Mój zielony raj - cz.2

[Ma-Do]

Aga,wyeksmitowałam w inne miejsca kilka róż i peonii i zrobił się uroczy ,słoneczny kącik. Miejsca tam starczy jeszcze dla pietruszki i koperku . Winorośle też uszczuplone.

[kogra]

Co ja czytam......warzywniaczek poszerzony.......
A jak sprawuje się magellanka ?

[Gencjana]

Małgosiu, pięknie u Ciebie jesienią również. Co to za kalina poczuła wiosnę?

[inka52]

Małgosiu co tu dużo mówić . ogrod piękny , roślinki cudowne , zaznaczam Twój wątek bym go nie zgubiła , bo będę częstym gościem u Ciebie , gdyż również w tym roku zaczęlam przygodę z peoniami pozdrawiam
Teresa

[Ma-Do]

Grażynko,magellanka nadal pięknie kwitnie.Pokażę ją jutro,bo muszę zrobić świeże zdjęcie.
Warzywniczek raczej symboliczny,bo przy okazji robienia grządki dla truskawek wygospodarowałam troszkę więcej miejsca.

Adrianko,to kalina japońska St.Keverne.

Teresko,zapraszam ,kiedy tylko masz ochotę. A do kwitnienia peonii już coraz bliżej.

Dzisiejsze kwiatki jakby na przekór jesieni
Skalnica,aster,róża Sonata

[ankha]

Jak zwykle u Ciebie cudeńka, które można oglądać całe dnie... Asterek płożący piękny, wygląda tak rześko, jakby u Ciebie była zupełnie inna pora roku, skalnica to samo, jest niesamowita. Czy przy róży widzę kłaczek powojnika?

[marzenaF]

Ten aster bardzo intrygujący Pięknie spływa po kamieniach !

[kogra]

U mnie wszystkie astry skończyły sezon a mróz im w tym pomógł.
Właściwie to mój ogród już uśpiony i czeka na wiosnę.

[Ma-Do]

Aniu,dobrze wypatrzyłaś.Większość moich róż pnących ma swój powojnikowy przydział
.Niektóre związki są udane.



Marzenko,ta ciepła i długa jesień pozwoliła mu pokazać całą swoją urodę.
Zazwyczaj nie ma szans na pełne zakwitnięcie ,bo zakwita b.póżno.

Grażynko,ja jeszcze działam ogródkowo.
Moje zaplanowane prace na ten rok są b. czasochłonne.

Obiecana magellanka .Dziś było pochmurno,więc zdjęcie nie najlepsze,ale kwiatki widać.

[Margo2]

Dzisiaj odwiedzam zaginione wątki.
Bardzo dawno mnie u Ciebie nie było a tu taka piękna jesień.
Jeszcze masz miejsce na warzywka.
Podziwiam gdzie ty to wszystko mieścisz.

[Ma-Do]

Gosiu,witaj Ciasno mam,ale ciągle jeszcze jakoś udaje mi się wygospodarować trochę wolnego miejsca.
Po za tym,zmiany w ogrodzie czasem są konieczne a nawet mile widziane.
A więc jedne rośliny zamienia się na inne.I o to chodzi,by coś się działo.

Glicynia





Nad wodą

[empuza]

Aniu,dobrze wypatrzyłaś.Większość moich róż pnących ma swój powojnikowy przydział
.Niektóre związki są udane.

I to jest urok "buszu".
Małgosiu, jak ja lubię u Ciebie się szwendać.

[Gencjana]

Nie tylko Empuza.

[kogra]

A czegóż to się wyzbywasz ?

[Ma-Do]

Agniesiu,

Adrianko,

Grażynko ,ograniczyłam zbyt rozrośnięte astry trwałe,floksy i pospolitsze liliowce.
A przede wszystkim wyrzuciłam 8 krzewów winorośli,(kto ich tyle nasadził? a sporo jeszcze zostało)
bo stwierdziłam,że to idealne miejsce dla róż pnących i krzewiastych.

Pogryziona,ale znów zakwitła.


Wybaczcie,że znowu fragment najmłodszego skalniaka,ale ten asterek


Troszkę jesiennej czerwieni -berberys .