...róże mnie nie kochają..a takie są piękne
Jeszcze raz od początku cz. II
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10624
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
...róże mnie nie kochają..a takie są piękne
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Tytułem usprawiedliwienia nieobecności
M dotarł z grzybami po 18-tej. Ufff, skończyliśmy czyścić i sortować. Część już się suszy, a część jest obgotowywana.
Zosiu - Chryzantemy są zimujące. Co prawda minionej zimy wymarzły mi prawie wszystkie (została jedna) i obiecałam, że więcej nie kupię, ale nie wytrzymałam.
Marysiu - dalie oczywiście kupowałam, ale do układania kolorystycznego jeszcze nie doszłam. Ciągle rządzi u mnie przypadek.
Elu - to oczywiście Hortensja Limelight, obok ta ciemnoróżowa (widać tylko fragmencik) to 'Renhy' VANILLE FRAISE.
Dorotko - człowiek uczy się na błędach, więcej takiej akcji nie będzie.
Beato - kupiłam ją w maju tego roku. Też kombinuję jak te moje róże zabezpieczyć na zimę. Chodzi mi po głowie kupienie tektury falistej. Kupowaliśmy taką w rulonach do pakowania przy przeprowadzce. Myślę, że byłaby lepsza od włókniny.
Misiu - zacznij powtarzać "róże mnie polubią" i los się odmieni
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Grzyby z Podlasia??? To moje rodzinne strony... 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Ewuś - skąd???????????? Może być p.w.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Hortensje twoje są oszałamiające. Sadź Helu, sadź ich mnóstwo, bo widać, że lubią twoją ziemię. A i roże wspaniałe także. Ja ze swojej Rosenfee jestem ogomnie zadowolona.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
No a ja ze swojej niestety nie...wanda7 pisze: Ja ze swojej Rosenfee jestem ogomnie zadowolona.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Moja Rosenfee ma się dobrze. Drugie kwitnienie przepiękne. To właśnie u niej parę miesięcy temu znalazłam obnażacza różówkę ale jakoś udało mi się go wyeksmitować.
Na tej rabatce mam cztery: Rosenfee, Planten un Blomen (moi zdaniem przepiękna), Pomponellę i Larisę. Do żadnej nie mam większych zastrzeżeń. Najtrwalsza jest Planten un Blomen. Larisa trochę nieładnie przekwita.
Rosenfee ma taki jeden ciemnoróżowy kwiatek, pozostałe są znacznie jaśniejsze.
Planten un Blomen piękna, ale bardzo nie lubi zdjęć. Takie róże nazywam "odblaskowymi".
Pomponella, w tym kwitnieniu jakoś bardzo szybko rozwija swoje pomponiki.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10624
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Witaj Heleno,ostatnie zdjęcie super,połączenie astrów i róży o tych kolorach jest fantastyczne
nie przypuszczałam że taki zestaw kolorów może być ...
nie przypuszczałam że taki zestaw kolorów może być ...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Masz rację co do Planten un Blomen :d Też ją mam i jeszcze nie udało mi się jej zrobić zdjęcia tak, by w 100% oddwało one rzeczywistość. Ale przyznam, że jest na prawde śliczna 
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Och Helenko kwiaty Cie kochaja to widać
Kiedyś gospodarze darowali nadmiar owoców do Domów dziecka ale teraz w tych czasach gdy nie wolno nic darować bez zapłacenia podatku od darowizny..... 
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Heleno, niebieskie astry piękne, moim zdaniem pasują doskonale do wszystkich kolorów kwiatów, nawet fioletu.
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Piękne zestawienie róż z astrami 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
To i ja się przyłączę do zachwytów,to połączenie jest rewelacyjne. Miłego dnia. 
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Witajcie po pracowitym, jabłkowym dniu.
Jak urządzałam tę małą rabatę z czterema różyczkami, to wykombinowałam, że jeżeli różyczki zawiodą, to astry jakoś to zrekompensują.
Dziękuję wszystkim za miłe słowa, to dodaje skrzydeł.

Dzisiaj dzień minął pod znakiem jabłek

Znowu było wielkie wywożenie na pole. Nie wiem ile taczek M wywiózł.
Jest też mały sąsiedzki sukces. Jednak z sąsiadek okazała się otwarta na moją propozycję. Chłopcy przy pomocy M zdjęli sporo jabłek, oczywiście na swoje potrzeby. Umierałam co prawda ze strachu, patrząc jak najlżejszy z nich wchodzi bardzo wysoko na drabinę, opartą o kruche konary. Satysfakcja ogromna i miła świadomość, że przynajmniej część jabłek się nie zmarnuje, tym bardziej, że są naprawdę smaczne.
Druga sąsiadka (ta od czwórki maluszków) zbyła mnie w mało elegancki sposób. Powiedziała coś w tym guście, że wszyscy się napraszają z jabłkami, a ona już przetwory zrobiła.
Trudno, więcej propozycji nie będzie. Reszta sąsiadów, to raczej panowie, którzy woleliby już jabłka po przetworzeniu, w płynie.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3


