Na południu Polski już tak biało a u mnie jeszcze kwitną gazanie, lobelie i neriny. Dzisiaj dostałam też 170 cebulek krokusów i prawie po ciemku sadziłam. Mam nadzieję że coś z nich wyrośnie ( co roku właśnie wiosną na nie najbardziej czekam
Wiejski ogród cz.15
- calka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1413
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Wiejski ogród cz.15
Dobry wieczór Marysiu
Na południu Polski już tak biało a u mnie jeszcze kwitną gazanie, lobelie i neriny. Dzisiaj dostałam też 170 cebulek krokusów i prawie po ciemku sadziłam. Mam nadzieję że coś z nich wyrośnie ( co roku właśnie wiosną na nie najbardziej czekam
) Pozdrawiam serdecznie, spokojnej nocy 
Na południu Polski już tak biało a u mnie jeszcze kwitną gazanie, lobelie i neriny. Dzisiaj dostałam też 170 cebulek krokusów i prawie po ciemku sadziłam. Mam nadzieję że coś z nich wyrośnie ( co roku właśnie wiosną na nie najbardziej czekam
Ewa
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiejski ogród cz.15
Podglądam po cichutku, ale Dobrej Nocki życzę 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiejski ogród cz.15
Witaj Marysiu... U mnie jeszcze nie ma śniegu i mam nadzieję, że na razie nie będzie sypał, bo troszkę roboty mam w ogrodzie...
A Oleandra nie mam, choć jest piękny, zwłaszcza te pełne, bo zwyczajnie nie mam na niego miejsca... Choć, co go widzę, to mi się podoba... I taki ze mnie niezdecydowany człowiek...
Buziaki Marysiu i kukaj tam na te skalniaki, notuj, i dawaj znać, czego nie masz...
A Oleandra nie mam, choć jest piękny, zwłaszcza te pełne, bo zwyczajnie nie mam na niego miejsca... Choć, co go widzę, to mi się podoba... I taki ze mnie niezdecydowany człowiek...
Buziaki Marysiu i kukaj tam na te skalniaki, notuj, i dawaj znać, czego nie masz...
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3390
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wiejski ogród cz.15
reniusia20 pisze:No właśnie słyszałam że szybciej rosną.Są większe od kaczek ale mniejsze od gęsi.dorkow0 pisze:To krzyżówki kaczek... Z gęsią nie mają nic wspólnego... Podobno szybciej rosną, są większe, od popularnych kaczek... Mulardy, czy coś podobnego...
Właśnie na mięsko je ludzie hodują,bo takie ubite sąpytałam się latem o cenę ale nie pamiętam
coś koło chyba 10 zł taka kaczkogęś kosztowała ileż ona mogła mieć 3 tygodnie.
Marysiu nie zasypał Cię?![]()
Czyli chodzi o Mulardy (kaczogęsi).
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiejski ogród cz.15
Tu Zuzanna trafiła w sedno...zuzanna2418 pisze:Dobrze myślisz, MarysiuMaska pisze: Iwonko ja myślę, że takie mieszanki zawsze były u różnych zwierząt ale na pewno nie na dużą skalę. Gdzieś tam w przyrodzie trafiał się cudak, a my to utrzymaliśmy!
a może źle myślę![]()
A mularda to takie coś jak krzyżówka konia z osłem- czyli mułMiącha się kaczkę domową pekińską z kaczką piżmową
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiejski ogród cz.15
Ano, KrakówMaska pisze:Oj Natalko to faktycznie musisz do lasu jechać ------ Las Wolski to też Kraków![]()
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród cz.15
Bogusiu tak najprawdziwszy chociaż jak posypał wczoraj tak do dzisiaj tyle go jest, bo mróz trzyma
U mnie też trochę kamieni jest chociaż bez szaleństwa
Milenko oj leży! chociaż nie dosypuje
Karmnik stary jest i mam nowy ale nie powieszony więc sezonu jeszcze nie rozpoczęłam, bo nie całą gleba zasypana i drzewa do wydziubania jeszcze są
a na serio nie mogę się doprosić o powieszenie nowego karmniczka jak już go powieszę to na pewno będzie sypanie, bo część słonecznika już zgromadzona
Wydaje mi się że kanalizacja wsi wiele by załatwiła i nie dziwię się że z dala od miast tego się nie robi bo to koszty a gminy biedne, te koło miast mają i mieszkańców bogatszych i możliwości podłączenia lepsze a opór jest! Potem tylko egzekwowanie i wiele by to poprawiło. Chociaż śmieci niby są załatwione, a palą śmieciami dalej - smród wieczorem jest nie do zniesienia!
Ewciu ciekawa jestem jak Twoje krokusy, bo ja kilka lat temu kupiłam w LM 2 kg cebulek krokusów i sadziłam prawie pod śniegiem, ale ziemia nie była zamarznięta, na wiosnę wyglądały cudnie, a na następną były pojedyncze potem zniknęły
Renatko a ja Ci już miłego dnia
Dorotko jak to nie masz? coś niesamowitego
Oleandra mam jeszcze jednego tylko malutkiego przywiozłam patyczki (3) z Turcji i został jeden ale nie wiem jaki kolor. Tego nie wystawiam na zewnątrz. Więc jak się zdecydujesz to wiesz tylko daj cynk
Tego starego też wyleczę i rozmnożę bo mnie wkurza!
A jak chodzi o skalniaczki to co jestem u Ciebie to kukukam łakomym wzrokiem, ale nie jestem taka zachłanna, ale jak na nie patrzę to mi się wydaje że żadnego nie mam
W zimie zrobię prezentację moich i będziemy porównywać
Tak Joasiu o nie chodzi
Natalko to pewnie Beskid ?
U mnie też trochę kamieni jest chociaż bez szaleństwa
Milenko oj leży! chociaż nie dosypuje
Wydaje mi się że kanalizacja wsi wiele by załatwiła i nie dziwię się że z dala od miast tego się nie robi bo to koszty a gminy biedne, te koło miast mają i mieszkańców bogatszych i możliwości podłączenia lepsze a opór jest! Potem tylko egzekwowanie i wiele by to poprawiło. Chociaż śmieci niby są załatwione, a palą śmieciami dalej - smród wieczorem jest nie do zniesienia!
Ewciu ciekawa jestem jak Twoje krokusy, bo ja kilka lat temu kupiłam w LM 2 kg cebulek krokusów i sadziłam prawie pod śniegiem, ale ziemia nie była zamarznięta, na wiosnę wyglądały cudnie, a na następną były pojedyncze potem zniknęły
Renatko a ja Ci już miłego dnia
Dorotko jak to nie masz? coś niesamowitego
Oleandra mam jeszcze jednego tylko malutkiego przywiozłam patyczki (3) z Turcji i został jeden ale nie wiem jaki kolor. Tego nie wystawiam na zewnątrz. Więc jak się zdecydujesz to wiesz tylko daj cynk
Tego starego też wyleczę i rozmnożę bo mnie wkurza!
A jak chodzi o skalniaczki to co jestem u Ciebie to kukukam łakomym wzrokiem, ale nie jestem taka zachłanna, ale jak na nie patrzę to mi się wydaje że żadnego nie mam
Tak Joasiu o nie chodzi
Natalko to pewnie Beskid ?
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiejski ogród cz.15
Beskid Niski
Dobczyce, Myślenice, Stróża, Osieczany - te okolice 
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7974
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski ogród cz.15
Witaj Marysiu mam zaległości w twojej drugiej części ,będę powoli nadrabiać 
Pozdrawiam Alicja
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Wiejski ogród cz.15
Marysiu, u mnie dalej śniegu nie ma, choć Kredka już wyprowadziła się z domu do budy i przychodzi tylko na michę. Mrozek jej odpowiada a kaloryferami gardzi
Dziś mamy jeszcze pana dekarza, który będzie coś poprawiał z kalenicą, bo nam się okazało, że poprzednia ekipa nie zrobiła odpowiedniej wentylacji i nam się woda na suficie na strychu zaczęła skraplać... jak patrzę na ognistość Twojej fryzury, to mi cieplej od razu 
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród cz.15
Natalko jak masz takie możliwości to po co do L.W. ja salamandry znam z wakacji w Beskidzie Żywieckim
Alicjo bardzo się cieszę, że przyszłaś a nadrabianie zostaw na długie zimowe wieczory - ja to głównie zdjęcia w innych oglądam bo piękne są
Zuziu Lola uwielbia jak spadnie śnieg leżeć na nim - zaraz zaczną się protesty wiejskich ekologów, że psu zimno
. Buda Loli jest na widoku żeby jej się nie nudziło to niektórych w oczy kole
bo psy ukryte za domami mają jeszcze łańcuchy na szyi i nie mają odpowiednich wybiegów. Niestety u mnie też nie wszystko jest dobrze wentylowane, ale to panowie niech usprawniają ja w to nie wkraczam. Ognistość pewnie w jesieni ładnie by wyglądała ale miałam strasznego lenia z tą farbą 
Alicjo bardzo się cieszę, że przyszłaś a nadrabianie zostaw na długie zimowe wieczory - ja to głównie zdjęcia w innych oglądam bo piękne są
Zuziu Lola uwielbia jak spadnie śnieg leżeć na nim - zaraz zaczną się protesty wiejskich ekologów, że psu zimno
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wiejski ogród cz.15
Ja też mam od Zosi i też nie zawiązała kwiatów ale była taka ładna że wsadziłam w doniczkę i przywiozłam do domu
Zobaczymy czy zakwitnie 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiejski ogród cz.15
Marysiu, leń mnie dalej nie opuścił i wolę oglądać wasze ogrody,miłego dnia życzę 
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Wiejski ogród cz.15
Marysiu, też mam jeszcze jeden do powieszenia i też nie mogę się doprosić, bo M. zapracowany
A trzeba przykręcić uchwyty. Ze śmieciami to właśnie nie do końca rozumiem - nie jestem pewna, jak jest w innych gminach, ale u mnie płaci się od ilości osób i niezależnie od tego, ile worków wystawię, tyle wezmą. Chociaż ostatnio słyszałam, jak ktoś stwierdził, że stary tapczanik to sobie spokojnie przepuści przez piec
Więc pewnie chodzi o każde źródło ciepła... U mnie tego problemu nie czuję, co nie znaczy, że go nie ma. Ale w mieście było zdecydowanie gorzej - zimą najlepszym wyznacznikiem był nasz pies - po spacerze śmierdział spalenizną zmieszaną z wędzonką. Tu wraca ze spaceru i pachnie świeżym powietrzem, wiec chociaż w tym temacie nie narzekam
Miłego dnia (u mnie dopaduje non-stop)
Miłego dnia (u mnie dopaduje non-stop)
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Wiejski ogród cz.15
Marysiu - muszę Ci się przyznać, że obejrzałam sobie w niedzielę Twój wiosenny wątek. teraz sobie oglądam letnie fotki
Trochę się zdenerwowałam tym skraplaniem się wody na strychach. U mnie w tym roku został ocieplony dach i teraz się niepokoję czy na tej folii nic się nie skrapla
Byłam na działce w sobotę ale nie przyszło mi do głowy żeby wejść na górę i to sprawdzić.
Oj chyba będę miała nieplanowany wypad na działkę
Trochę się zdenerwowałam tym skraplaniem się wody na strychach. U mnie w tym roku został ocieplony dach i teraz się niepokoję czy na tej folii nic się nie skrapla
Oj chyba będę miała nieplanowany wypad na działkę

