Rośliny Krystyny

[x-ni-a]

Krysiu, zaszalałaś na całego, gdzie Ty kupiłaś takie wielkoludy.
Adenium też się spisało a tak się bałaś. Już czekam razem z Tobą na drugą część roślinek, które pewnie niedługo przyjadą...

[nuta23]

Krysiu pytałaś o to jabłko przy skrzydłokwiecie to proszę bardzo http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ie+kwitnie

[AdaK]

krysiu jakie masz cuuuudaaaaa Niech się zdrowo chowają

[kociara]

Wszystkim Wam,drodzy goście,dziękuję za odwiedziny .Cieszę się,że znaleźliście czas.
Dorotko - za opinię o hojach.Choroba trzyma i jak ktoś na forum napisał - lekarstwem na nią jest inna choroba.Myślę,że mnie nie dopadnie bo nie mam miejsca
Adenium wsadzałam do ziemi,jeszcze na dodatek do takiego pojemnika do wysiewania,z tektury.
Wygina mi się to i denerwuje mnie bo nie wiem,czy roślinkom nie robi krzywdy.Miałam nasionek 5,wykiełkowało jedno,ale i tak się cieszę,a może jeszcze jakieś się pokaże.
Nie wystartowała mi plumeria,choć też mi się marzy - nie wiem jak z nią będzie,bo zaglądałam pod spódniczkę
Henryku - cieszę się,że zaglądasz,proszę o kolejne odwiedziny
Renatko - serpensik się spisał pierwszoklaśnie.Wcale nie zauważyłam tych pączusiów.Skryły się pod listeczkami,trochę przysłaniał bluszczyk,a on mały sobie tam wypuszczał tą wypustkę - kochany jest.
Bardzo Ci dziękuję za ten zrzut na jabłko.Troszkę już poczytałam (dopiero oko otworzyłam).
Zastosuję na pewno.Jeszcze raz
Alinko - pewnie jeszcze nie spakowane.Pani (na All) jeszcze nie podała ile za przesyłkę,ą że jest ich sporo,to muszę znać koszt - tak sobie życzy.
To będą ukorzenione sadzonki,wsadzone do ziemi,ale ze zdjęć wynikało,że baaaardzo ładne .
Ponieważ nie mam tych kosztów,a zaglądam na aukcję - to już dokupiłam kolejne dwie,i dalej nie mam kosztów.Pani jest mało kontaktowa.
Jak czytałam Twój wątek - kochana,mamy podobnie
Ado - dziękuję bardzo, Ty moja,Edkowa matko chrzestna

[zeberka4]

Ale tutaj nowości! Wszystkie cudowne,hoje prześliczne!

[kociara]

Saro - fajnie,że dotarłaś.Dziękuję

[AloesIk]

,Ooo widzę hojkowe nowości,wszystkie cudne są,spodobał mi się też stromanthe multicolor
Pozdrawiam

[kociara]

AloesIk - dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.Stromanthe,jest bardzo efektowny.Chciałabym,żeby miał się dobrze,bo czytałam ostatnio,
że nie bardzo chcą rosnąć i nie marnieć.Moja ma być zdrowiutka i śliczna

[heliofitka]

Krysiu czy ty bank obrabowałaś ale nawet gdybyś miała iść siedzieć, to warto dla takich cudeniek w razie czego będę posyłać paczuszki

[kociara]

Iwonko - całkiem niedużo brakuje,więc z tymi paczkami piszę się w razie czego.

[zabielka]

fju fju!!!!! ajć!!!! jak miło, jak pięknie!!!! hojunie DOroDNiaSTe!!!!!
wysłałam Ci kochana link do "jabłka" ale widzę że za puźno przepraszam,
adenium,,,, nieh rośnie, -gdzie to dziś???

[kociara]

u mnie nie widać Edytko.Latam z tymi nasionkami od okna do okna.W jednym ciemno bo hoje zabierają całe światło (i niech im wyjdzie na zdrowie),a w drugim jeszcze jasno,ale Zuzia (z avatarka) wietrzy pupsko,więc nasionkom zimno.
Chyba wezmę na kolana,dalej od okna i będę dmuchać na nie.
Koteńka - nic nie za późno,mówią,że lepiej późno niż wcale,no i jestem Ci bardzo wdzięczna bo dzięki temu dowiedziałam się gdzie ew. udać się po jakieś porady,jak tutaj
nie znajdę.
Tfu,tfu - oczywiście zakładam,że roslinki to będą wszystkie zdrowe i piękne,ale na wszelki wypadek.....?
Dziękuję za odwiedziny

[Wiktoria_W]

Jeśli piszesz o adenium, to na początku (do kiełkowania) chyba nie potrzebują aż tyle światła. Ja jednak swoje też wysiałam, a ponieważ wyczytałam, że potrzebują wysokiej temperatury, to trzymam je na grzejącym urządzeniu , czyli na DVD, dość daleko od parapetu. Póki co, kilka wykiełkowało. Zobaczymy, co będzie dalej .

[kociara]

O,oooooooo - to ja też przestawię chyba na zapasowy dysk,bo nie za bardzo mam na co.
Na kaloryferze koty urzędują,na DVD - figurek pełno,zaraz włączę dysk,to i przy okazji jakieś porządki
na nim i na kompie zrobię,a nasionkom - raj

[Kin14]

Krysiu, podejrzałam co u Ciebie i zdziwiona jestem ogromną ilością roślin , pięknych zresztą.
Bo, jak twierdzi moja córka, 3-kotowa kociara, większość roślin które uprawiamy w domach to trucizny dla kotów. Ona wszystkie prezenty roślinne ode mnie jakoś "zaniedbała" ze skutkiem śmiertelnym. A u Ciebie to wszystko współpracuje.