Ogród Renaty

[Renata1962]

madorka Dorotko witam Cię serdecznie i dziękuję za pozdrowienia
Nie wiem jak te nasze kwiaty sobie poradzą po takiej długiej zimie.

[madorka]

właśnie, trochę się o nie martwię
ten ostatni miesiąc może być zabójczy dla wielu roślin
mam nadzieję, że już wkrótce to wariactwo pogodowe się skończy

[julianna]

Obyś miała rację, jednak prognozy mówią coś innego.

[Renata1962]

A ja sobie poprawię humorek bo zabieram się do pikowania pomidorów,i kwiatuszków
no i chyba czas wysiać cynie.

[ewa_rozalka]

Będziesz miała chociaż jakąś namiastkę wiosenną

[Renata1962]

Jak te pomidorki pięknie wiosennie pachną

[Renata1962]

pomidorki większe przesadziłam do większych pojemników mniejsze pikowałam ,koleusy też zasłużyły na pikowanie widać że rosną
przerwa na kawę

[kogra]

Ależ to pięknie i optymistycznie wygląda....

[anias1]

Renatko,ale się napracowałaś,ale na pewno warto.Efekty będą póżniej.

Pozdrawiam Ania

[malgocha1960]

Renatko,ja cynie wysiewałam zawsze do gruntu,ale w tym roku ze wzgledu na to,co mamy za oknami stopniowo wysiewam w domu.Z pierwszych wysiewów maja tak na oko 5 cm wyciagają się strasznie i chyba zaczna sie pokładać,a nie mają jeszcze zadnych listków.Co dalej mam z nimi zrobic?

[ewa_rozalka]

Reniu ,ale sobie fajną robotę zafundowałaś .pięknie to wygląda. Zima odpuści ,będą jak znalazł .

[zielonajagoda]

Renatko, piękne pomidorki , ja dopiero jutro sieję, w zeszłym roku za szybko posiałam i miałam straszny kłopot żeby je utrzymać do połowy maja, więc w tym roku się nie spieszę.

[Renata1962]

kogra dzięki

anias1 bardzo przyjemna praca Aniu

malgocha1960 Gosiu pierwszy raz będę siała cynie zostawiłam troszeczkę nasion jak by coś nie wyszło to resztę posieję prosto do gruntu

ewa_rozalka Ewuś praca przy rozsadach przybliża wiosnę trzeba się czymś ratować

-- 2 kwi 2013, o 18:40 --

Iwonko tak mnie paluszki swędziały siałam w trzech terminach mam nadzieję że będą z nich pachnące pomidory,tym bardziej że to moja pierwsza samodzielna rozsada

[zielonajagoda]

Będą będą i pachnące i smaczne. Mnie co roku już mniej palce świerzbią jeśli chodzi o pomidory. Mam nadzieję że w tym roku to będzie optymalny termin siania, w zeszłym roku musiałam dwa razy pikować bo tak się wyciągały.

[koziorozec]

Renatko,ja was podziwiam z tym pikowaniem czy wy zjecie te wszystkie pomidory,czy one zdążą dojrzeć czy nie zachorują bo przecież bez oprysków to chyba nie da rady?