąpi trzecie cięcie.

Drzewko po przesadzeniu i trzecim cięciu również jak poprzednie zachorowało, stanęło w miejscu więc tak jak poprzednie wisiało na sznurku i zostało posadzone do podłoża tylko mineralnego.

Teraz już wypuściło małe przyrosty trzeciego poziomu gałęzi i do jesieni powinny być już gotowe, ostatnie gałązki będą przygięte potem bardziej do poziomu bo drzewko jest już dość wysokie.
W sumie drzewko ma już cztery lata i w następnym roku powinno zakwitnąć, będą jeszcze niedługo odkrywane jego korzenie. Jest jednym z moich ładniejszych drzewek.

?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się,   jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
			
						Jerzy
- irlandia 3
 - 200p

 - Posty: 291
 - Od: 10 mar 2012, o 19:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Giżycko-Mazury
 
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Mówisz Jureczku,nie należy się "dygać"przed cięciem....Ale tak radykalnie je wieszać to już bym się bała...Cały czas mam właśnie stracha przed chorobą korzeni....Na razie jestok i już na moim adenium  pypcie coraz więcej zaczynają się pokazywać
 
			
			
									
						
							
 Irena z Giżycka-Mazury 
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
- Akwelan_2009
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7587
 - Od: 10 sty 2009, o 19:27
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Radom
 
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Piękny kwiat.
Irena - osobiście jestem bardzo zainteresowany ładnie rozrośniętym kaudexem wraz z korzeniami pokazanymi na podłożu. Możesz pokazać, jak wygląda cała roślina, kwitnąca tak ładnymi kwiatami.
			
			
									
						
							Irena - osobiście jestem bardzo zainteresowany ładnie rozrośniętym kaudexem wraz z korzeniami pokazanymi na podłożu. Możesz pokazać, jak wygląda cała roślina, kwitnąca tak ładnymi kwiatami.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
			
						Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V






 
		
