W moim ogródku - IWONA1311

[nirali]

Iwonko a mnie się marzy taki o delikatnym kremowym kolorze.W ubiegłym roku takowe kłącze wybrał M ale jak i moje to i on (pustynnik) nie dotrwał do lata.
Niestety jestem zdana na męską część jeśli chodzi o wyjazdy zakupowe...znowu jestem nie jeżdżąca
Podobnie jak Ty stawiam na iglaste,w pobliżu ''naszej'' Ani jest świetnie zaopatrzone gospodarstwo, zdrowe i zadbane iglaki,właściciel miły i ogród ma ciekawy...nawet nocą

[IWONA1311]

Aloesik
Tą róże to lubię najbardziej, chociaż mam ich raptem 3, a w tym roku ma piękne duuże kwiaty i śłicznie pachnie. Pustynnik kwitnie mi juz czwarty sezon ciekawe co pokaże za rok...?
Kasiu a co to się stało że znów nie jeździsz dopiero zaczełaś i co? To ja składam teraz kasę na iglaki i może kiedyś byśmy się wybrały do tej szkółki o której piszesz bo ja nie wiem gdzie to jest. Mam nadzieję że ceny ma równiez przystępne

[nirali]

Ale się rozgościłam w Twoim ogródku no ale nie wyganiasz....
Ceny to ma przystępne ale raczej dla siebie ...no dobra w miarę
Fajnie że ma duże i zdrowe i ciekawe rośliny...no i do znudzenia odpowiadał na nasze pytania...nawet mniej ogrodowe.

[elsi]

Kasia znowu nie jeździ a ja nadal nie jeżdżę .
Nie ucz się od Kasi przesadzać, bo będziesz trzy razy dołek kopać na jedną roślinę.
Pustynnik rzeczywiście wygląda jak płonąca pochodnia.
Róża bardzo zmienna, pewnie to mocne słońce ją nieco przypiekło.

[IWONA1311]

Kasiu z ogródka nie wyganiam ani ciebie ani innych, do tego może jeszcze w realu byś mnie odwiedziła, musisz znowu zacząć jeździc...
Elu ja jeżdżę od września 2011 wcześniej za groma nie dałam się namówic na zrobienie prawka, ale sytuacja mnie zmusiła a teraz nie oddałabym samochodu
Ja nie lubię przesadzac roślin ale niestety też mnie to kiedys czeka... Co do róży to pewnie masz rację chociaż w ubiegłym roku tak jej nie przypalało ale ona jest taka malutka i biedniutka to cud że w ogóle przetrwała zimę.

[jola1]

Oj tak nawet nocą- Kasia coś o tym wie, tylko bez żadnych domysłów.
Ja jeszcze wrócę do grodu Tadeusza a właściwie do trawy też ją podziwiam bo u mnie jak u Kasi też jakaś taka dziwna a przecież wilgoci teraz dostatek.

[IWONA1311]

Jolu ja się tam nocą nie wybieram Twoja trawa też nie jest zła, jakbys zobaczyła moją to dopiero jest bylejaki trawnik dzisiaj M wykosił i nie zdążyłam srobic zdjęcia ale za domem mieliśmy całe łany kwitnącej koniczyny Nie wiem czy kiedys bedzie choc w 1/3 taki jak u Ciebie.
A wczoraj zaczęły kwitnąć tawułki






a taką dostałam dziś od sąsiadki


zaczyna też kwitnąć już trójsklepka

[gosia07]

Śliczna różowa lilia ale ja choruje na takiego pustynnika tylko nie wszystkie rośliną chcą rosnąc w tej mojej glinie.

[IWONA1311]

Gosiu a mój właśnie tak slicznie rośnie w tej mojej glinie, chociaż chyba jak sadziłam go to troszke podsypałam kłącze torfem.

[IWONA1311]

Witam wszystkich odwiedzajacych mój ogródek w to słoneczne niedzielne popołudnie.
Wczoraj po południu moja córcia przybiegła do domu wołając "Mamuś choć szybko musisz coś zobaczyć! W tunelu jakieś potwory zjadają nam ogórki i pomidory!" No i chciał nie chciał musialam pójść i zobaczyc co ona tam wymyśliła i zobaczyłam coś takiego

tymi potworami były takie przyczepiane papużki - obecnie najlepsze zabawki mojej córy

moja rabatka przy chodniku

powojnik

zaczyna kwitnąć nachyłek

A takie śmieszne, owłosione pędy puszcza moja płożąca tawułka

[jola1]

No Iwonko ale dzieci mają pomysły a te "potwory" to zupełnie przyjemne a jakie kolorowe.

[AGNESS]

Iwonko bardzo ciekawa ta płożąca tawułka, czekam z niecierpliwością jak zakwitnie

[iga23]

Iwonko, ta Twoja tawułka to to Astilbe Chinensis, w sprzyjających warunkach rozrasta się bardzo szybko, rozłogami, prawie po ziemią. A tak kwitnie.

[/url]

[IWONA1311]

Jolu masz racje dzieci to mają wyobraźnie ale tu to pomagał jej mój M. Te "potwory" faktycznie całkiem są fajne
Agnieszko już Iga wstawiła zdjęcie z kwitnącą tawułką i bardzo mi się podoba już nie mogę się doczekać kiedy zakwitnie.
Iga w moim ogródku. Bardzo Ci dziękuję za rozpoznanie tej tawułki i zdjęcie jej kwitnącej, teraz czekam aż moja zakwitnie.

Dzisiaj byłam z koleżanką w ogrodniczym, kupowałyśmy sobie matę na rabatki a ja do tego jeszcze kupiłam sobie takie dwie roślinki


Wiąz drobnokwiatowy "Geisha"

i to już chyba będzie choroba jakaś ale nie mogłam się powstrzymać jak ją zobaczyłam, szkoda że u mnie taki deficyt na cieniste miejsca





Athyrium filix-femina "Frizelliae"

a to już z mojego ogródka, chociaż ta lewizja jeszcze w doniczce czeka na swoje miejsce, ale zaczyna kwitnąć

trawka nn pokazuje po malutku kłoski

[Tajka]

Iwonko piękny ten wiąz Geisha, koronkowe listki z białą obwódką.
Także nabrałam na niego ochotę, ale niestety którejś zimy padł, więc musisz go okrywać na początku.