Kocham Ogród cz.3

[Irena37]

Adrianko masz wspaniały ogród, ciągle się nim zachwycam, jest w nim tyle kwitnących krzewów i nawet róża już zakwitła, u mnie jeszcze daleko do kwitnienia tym bardziej, że posadziłam nowe a one jakoś słabo rosną. Powojnik śliczniutki.

[Yoannak]

Adrianno,

przyznam się od razu "bez bicia", że wcześniej tylko na chwilkę wpadałam do Twoich wątków, bez pozostawiania śladów:).
A teraz po raz pierwszy chciałabym się Ciebie zapytać o podwojnika, którego zdjęcia wkleiłaś parę postów wyżej. Mam takiego na balkonie w dużej donicy. W maju zakwitł jak oszalały, kwiaty o średnicy 12-15 cm. Właściwie wszystkie już przekwitają i stąd moje pytanie, czy powinnam go teraz czymś nawozić, bo boję się że bidula po tak intensywnym kwitnieniu pozbyła się wszelkich wartości odżywczych z ziemi .

I drugie pytanie o peonie. Raz kupiłam kłącze w Kwiatonie naszym wrocławskim i niestety po 3 latach nadal ma tę samą długość - 4 cm około i wyrasta z niego jeden liść. Czy mogę jej jakoś pomóc?. Jestem zakochana w piwoniach ale jakoś nikt z sąsiadów nie jest skłonny doradzić mi i podzielić się swoimi, choć krzaki mają ogromne bo oczywiście wieloletnie.

Kończąc długi wpis -Twój dorobek jest dla mnie oszałamiający i imponująco piękny, dech zapiera , ze zdjęciami jest podobnie )

Joaisa

[Monia68]

Adrianno, jak zwykle piękne zdjęcia wspaniałego ogrodu!!
Muszę trochę poczytać o tym lilaku- bardzo mi się podoba.
Udanej niedzieli

[Gencjana]

Mariolko,ten orlik jest raczej bordowy, ciemny. Rozsiał sie, więc jak jesteś chętna, bardzo proszę.
Ten od Ewy (Yellow Quinn) jest piękny i oryginalny, ale nie ma jeszcze (?) siewek.A więc tylko fotka dla Cię.



Gosiu,sorry. Coś przegapiłam. Asia też pytała o azalie. A krzewuszki po kwitnieniu tniemy do najniższego bocznego
pędu co roku. Stare pędy co kilka lat. Dla Ciebie pierwszy z żylistków. Mam tak, że jak kupię jakąś roślinę, szukam innych
odmian. A więc są już 3 żylistki.



[b]Irenko,dziękuję bardzo. Wiesz, że ja tak myślę o Twoim ogrodzie. Powojnik też mi się podoba, ale martwię się, czy urośnie
w górę, bo taki jest potrzebny. Ale posadzony w ub. roku, więc chyba mogę mieć nadzieję. Róże, te które ocalały,
też są w marnej kondycji. Zauważyłam, że skoczek (?) i mszyce nie atakują angielek. nowe róże różnie się spisują -
zależy od odmiany. Dla Ciebie drugi żylistek. Trzeci jeszcze w pączkach. Dzielnie zniósł wiosenną przeprowadzkę.



Yoannak,witam Cię, miło, że do mnie zaglądasz. Powojniki lubią wapienną glebę i naturalny nawóz. Dałam mu trochę obornika. Co do peonii. Najprawdopodobniej za głęboko posadziłaś, wtedy nie kwitną. Jak podobają Ci się moje (mam
też ciemnoczerwoną majową) chętnie się podzielę.Jeszcze jedną sfotografuję jutro. Najlepiej dzielić w sierpniu.
I tak zamierzam je przesadzać.Możesz dostać wszystkie, biała pachnie. Trochę daleko masz do mnie, ale nie aż tak.A więc dla Ciebie następna:



Moniu,bardzo dziękuję. Oczywiście wiesz, że pachnie? Niedziela udana, bo trochę padało. Ostatnio tygodnie suszy
u nas. Dla Ciebie jeszcze kwitnące rododendrony. Większość "załatwiło"

[Gencjana]

dla Yoannak



Nawet najlepszego może być dla mnie za dużo. Charles Darwin.

[daffodil]

Adrianno dzięki za fotki. Wybrałam... wszystkie Widzisz, ja mam dwie krzewuszki od kilku lat i dopiero u Ciebie się dowiedziałm, że powinnam je przycinać po kwitnieniu. Muszę spróbować, tylko żeby nie zapomnieć No i żeby umieć

[Yoannak]

Adrianno Twoje piwonie są boskie, ja w ogóle jestem w nich zakochana, ale chyba bez wzajemności . To kłącze, o którym pisałam faktycznie w pierwszym roku posadziłam za głęboko, ale w następnym skorygowałam głębokość i nic. Kłącze się nie rozrasta, jest praktycznie na wierzchu, ale efektów rzeczowych brak. Dlatego jeśli będziesz mogła się podzielić swoimi Pięknościami jestem bardzo chętna a działeczkę mam we Wrocławiu, także to niedaleko .

A ten żółty orlik jest nieziemski, u mnie ktoś z sąsiadów ma podobnego do Twojego - tego ciemnego, muszę podejść i zapytać się czy podzieli się nasinami, jeśli będą , jeśli nie ustawię się w kolejce do Ciebie .

Joasia

ps. Twoje zdjęcia są ........./tutaj następuje brak słów/

[andrzejek]

Podziwiam twoje piękne fotki i rośliny .Dzięki tobie odkryłem jak się nazywa mój orlik .Piękne piwonie .Ja mam babcine różowe i muszę im jakieś towarzystwo znaleźć ta biała wygląda ładnie .Wiesz może jak się nazywa ? Czy pachnie ?

[Gencjana]

Daffodil- Asiu.Ciekawa jestem, jak się mają Twoje krzewuszki bez cięcia? Ciąć należy po kwitnieniu. Do najniższego
bocznego pędu. Bardzo stare przy ziemi.Zaraz się pojawią nowe pędy i te na wiosnę zakwitną.Nie mogę Ci przypomnieć, bo
nie wiem, kiedy u Ciebie przekwitną. A to mój nowy nabytek. Tak mi się podobał, że kupiłam dwa. Jeden do dziury
po starych wrzoścach - był mi potrzebny, a drugi, bo ciągle pusto po warzywniku.


Joasiu,ja kocham wiele roślin bez wzajemności. Trzeba się do tego przyzwyczaić i - albo się odkochać, albo
ponawiać zabiegi o względy. Jak w życiu. Gdybyś widziała, jak potraktowałam swoje peonie, zdziwiłabyś się
pewnie, że w ogóle chcą kwitnąć. Widocznie tym razem one kochają mnie bez wzajemności. Ale cierpliwym kwitnieniem
coś jednak wskórały. Mam już dla nich lepsze
miejsca i będę przesadzać i dzielić się z Tobą.Pewnie pod koniec lipca (lub później, gdybyś wyjeżdżała).
Siewkę orlika możesz dostać również. Na miejscu chętnie się dzielę.

Andrzejku, dziękuję. To są odziedziczone stare peonie, oczywiście bez nazw. Biała pachnie.

Niektórym roślinom odpowiada tegoroczna aura, np. tej szałwii omszonej.

[andrzejek]

Ah to szkoda ,ale może uda mi się je znaleźć .Jak to sie mówi dla chcącego nic trudnego

[pisanka]

Adrianno pospacerowałam po Twoim kwitnącym ogrodzie i jestem zauroczona jego różnorodnością nasadzeń, jest cudowny!!!Powyżej ten żółty iglaczek to cis? Jak zdobywasz te wszystkie piękności ?

[majowa]

Jakiś czas temu zgubiłam Twój ogród, na szczęście odnalazłam.

[Gencjana]

pisanko-Haniu,dzięki za wizytę i miłe słowa. Ten złocisty cis kupiłam we Wrocławiu, u Kulasa. Ma szkółkę w Pisarzowicach(opolskie),
czy to nie w Twojej okolicy? Sporo nowych roślin mam dzięki Forum i szkółkom, które prowadzą sprzedaż wysyłkową.
Zwiedzając ogrody forumowiczów , dowiaduję się o jakiejś roślince, a potem szukam w necie.Jak coś konkretnego Cię
interesuje, napisz, noże będę mogła dać namiary.. Byliny również dostaję, m.in. od forumowiczów.Dla Ciebie fotka :



majowa- Iwonko,pewnie też maj uważasz za najpiękniejszy miesiąc. Dzięki za wizytę. Dostajesz kolejną różyczkę,
która po ciężkiej zimie przychodzi do siebie. Double Delight.



Pozdrawiam wszystkich MILYCH GOSCI . Jeszcze malutki, a już zakwitł. Miłe.

[Cebulla]

Adrianno- bez cudny! Poluję na niego już od dłuższego czasu. Kupiłaś wysyłkowo, czy gdzieś u nas? Dziękuję za instrukcję cięcia krzewuszek- muszę się za to zabrać!

[Comcia]

Ja też chcę taki bez, nawet nie musi kwitnąć, byle nie rósł za wysoko.