Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
andriu53
1000p
1000p
Posty: 1590
Od: 6 maja 2007, o 10:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabuniu wszystkiego najlepszego w Nowym 2010 roku Ci życzę . Zaciekawiły mnie te kwiatuszki na 3i4 zdjęciu , możesz mi napisać jak się nazywają .
Pozdrawiam cieplutko Zosia
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Piękne wiosenne zdjęcia .Szczególnie te żółciaki mi się podobają :P
Ranniki poznaję ,a te drugie żółte ,to jest może Miłek wiosenny :?:
U mnie krokusy już wypuściły liście ,ciekawa jestem czy przeżyją mrozy ;:173
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabi zaszalałaś tymi obrazkami.
Ale do podobnych jeszcze daleko.
Na razie czeka nas nieciekawy okres, więc trzeba zrobićnowe plany, dopracować stare i pomalutku zacząć rozglądać się za nasionkami, jeśli ktoś planuje coś posiać.
U mnie szykują się nasionka pomidorów, ogórków, pietruszki i innych.
A co Ty wysiejesz ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

andriu53 pisze:Gabuniu wszystkiego najlepszego w Nowym 2010 roku Ci życzę . Zaciekawiły mnie te kwiatuszki na 3i4 zdjęciu , możesz mi napisać jak się nazywają .
Pozdrawiam cieplutko Zosia

Zosiu, dziękuję za życzenia.
Wam też życzę wszystkiego najlepszego...
Zosiu, na trzecim zdjęciu są ranniki... można je kupić w sklepach, a sadzi się je na jesień.
Są to właściwie drugie po przebiśniegach wiosenne kwiaty, które pokazują swoje główki w śniegu.
Nie są kłopotliwe, wystarczy tylko je posadzić a potem zostawić w spokoju.
Bardzo ładnie wyglądają między krzewami, kiedy jeszcze nie ma liści.

Na czwartym zdjęciu jest miłek wiosenny.
Też niewymagająca bylinka, ale trudna do kupienia u nas.
Jest za to bardzo wdzięczna i też nie sprawia trudności... przynajmniej u mnie.
Wiem że nie lubi dzielenia i przesadzania... podobno można ja rozmnożyć z nasion,
ale mnie się jeszcze nie udało...

Babopielka pisze:Piękne wiosenne zdjęcia .Szczególnie te żółciaki mi się podobają :P
Ranniki poznaję ,a te drugie żółte ,to jest może Miłek wiosenny :?:
U mnie krokusy już wypuściły liście ,ciekawa jestem czy przeżyją mrozy ;:173
Bożenko, trafiłaś... to miłek wiosenny...
Wyżej opisałam roślinkę....
Nie wiem jak wyglądają u mnie krokusy, ale widziałam już noski narcyzów...

kogra pisze:Gabi zaszalałaś tymi obrazkami.
Ale do podobnych jeszcze daleko.
Na razie czeka nas nieciekawy okres, więc trzeba zrobićnowe plany, dopracować stare i pomalutku zacząć rozglądać się za nasionkami, jeśli ktoś planuje coś posiać.
U mnie szykują się nasionka pomidorów, ogórków, pietruszki i innych.
A co Ty wysiejesz ?
Ech Grażynko... daleko...to prawda...
Wiesz, ja planów nie robię, bo i tak potem mi nie wychodzą...
Nasionka kupuję zawsze w lutym, choć czasami są już przebrane....
ale myślę że to co mnie interesuje, dostanę.
Pytasz co wysieję... kurcze sama jeszcze nie wiem.
Chciałam wysiać pomidory i papryki, ale M mówi że się nie opłaca.
I tak zawsze dokupuję już gotowe krzaczki u sprawdzonego hodowcy.
I faktycznie, te 10 czy 15 sztuk się nie opłaca, tym bardziej że trzeba z tym potem latać z pokoju na balkon,
i odwrotnie.
Na pewno wysieję jak co roku heliotrop, gazanie no i może jeszcze jakieś jednoroczne.
A może trafię na jakieś ciekawe byliny...?
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabi, śliczne wiosenne obrazki aż się chce do wiosny. Te leucojum prześliczne, (no nie znam polskiej nazwy ;:223 )
te z piątego zdjęcia, one są wiosenne czy letnie ?
A ja posieję pomidory tak z samej przyjemności, do tego mam jeszcze polskie nasionka :heja
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabi na pewno pojawią się jakieś nowości.
Tylko czy nie lepiej poczekać aż będą sadzonki.
Bo że będą to wiadomo, a gotowa roślina ma już większe szanse na przyjęcie.
Ja w tym roku wysieję oprócz swoich sprawdzonych pomidorów nasiona od Kozuli.
Już się choinka spóżniłam i najciekawsze odmiany mi uciekły.
Wiele osób eksperymentuje u siebie z nimi i sobie chwalą.
Zobaczymy co dostanę.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

abeille pisze:Gabi, śliczne wiosenne obrazki aż się chce do wiosny. Te leucojum prześliczne, (no nie znam polskiej nazwy ;:223 )
te z piątego zdjęcia, one są wiosenne czy letnie ?
A ja posieję pomidory tak z samej przyjemności, do tego mam jeszcze polskie nasionka :heja
Wiesiu, to Śnieżyca wiosenna.
Ja też zawsze siałam pomidory i pewnie też posieję...wbrew M-owi...
Bardzo lubię zapach pomidorów gdy się je trochę potrząśnie.
kogra pisze:Gabi na pewno pojawią się jakieś nowości.
Tylko czy nie lepiej poczekać aż będą sadzonki.
Bo że będą to wiadomo, a gotowa roślina ma już większe szanse na przyjęcie.
Ja w tym roku wysieję oprócz swoich sprawdzonych pomidorów nasiona od Kozuli.
Już się choinka spóżniłam i najciekawsze odmiany mi uciekły.
Wiele osób eksperymentuje u siebie z nimi i sobie chwalą.
Zobaczymy co dostanę.
Grażynko, wiem że sadzonka to lepszy wybór... choć nie zawsze.
Bardzo dużo bylin mam z własnego siewu, lubię to robić...
A kupowane w szkółkach czy ogrodniczych sklepach, też czasami się nie przyjmują.
Ja na pewno kupię sprawdzone Brukliny i jeszcze jakieś inne.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

No chyba, że tak.
U mnie żadna siewka nie przeżyje ze względu na ślimaki - nie ma szans. :?
A co to są Brukliny ?
Grażyna.
kogro-linki
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Witaj Gabrysiu!

Pokazałaś przepiękne zdjęcia wiosennych kwiatów i tak bardzo
zatęskniło się za wiosną /zdjęcia ładniejsze niż real/.
Gabrysiu mam problemy z lewizjami. Są bardzo kapryśne,
jedną zimę przezimują dobrze, drugą nie, chociaż jednakowo
są zabezpieczane.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

kogra pisze:No chyba, że tak.
U mnie żadna siewka nie przeżyje ze względu na ślimaki - nie ma szans. :?
A co to są Brukliny ?
Grażynko, Brukliny to odmiana pomidorów.
Bardzo je lubię...owoce są wyrównane, czerwone, bez zielonej piętki.
I mają smak pomidora...

Ja nasiona sieje do skrzynek i trzymam je w folii.
Potem, gdy je rozpikuję nadal rosną w folii, do czasu aż są na tyle duże by je posadzić na miejsce stałe.
Niektóre nasiona sieję wprost do gruntu, ale rzeczywiście narażone są na pożarcie przez ślimaki.
goryczka143 pisze:Witaj Gabrysiu!

Pokazałaś przepiękne zdjęcia wiosennych kwiatów i tak bardzo
zatęskniło się za wiosną /zdjęcia ładniejsze niż real/.
Gabrysiu mam problemy z lewizjami. Są bardzo kapryśne,
jedną zimę przezimują dobrze, drugą nie, chociaż jednakowo
są zabezpieczane.
Tak myślałam Krysiu...
Kiedyś dawno temu miałam kilka kolorów lewizji i żadna nie przetrzymała zimy.
od tej pory nie zaryzykowałam zakupu następnych.

Krysiu, dziękuję za miłe słowa... ;:196
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabrysiu - jak patrzę przez okno .. to nie wyobrażam sobie, że może być tak pięknie...
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabiś a czy mogłabyś podzielić się ze mną choćby dwoma nasionkami ?
Ja mam takie dość odporne od lat wysiewane, zamieniłabym się z tobą nimi.
Mają kształt sercowy, nieco spłaszczony z boków, należą do wysokich i rosną aż do mrozów.
Mają dużo miąższu, mało pestek i nie mają zielonej piętki.
Jeśli zachorują to jako ostatnie i mimo to zawiązują owoce i dojrzewają.
Machniom ? ;:109
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Miiriam pisze:Gabrysiu - jak patrzę przez okno .. to nie wyobrażam sobie, że może być tak pięknie...
Bernadetko, będzie tak pięknie... jeszcze trochę cierpliwości...

kogra pisze:Gabiś a czy mogłabyś podzielić się ze mną choćby dwoma nasionkami ?
Ja mam takie dość odporne od lat wysiewane, zamieniłabym się z tobą nimi.
Mają kształt sercowy, nieco spłaszczony z boków, należą do wysokich i rosną aż do mrozów.
Mają dużo miąższu, mało pestek i nie mają zielonej piętki.
Jeśli zachorują to jako ostatnie i mimo to zawiązują owoce i dojrzewają.
Machniom ? ;:109
Grażynko, źle mnie zrozumiałaś...
Brukliny kupuję u sprawdzonego hodowcy, już gotowe sadzonki.
Nie wiem nawet czy takie nasiona są w sklepach, ale jeśli chcesz to się rozejrzę.
Wczoraj M kategorycznie zapowiedział, że mi nie pozwoli siać żadnych... Obrazek
Te o których piszesz miałam w zeszłym roku od Bogusi.
Rzeczywiście nic ich się nie czepiało, a owoce były do samych mrozów.
Wyrzuciłam dwa wiadra 10-cio litrowe podmarzniętych pomidorów.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Nie fatyguj się Gabi.
Myślałam, że sama wysiewasz.
U nas nie spotkałam się z taką odmianą.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Grażynko właśnie przeczytałam ,że interesują Cię pomidory bezproblemowe ,,mogę Ci wysłać parę nasion
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”