One bywają bardzo kapryśnie wiem coś o tym bo chyba ze 3 zamieniły mi się
Wiesz co robię od pewnego czasu za poradą jednej miłej forumowiczki?
Spryskuję je codziennie (rano lub późnym popołudniem,wieczorem) - opryskiwaczem rzecz jasna firmy Marolex
Poważnie
To trochę trwa by to zauważyć
Słońce i duża wilgotnośći dają im radę.







