Chrapkowe doniczki cz. II

[Karolina__]

Basiu, piękna kompozycja Aichrysomów, ja mam 3 w jednej doniczce Tylko ich na razie nie podlewaj bo widzę, że dosyć mokro mają.

[chan-dzia]

Druga Zroślicha-wysępiona niedawno od kuzynki

PIĘKNA

[rapunzel]

Basiu, a ja zachwyciłam się roślinkami, ale również rozpoznałam pluszowe pet shopy wyłaniające się spoza doniczek. Córka nawet orzekła, że jeden to podróbka. Oczywiście prosiaczka tez poznałam.
Druga zroślicha fajnie wybarwiona, trochę podobna do kaladium.

[mniodkowa]

Elegancko zasuszyłam-dostojnie to brzmi Muszę zapamiętać. Zawsze lepiej tak wyjaśnić zgon rośliny niż przyznać się, że o niej zapomniałam lub po prostu zaniedbałam, że o lenistwie nie wspomnę

a gdzież by tam ja podlewałam, starałam się, nie zapominałam... chyba i nie wyszło

ale jaką Ty paczkę dostałaś bonnie i ten no aichry.. czy jakoś tak, no te piękne drzewko jakie i ja miałam... bo też elegancko ukatrupiłam

dziecięcy pokoik idealnie umeblowany... w doniczki natomiast te aichrysony to wyczytałam, że złapią jeden kolor tak posadzone razem, ale jest na to sposób - do ziemi włóż jakąś plastikową przegródkę - jak im się korzonki nie zrosną to będziesz miała 2 kolorki, bo inaczej... szkoda by było - ten albinos przepiękny jest

[Chrapka]

Agnieszko dziękuję za dobre rady jeśli chodzi o Aichrysomy-pędzę po przegródkę

Jagódko u nas zdecydowanie większe wzięcie mają plastikowe Pet shopy i akcesoria do nich niż te pluszowe. Moje dziewczyny wprost uwielbiają to miniaturowe bibeloty

Karolinko miały mokro bo świeżo po podlaniu fotka zrobiona, ale oczywiście dostosuję się do porad

chan-dzia

[Marudzia]

Dobrze, że dziewczynki są na tyle małe, że nie domagają się by oddać cesarzowi co cesarskie, czyli pluszakom półkę

Kwiaciochy piekne -ale biedne dziewczynki -ja mimo że uwielbiam zielone chyba bym sie zbuntowała i domagała żeby kącik dzieciecy był nadal dzieciecy
przepełniony pluszakami i zabawkami

...a Piwonie przecudne

[Chrapka]

Marudziu sęk w tym, że dom mamy duży i praktycznie w każdym pomieszczeniu dziewczynki mają multum zabawek-nie są to nawet kąciki tylko całkiem spore powierzchnie. Pluszaki, choć śliczne i miłe to mało praktyczne Moje dziewczyny mają po kilka ulubionych pluszaków a pozostałymi wcale się nie bawią, więc te siedzą na półce i się kurzą. Moje pociechy wolą zdecydowanie bardziej konstruktywne zabawki

[rapunzel]

Oj i u nas pluszaki kurz zbierały, aż wreszcie zostały schowane do jakiejś zamkniętej szafki, ale że szkoda mi tam miejsca, to chyba wypiorę to całe towarzystwo i oddam do przedszkola, gdzie synuś chodzi. W zasadzie to jest jeden renifer do snu, a reszta to jeszcze po córze. Moja 11-latka ma jeszcze zrywy i bawi się plastikowymi pet shopami zwłaszcza wtedy, jak młody je chce wziąć i się bawić i afera gotowa.
W tej chwili królują u nas samochody.

[Chrapka]

Ja również część pluszaków spakowałam i czekam na zbiórkę "PCK"
A z aferami to u nas identycznie. Bywa, że w tej samej sekundzie obie dziewczynki chcą bawić się akurat tą samą zabawką mimo, że obok jest milion innych

[Marudzia]

Nie ma to jak samemu sobie wytłumaczyć -tak zeby nam pasowało

Moja córunia też ma dużo pluszaków (przyznam dużo po mnie -bo sama kiedyś byłam ich maniaczką) ale na szczescie wszystkie w swoim pokoiku także nie wali się wszedzie po całym domu wiadomo że pluszaki nie są praktyczne -ale bywają tak słodkie że oprzeć im się nie można...
to tak jak z kwiatami...

[Chrapka]

Oj tam Marudziu-ale kwiaty są również "praktyczne"
1 Oczyszczają i odświeżają powietrze.
2 Posiadają właściwości relaksacyjne; wg badań psychologicznych wynika, że kolor zielony uspokaja.
3 Obcowanie z naturą jest również bardzo istotnym argumentem, przemawiającym za posiadaniem dużej ilości roślin doniczkowych
4 Kolejny plus z posiadania kwiatów w domu to ich dobroczynny wpływ na nasz nastrój, bowiem każde kwitnienie, każdy nowy liść wzbudza w nas uczucie radości
5 Walory estetyczne. Każda roślinka upiększa nasz dom a przeciez każdy chce mieć w domu ładnie
No-to chyba Cie przekonałam???

[doromichu]

Oj tam Marudziu-ale kwiaty są również "praktyczne"
1 Oczyszczają i odświeżają powietrze.
2 Posiadają właściwości relaksacyjne; wg badań psychologicznych wynika, że kolor zielony uspokaja.
3 Obcowanie z naturą jest również bardzo istotnym argumentem, przemawiającym za posiadaniem dużej ilości roślin doniczkowych
4 Kolejny plus z posiadania kwiatów w domu to ich dobroczynny wpływ na nasz nastrój, bowiem każde kwitnienie, każdy nowy liść wzbudza w nas uczucie radości
5 Walory estetyczne. Każda roślinka upiększa nasz dom a przeciez każdy chce mieć w domu ładnie
No-to chyba Cie przekonałam???

I ja sie pod tym podpisze

[Karolina__]

Ad4. Niestety jest też na odwrót...

[Chrapka]

Oj tam, oj tam! Karolinko! Skupmy się na dobrej stronie posiadania roślin w domu Dzięki Twojemu pesymizmowi zauważyłam jednak kolejny plus a nawet dwa

6.Dzięki pielęgnacji roślin stajemy się bogatsi w wiedzę i doświadczenia.
7. Ucząc się bowiem na własnych błędach, popełniamy ich coraz mniej; dążymy więc do ideału i samo-doskonałości

Ale nakadziłam

Dortko bardzo mi miło

Zapraszam do dopisywania kolejnych punktów

[doromichu]

8. idealow nie ma