Ogród w słońcu

[kajko278]

Łał ale torcik . nie myślałaś czasami o przeprowadzce na Kaszuby, ja byłabym Twoim stałym klientem . Sasanka dla mnie kwiatek numer jeden w Twoim zestawieniu i za jakiś tydzień albo i dwa będę u swoich bzów wyglądać takich zawiniątek,moje też jeszcze nie kwitły

[bejka1970]

Sabinko torcik wymiata aż mi szczęka na klawiaturę opadła Naprawdę do tego nie wystarczy przepis i trochę wprawy tu widać po prostu talent
Właśnie miałam pytać dlaczego pod ścianą ,która aż się prosi o róże pnące zamierzasz siać tylko jednoroczne...no ale w takim układzie to rzeczywiście szkoda twojej pracy i pieniędzy...a może zmiany zmobilizują teścia do ogarnięcia prac wykopaliskowych

[slimak900]

Witam ogród tu wiosnę już widać w moim regionie ciągle zimno i nie ma się czym cieszyć
zatrzymałam się u Ciebie bo ten tort mnie zaciekawił a zwłaszcza masa z jakiej jest pokryty czy możesz na emial zdradzić przepis na nią

[ewamaj66]

To wszystko jest jadalne? Ale fajna dekoracja, jestem pod wrażeniem
Mam nadzieję, że konieczne prace zostaną w zrealizowane i posadzisz pnącza z różami
Dziś od rana pada i zrobiło się nieco chłodno. A ja zamiast palić w piecu, grasuję po forum

[nifredil]

Wow, nie spodziewałam się, że będę was wabiła zdjęciami torcika gdybym wiedziała, to wstawiłabym jakieś cudo dawno temu dziękuję wam za miłe słowa ze mnie to taki cukiernik amator, ogrodnik amator..nie wiem czego się jeszcze czepię..mam jazdy żeby nauczyć się robić na drutach.. Obiecuję sobie już kolejny sezon, że tej zimy, na długie wieczory siądę i nauczę się robić cudeńka, niestety jakoś nic nie wychodzi z tych postanowień. Ktoś z was potrafi robić na drutach, łatwo się nauczyć??
A teraz informacja dnia PRZYSZŁY LILIE o tak już nie będziecie musiały wysłuchiwać biadoleń wszystkie piekne, duże cebule i dwie cebulki gratis z ogromnymi kłączami żeby było śmieszniej zdążyłam je wsadzić i zaczął padać deszcz miejsca pod canny już nie przygotowałam
Ewo, marzy mi się tam pnącze i koniecznie czerwona pnąca róża..będzie pięknie wyglądała z ceglaną ścianą ozdoby są jak najbardziej jadalne, bo wykonane głównie z cukru pudru, mało jest jednak odważnych, których nie zmuli taki słodycz
Slimak, nie wiem czy radośnie witać ślimaki w ogrodzie mam nadzieję, że to taki nieszkodliwy. przepis wysłany na prw
Beatko, lubię dekorować torciki. Moja druga połówka się śmieję, że to taka zabawa z plasteliną dla dorosłych oczami wyobraźni mam pomysł na każdy nieużytek wokół domu..na tej ścianie róże to marzenie..może kiedyś
Karinko, bezczelnie pozaglądałam do tych bzów, bo w tamtym roku słabo kwitły. W tym roku zapowiada się burza kwiatów Stałą klientką mówisz.. zaczynam rozważać przeprowadzkę
Ann_30, u mnie też pada, a ostatnio jak przeliczyłam wydatki ogrodowe to złapałam się za głowę..tyle fajności można było kupić, a ja wpakowałam kasę w ziemię na torcika nie miałam siły, ciasto upiekłam rano, potem miałam iść chwilę pogrzebać w ziemi, a po południu skończyć dekoracje..w ogrodzie się zasiedziałam, a wieczorkiem dawaj..uwierz mi, że nie mam pojęcia jak tego dokonałam..może wizja tego że miała przyjść koleżanka po odbiór a tu jeszcze nie gotowe
Annes77, nie wiem jak kiedyś mogłam nie kochać sasanek, przecież one aż się proszą o przytulasa..takie puszyste
Małgoś, robię santosowi konkurencję rodzina i znajomi żyją, więc raczej zjadliwe
Stasiu, bardzo bardzo dziękuję. Pochwały z twoich ust to jak balsam na duszę Jestem niecierpek, najlepszy tego dowód to moje rozkopywanie piwoni "bo już nie mogę się doczekać, i muszę sprawdzić czy przezimowały"

[merymg]

Będę pamiętać Przypomnę sie w stosownym czasie

[robaczek_Poznan]

Piękna wiosna Nifredilku!
Rozumiem całkowicie pasję do sadzenia cebul. Jesienią i wczesną zimą (w grudniu) posadziłam przeszło tysiąc. Ja też nie znam umiaru Ale wiosenne widoki są tego warte

[aage]

Szykuje się liliowe szaleństwo

[ann_30]

Moje canny też jeszcze czekają w piwnicy.Deszcz jest potrzebny ale niestety skutecznie przystopował moje ogrodowe prace.Po tym jak przez nornice straciłam połowę cebul obiecałam sobie,że w tym roku lilii nie dokupię ale bardzo mnie kusi by wsadzić chociaż kilka.Jak tu się nimi nie zachwycać kiedy jest tyle odmian i kolorów i wszystkie chciało by się mieć

[kajko278]

Sabinko ja mam plan Ty się przeprowadzasz i pieczesz mi torty a ja nauczę Cię robić na drutach i na szydełku a jak będziesz chciała to nawet haftować obrusy

[nifredil]

Wsadziłam kolejną piwonię okaz od mojej mamy, prawdopodobnie jasno różowa i albo taka jak już mam albo coś podobnego..oczywiście nazwy nikt nie zna
ważne żeby kwitła. Od rana padało jak z cebra, więc pewnie kwiatuchy się poprzyjmują skoro tak konkretnie podlało. Teraz się przejaśnia więc może wygonię moje rozbrykane towarzystwo na świeże powietrze i złapie trochę wiosny w obiektyw.
Karina- kusicielka. Szydełko/ druty, dopiero wchodzą w grę na jesień, więc wiesz..jest czas na przekonanie rodziny
Aniu, jak to jest z tymi nornicami?? one chyba wiekszość przez zimę zjadają, tak?? a jakbys się tak zawzięła posadziła na próbę kilka lili w pojemnikach wkopanych w ziemię i na zimę ewentualnie wykopać..Mój tato też walczy z nornicami..póki co nornice górą
Agnieszko, od momentu pierwszej pachnącej lili, nie potrafię już kupować tych azjatyckich. Mam nadzieję na festiwal zapachu i kolorów.
Kasiek, jesteś moim guru na roże choruję "przez" ciebie, a teraz jeszcze te cebule.. twoje łany kwiatowe zachwycają a w tym roku szykuje się po prostu mini holandia
Małgoś, przypomnij się , a jak masz jakąś rozbudowaną fantazję to tak conajmniej z tydzień wcześniej

Biegnę przed dom..kwiaty same się nie oglądną

[ann_30]

Nornice prawdopodobnie pojawiły się u mnie późną jesienią bo myślę,że wcześniej bym je zauważyła.Przez zimę plądrowały mi po rabatkach a ich obecność odkryłam gdy stopniał śnieg i zobaczyłam dziury w ziemi.Prawdziwy rozmiar szkód jakie wyrządziły widać dopiero teraz kiedy widzę puste place w miejscach gdzie wcześniej były posadzone kwiaty cebulowe.Niestety najbardziej upodobały sobie lilie Postanowiłam,że na próbę posadzę nowe razem z doniczkami lub w specjalnych koszyczkach a jeśli zda to egzamin to będę już zawsze tak robić.Nie chciałabym całkiem rezygnować z lilii bo to jedne z moich ulubionych kwiatów.

[stasia_ogrod]

Piwonie już powinny się wychylać,chyba że zbyt głęboko posadziłaś, wtedy nie zakwitną.
Ja też nie lubię zbyt długo na coś czekać, wolę jak się dzieje szybko.Niestety, natura ma swój rytm biologiczny.
Będę kibicować liliom.

[gracha]

Sabinko te hiacynty to tego roczne ,cudowne maja kolorki jestem ciekawa Twoich lilii jak zakwitną , ja ma azjatki i orienty ,na razie jeszcze nie widzę żeby wychodziły ale chyba jeszcze mają czas,nie wiem czy wiesz że lilie jak powojniki lubią mieć nogi w cieniu,moje mają nasturcje w koło siebie, raz posiałam ,co roku teraz już same się wysiewają

[ewamaj66]

Latem będziemy biegać wśród lilii i zachwycać się zapachem Deszcz ujawnił, że podczas sadzenia moich zrobiły się zagłębienia i teraz stoi w nich woda. Już widzę, jak to dobrze liliom zrobi