Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Odebrałem z poczty paczkę od Marysi Maski - DZIĘKUJĘ
A z poczty dlatego, że mojemu listonoszowi nie chce się nawet zajść do domu tylko od razu awizo do słupka od furtki gumką przywiązał i zadowolony odjechał
No chyba , że mam dom zbyt daleko postawiony od drogi, będzie z 30 metrów to już poczta takich odległości nie obsługuje
Roślinki już wszystkie powsadzane.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Ale się cieszę! bo wszystkie paczki do adresatów doszły (i do mnie też
) , a wysyłałam po południu - nieraz wysyłam rano i nie dochodzą na drugi dzień
coś Ci jeszcze zostawiłam z dzisiejszej paczki 
Niech się ładnie przyjmują!
Niech się ładnie przyjmują!
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Michał witam
Widzę że wróciłeś i cały czas działasz - nowe rabatki powstają
Ależ masz kolory w ogrodzie
cudnie
Metropolii odwiedzać nie zamierzam ale podjadę do Ciebie z kwiatkami bo wykopałam i stoją w szklarence , podaj adres lub jakieś namiary na Twój piękny ogród na PW.
Ciągle jestem w rozjazdach , piątek jeszcze mam wjazd do Kielc i w niedzielę do Sosnowca - tak ze dokładnie nie wiem kiedy - chyba że Ty podasz jakiś termin
Pozdrawiam
Widzę że wróciłeś i cały czas działasz - nowe rabatki powstają
Ależ masz kolory w ogrodzie
Metropolii odwiedzać nie zamierzam ale podjadę do Ciebie z kwiatkami bo wykopałam i stoją w szklarence , podaj adres lub jakieś namiary na Twój piękny ogród na PW.
Ciągle jestem w rozjazdach , piątek jeszcze mam wjazd do Kielc i w niedzielę do Sosnowca - tak ze dokładnie nie wiem kiedy - chyba że Ty podasz jakiś termin
Pozdrawiam
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Marysiu To już nie mogę się doczekać co mi tam jeszcze zostawiłaś, tylko nie wystrasz się jak przyjadę bo będzie więcej niż wanienka
Tereniu Witaj
Może miałabyś ochotę odwiedzić mnie w poniedziałek bo ja znowu w czwartek jadę do Marysi Maski i na lotnisko po ciotkę, w sobotę pewnie będę musiał ciotke powozić po różnych miejscach więc myślę, że poniedziałek lub inny dzień przyszłego tygodnia byłby najlepszy. A Tobie by pasowało? Adres napiszę na pw. /w każdym razie bardzo się cieszę, że mnie odwiedzisz 
Tereniu Witaj
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Michale no przecież z pustą wanienką nie będziesz wracał
Jutro idę z Marysią do lasu to może jakiś kamień Ci przytargam na pamiątkę
Muszę Ci powiedzieć, że z coraz większym szacunkiem patrzę na te moje grządki. Ciekawa jestem co Marysia powie bo widziała mój ogród rok temu. A czy Ty masz ode mnie amorfę?
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Marysiu Mam amorfy, nawet 7 mi się przyjęło
U Was kamienie takie jak u mnie, białe wapienniaki tyle , że u mnie nie tworzą takich wspaniałych formacji, więc nie zawracaj sobie głowy kamieniem
co innego gdyby kociątko się przyplątało
Marysi na pewno Twój ogród bardzo się spodoba, sam widzę po swoim jak w przeciągu roku bardzo się zmienia, Twój na pewno szybciej bo dostajesz więcej przesyłek i ciągle coś nowego dokupujesz, u mnie głównie drzew przybywa 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Oj Michale jakie kociątko dzisiaj u mnie było, podobne do Ibry Jagusi z takim rysunkiem na futerku. On już z bratem hasał na dachu sąsiada a ja się bałam żeby nie zszedł do woliery Loli. Teraz łazikuje po ogrodzie zostawiłam mu miskę , ale nie wiem czy dobrze robię.
A nasz niedaleki sąsiad ma kociaka zmieszanego z syjamczykiem jest biały z czarnym , płaszczyk ma beżowy i oczy niebieskie. No dobra już więcej o kotach nie będzie bo admin mi wytnie. Rośliny teraz jak ruszą do Ciebie to będziesz drzewa wycinać
już czytam że jadą. Kamieni nie będę znosić ok!
A nasz niedaleki sąsiad ma kociaka zmieszanego z syjamczykiem jest biały z czarnym , płaszczyk ma beżowy i oczy niebieskie. No dobra już więcej o kotach nie będzie bo admin mi wytnie. Rośliny teraz jak ruszą do Ciebie to będziesz drzewa wycinać
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Michał do zobaczenia w poniedziałek

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Marysiu Ten wątek właśnie poza ogrodem dotyczy kotów , albo głównie kotów
Ibra Jagusi bardzo podobna jest do Darmokota Ale już mnie nie kuś bo rozsądek kotów nie pozwala brać nowych....rozsądek...jakbym go miał to bym nawet nie myślał o nowych
kotki przyzwyczaisz jedzeniem, sama się przywiążesz do nich i już będziesz miała nową parkę
A śliwka jedna czeka na likwidację dlatego, że w warzywniku stoi,ale na nowe roślinki zawsze miejsce znajdę, najwyżej zaoram sad
Tereniu Do poniedziałku, jak się cieszę, że w tak krótkim czasie poznam 2 Forumki
Tereniu Do poniedziałku, jak się cieszę, że w tak krótkim czasie poznam 2 Forumki
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Ale mi się powodzi
Dziś przyszły kolejne paczki od Marzenki i Bogusi , za które serdecznie dziękuję
Dostałem mnóstwo roślin m.in . 6 kg dalii do Marzenki i cuda o których nawet nie słyszałem miecznica, świerzbieniec od Bogusi
Wszystko już posadzone , przed chwilą skończyłem bo do 17 mżyło i musiałem czekać aż skończy. Jutro tylko zostanie podlać i szykować się na wyjazd do Marysi i do Krakowa 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Michale
jutro ma być poprawa pogody, więc przybywajcie. Myślałam że uprzątnę jadalnię na Twój przyjazd z nasion, ale poddałam się nie dałam rady - w tamtą stronę nie będziecie patrzeć. 
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Marysiu To posadzisz nas twarzą do okna
Żebyś widziała co u mnie było wczoraj jak te wszystkie paczki w ganku rozpakowałem, istny Mulę Róż
Słońce świeci, pogoda chyba w sam raz na zwiedzanie Twojego pięknego ogrodu 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Będzie dobrze nie martwię się, a ostatnio kolega (ogrodnik) jak zobaczył mój stół z nasionami to powiedział jak w dawnym majątku
no to jak tu być zaniepokojonym
do miłego - szczęśliwej drogi 
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Jak już wcześniej wspominałem ,jadąc z mamą na lotnisko do Balic po ciotkę zahaczyliśmy o Marysię. Ze znalezieniem domu nie było żadnego problemu, ma piękny kolor i wyróżnia się z otoczenia. Ze względu na ograniczony czas Marysia od razu pokazała nam swój ogród, bardzo ciekawy ogród, na bardzo wąskiej działce wije się jak wąż co go optycznie powiększa i co chwila z jakiegoś zakamarka wygląda niespotykany okaz:

Marysina gleba jest mocno gliniasta co wyjątkowo służy roślinom, rosną jak na drożdżach, dodatkowo ogród osłaniają wysokie drzewa , które sprawiają, że jest więcej wilgoci (niż np w moim sadzie gdzie gwizda ile wlezie) i przez to rosną tam m.in ponaddwumetrowe róże
Właściwie wszystko tam wspaniale rośnie a Marysia ma rękę i serce do roślin. W szybkim tempie obejrzeliśmy ogród, moja mama wpadła w euforię na widok marysinej miodunki wymuszając na Marysi podarowanie owej
Moja miodunka kipi już drugi rok, chyba za mało cienia i wilgoci. Ogród przybrał piękne jesienne szaty

Po wyjściu za ogrodzenie moim oczom ukazało się to i do tej pory nie wiem w jakim celu zostało postawione

W drodze powrotnej w oczy rzucił się bambus, który stał się obiektem pożądania i zamierzam jeszcze po niego wrócić z kilofem

Marysia posiada wysokie świerki, troszkę się wystraszyłem, że moje takie rozmiary osiągną bo rosną nbardzo blisko siebie, najwyżej puszcze na nie winobluszcza jak się ogołocą

Wracając w stronę domu dostałem oczopląsu bo tyle było ciekawych roślinek a czas gonił, były przeróżne mięty, miodunki, rudbekie, hibiskusy (jednego dostałem
) ... Marysia ma ogromną wiedzę o roślinach oraz prawie ogród botaniczny ( wszystko podpisane, mogłaby wycieczki oprowadzać
) . Blisko domu stała przepiękna hortensja, takiej pewnie się nigdy nie dorobię

Marysine kotki wodziły za nami łebkami przez okno. Następnie zostaliśmy zaproszeni na poczęstunek a Maciek z Moniką wykazały zainteresowanie gośćmi, tzn Maciek od razu pozwolił mi wziąć się na kolana a Monika z przepiękną kitą latała wkoło fotela po czym usiadła na kominku i przyglądała się a następnie siadła na drugim fotelu i pozwoliła sie głaskać

Niestety dobiegła 15 i trzeba było się zbierać na lotnisko. Byliśmy u Marysi prawie 1,5 godziny a miałem wrażenie , że ledwo 10 minut, w miłym towarzystwie czas niestety szybko leci. Marysia jest bardzo sympatyczna i otwarta , jakby się ją już znało kupę lat, choć kto wie czy nie spotkaliśmy się już , 10 lat temu mieszkałem w Krakowie i okazało się, że Marysia też i to po drugiej stronie ulicy oraz obydwoje byliśmy związani z AR, na pewno gdzieś już się widzieliśmy
Od razu zapowiadam: Marysiu jeszcze wrócę
Ale już na spokojnie , żeby nigdzie się nie spieszyć. Dziękuję bardzo za przyjęcie i za dary 

Marysina gleba jest mocno gliniasta co wyjątkowo służy roślinom, rosną jak na drożdżach, dodatkowo ogród osłaniają wysokie drzewa , które sprawiają, że jest więcej wilgoci (niż np w moim sadzie gdzie gwizda ile wlezie) i przez to rosną tam m.in ponaddwumetrowe róże

Po wyjściu za ogrodzenie moim oczom ukazało się to i do tej pory nie wiem w jakim celu zostało postawione

W drodze powrotnej w oczy rzucił się bambus, który stał się obiektem pożądania i zamierzam jeszcze po niego wrócić z kilofem

Marysia posiada wysokie świerki, troszkę się wystraszyłem, że moje takie rozmiary osiągną bo rosną nbardzo blisko siebie, najwyżej puszcze na nie winobluszcza jak się ogołocą

Wracając w stronę domu dostałem oczopląsu bo tyle było ciekawych roślinek a czas gonił, były przeróżne mięty, miodunki, rudbekie, hibiskusy (jednego dostałem

Marysine kotki wodziły za nami łebkami przez okno. Następnie zostaliśmy zaproszeni na poczęstunek a Maciek z Moniką wykazały zainteresowanie gośćmi, tzn Maciek od razu pozwolił mi wziąć się na kolana a Monika z przepiękną kitą latała wkoło fotela po czym usiadła na kominku i przyglądała się a następnie siadła na drugim fotelu i pozwoliła sie głaskać

Niestety dobiegła 15 i trzeba było się zbierać na lotnisko. Byliśmy u Marysi prawie 1,5 godziny a miałem wrażenie , że ledwo 10 minut, w miłym towarzystwie czas niestety szybko leci. Marysia jest bardzo sympatyczna i otwarta , jakby się ją już znało kupę lat, choć kto wie czy nie spotkaliśmy się już , 10 lat temu mieszkałem w Krakowie i okazało się, że Marysia też i to po drugiej stronie ulicy oraz obydwoje byliśmy związani z AR, na pewno gdzieś już się widzieliśmy
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
I rośliny, i koty, i jeszcze spotkanie z Marysią-sama przyjemność 

