Cięcie winorośli cz. 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 911
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

jurek16a pisze:Nie wiem skąd taką wiedzę masz ?
Z literatury, jak każdy z nas odnośnie odporności, wytrzymałości na mróz itd. :D
Przecież wiadomo, ze nie z własnych doświadczeń. Nie prowadzę notatek na temat temperatur zimowych , a odmiany mniej odporne na mróz (wg literatury taką jest nero) przykrywam na zimę. Nie jestem więc w stanie na podstawie własnych obserwacji potwierdzić tego co piszą w swych opracowaniach wszyscy "Wielcy".

-- 7 kwi 2013, o 10:39 --
Space99 pisze:Korzenie podpowierzchniowe zaleca się wycinać w pierwszych latach rozwoju krzewu aby głębiej się korzenił, później w naszym klimacie nie robi się tego. Niektórzy w ogóle radzą sobie odpuścić ten zabieg w Polsce (chłodne gleby).

Ja tak jak Kapitan też w ogóle nie wycinam tych korzeni.
Ja również nie wycinam.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

tomekb1 pisze: Taki brak okrycia nero to pewne ryzyko, bo odmiana wytrzymuje o ile pamiętam ok. -20 stopni.
Chyba, jednak mrozoodporność dla Nero jest lepsza. Ocenia się ją na ok -24*C. Zimą 2009/2010 po rozhartowaniu w lutym, w następstwie późniejszych silnych mrozów przemarzło mi jednak do samej ziemi. Od tego czasu okrywam na zimę.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
jurek16a
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 683
Od: 25 mar 2013, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

Ja się doczytałem o różnej wytrzymałości NERO, zależnie od żródła.
Węgrzy rzeczywiście napisali ok 20*C, a na ofertach handlowych nawet 24*C.
Druga sprawa, mogą być różne pojęcia mrozoodporności a one potrafią być rozciągliwe, zależnie od stanu ducha i optymizmu piszącego.
Ja nieokryte końcówki łozy obcinam po przymrozkach kwietniowych,wnętrze łozy zielone, choć zdarza się brązowe.
Co innego oczka, te mogą nie wytrzymać!
per aspera ad astra
Awatar użytkownika
Taddeo
100p
100p
Posty: 105
Od: 23 sty 2013, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

Ja mam 2 szt. Nero jestem z tej odmiany bardzo zadowolony. W tym roku zaryzykowałem i nie okrywałem żadnej winorośli robiłem tylko kopczyki przy winoroślach około 30cm. Na dzień dzisiejszy myślę, że się udało. Pozostały jeszcze wiosenne przymrozki które mogą sporo namieszać. Liczę, że i tym razem może się udać. Takie wydłużenie zimnego okresu w tym roku musi się wreszcie wyczerpać i czekam z utęsknieniem na ciepłą wiosnę i ciepłą Zośkę.
Pozdrawiam. Tadeusz.
jutlandia
100p
100p
Posty: 154
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

Mam małą winorośl, krzew owocował tylko w pierwszym roku po przeprowadzce do tego domu, jednym słowem poprzedni właściciele dobrze ją cieli, a ja tnę źle.
"Po nich" we wrześniu/październiku (krzew owocuje bardzo późno) krzew był mały zwarty i prawie bez gałęzi, wyrastający około metra nad ziemię. Ja zawsze tnę wczesną wiosną i nie tnę znowu.

Seria pytań:
1. kiedy mam ciąć znowu?
2. czy robić to stopniowo?
3. i najważniejsze - co mam teraz zrobić? ciąć? nie ciąć wcale? lada moment ma być ciepło, ale moje winogrono nadal jest całe pod śniegiem :( odkopać je i ciąć? czy już w ogóle za późno? :oops:
jurek16a
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 683
Od: 25 mar 2013, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

Może za krótkie cięcie łozy (zeszłoroczna latorośl)
Poczekaj aż puści nowe pędy, czekaj do pierwszego wąsa.
Jeżeli bez kwiatostanu, nie będzie owoców, możesz taki pęd wyrwać,aby nie zagęszczał, lub zostawić na łozę jako zapasowy.
Niektóre odmiany lubią długie cięcie, bo pierwsze oczka (pąki), mogą być bezpłodne.
Nie wykopuj, bo uszkodzisz .
per aspera ad astra
jutlandia
100p
100p
Posty: 154
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

jurek16a - dzięki,
czy będę mogła jeszcze ciąć jak zejdzie śnieg?
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 911
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

Oczywiście , że będziesz mogła.
Winorośl praktycznie cały rok wymaga jakiegoś cięcia. Najpierw na wiosnę, potem wyłamywanie zbędnych pędów. I całe lato usuwanie pasierbów. Ponadto ogławianie latorośli owocujących. Bez tego z małego krzewu prowadzonego np. na 10 latorośli zrobił by się w ciągu roku poplątany krzaczor.

-- 7 kwi 2013, o 14:38 --
jurek16a pisze:J
Ja nieokryte końcówki łozy obcinam po przymrozkach kwietniowych,wnętrze łozy zielone, choć zdarza się brązowe.
Co innego oczka, te mogą nie wytrzymać!
Jurek, ale to właśnie z tych oczek mamy mieć plon. Jeśli krzew przetrwa, a pąki nie, to mamy wtedy cały rok w plecy, bez owoców.
Pozdrawiam
Tomek
jutlandia
100p
100p
Posty: 154
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

tak, rokrocznie jestem właścicielką poplatanego krzaczora - może w tym roku się uda...
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 911
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

Jeśli masz tylko jeden krzew to przy odrobinie dobrej woli i niewielkim nakładzie pracy możesz z niego wyprowadzić wzorową formę, ze latorośle będą stały równiutko w pionie w idealnych odstępach. Jak wojsko na defiladzie.
Pozdrawiam
Tomek
jurek16a
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 683
Od: 25 mar 2013, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

Tomekb1-żle napisałem, miało być : końcówki łóz wystające ponad śnieg, jesienią tnę z dużym zapasem,podnoszę je pionowo, aby pierwsze wystartowałyte najwyżej przeznaczone dla przymrozków.
Po gorącej Zośce, kopryguję w/g. potrzeb i możliwości, oraz odmiany.

Jutlandia,winorośl lubi dyscyplinę, oraz wymaga cierpliwości, oraz dużo serca a odwdzięczy Ci się.
Wejdż na jakiś portal typowo winoroślowy, lub winnicę . Wpisz cięcie winorośli, i czytaj, czytaj-powodzenia.
per aspera ad astra
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 911
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

jurek16a pisze: końcówki łóz wystające ponad śnieg, jesienią tnę z dużym zapasem,podnoszę je pionowo, aby pierwsze wystartowałyte najwyżej przeznaczone dla przymrozków.
Mam nadzieję, że z uwagi na bardzo długą zimę obejdzie się w tym roku bez przymrozków. A przynajmniej, na to że w maju latorośle będą słabo rozwinięte.
Pozdrawiam
Tomek
jurek16a
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 683
Od: 25 mar 2013, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

W razie przymrozku jakkolwiek rozwinięta zmarznie, jedynie puchaty pąk ma szanse
Ja okrywam kartonami jak spodziewam się mrozu w maju.
Na razie się udaje , Dlatego tnę długie łozy i koryguje.
per aspera ad astra
Awatar użytkownika
Taddeo
100p
100p
Posty: 105
Od: 23 sty 2013, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

Ja czekam na ciepłą wiosnę i ciepłą Zośkę (kiedyś przyjaźniłem się z pewną Zośką oj była ciepła czasami tylko sobie marzę o tych Zzośkach). Mam nadzieję, że limit zimna wiosennego został wyczerpany i czas na ciepło. Trzymajmy kciuki za utrzymaniem się ciepła wiosennego jak naj naj najdłużej.
Pozdrawiam. Tadeusz.
jurek16a
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 683
Od: 25 mar 2013, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi

Post »

Tadziu! Marzenia wiosenne, pięknie się rozkręca ta wiosna, choć zaspała?
per aspera ad astra
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”