
Liliowce - uprawa z nasion
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 13 lut 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Liliowce z nasion
Siewki wyglądają wspaniale. Nasionka jeszcze czekają z powodu małej ilości miejsca na parapecie. Zamierzam wysiać pod koniec lutego, wtedy będzie więcej światła i mniej wybiegną.
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 11 lut 2010, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa
Re: Liliowce z nasion
Witajcie, jeśli ktoś chciałby pobawić się w wysiew liliowców a nie ma nasion, proponuję zamówić na naszej akcji wymiany nasion. Wysłałam około 50 paczuszek po kilka nasion i widzę że jeszcze są. Pochodzą co prawda nie z najnowszych odmian, ale ładnych i falbaniastych, jednym z rodziców chyba wszystkich nasion jest Victorian Lace, więc "dzieci" też powinny wyjść ładne. Moje siewki przynajmniej wychodzą całkiem ładne.
Pozdrawiam Joanna
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Liliowce z nasion
Joasiu ja zamówiłam na akcji nasionka liliowców - mam nadzieję że dostanę , czekam na listonosza przebierając nóżkami
Dziękuję Ci że wysłałaś nasionka - jeśli dostane postaram się ich nie zmarnować .
Pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych

Dziękuję Ci że wysłałaś nasionka - jeśli dostane postaram się ich nie zmarnować .
Pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych

Re: Liliowce z nasion
Witam, jako mocno początkująca ogrodniczka w temacie liliowce z nasion.
Latem 2013 dzięki temu forum (a dokładniej instrukcjom) próbowałam trochę zapylać....he, he..
Ku mojemu smutkowi nasion zebrałam tylko kilka i nie na tych liliowcach nad którymi najwięcej się starałam.
Bardzo chciałabym kupić nasionka liliowców, nie mogę jednak znależć żadnej aukcji
Bardzo proszę o pomoc.
Latem 2013 dzięki temu forum (a dokładniej instrukcjom) próbowałam trochę zapylać....he, he..
Ku mojemu smutkowi nasion zebrałam tylko kilka i nie na tych liliowcach nad którymi najwięcej się starałam.
Bardzo chciałabym kupić nasionka liliowców, nie mogę jednak znależć żadnej aukcji
Bardzo proszę o pomoc.
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 13 lut 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Liliowce z nasion
Moje liliowce trochę się namyślały, ale od trzech dni pojawia się ich coraz więcej ku mojej wielkiej radości. Za radą Tadeusza zapylałam, krzyżowałam je, zbierałam nasiona i jestem bardzo ciekawa co mi z tego wyjdzie. Poczekam ze trzy latka , to taki drobiazg.
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Liliowce z nasion


Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- kaja_krys
- 200p
- Posty: 202
- Od: 17 lip 2012, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze lubelskie
Re: Liliowce z nasion
Witam, powiedzcie kochani o ile przedłuży sie proces wschodów moich liliowców, jeśli ich nie moczyłam przed siewem. Są one w ziemi parę dni i gdyby miało to istotny wpływ na dalszy przebieg wschodów to gotowa jestem wybrać z ziemi nasiona i przeprowadzić moczenie.
Pozdrawiam Krystyna
-
- 200p
- Posty: 333
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Liliowce z nasion
Jeśli już są w ziemi od kilku dni to ich nie wyjmuj z ziemi, tylko mocniej podlej i do ciepłego.
Pozdrawiam Jarek
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Liliowce z nasion
Sposób włożenia namoczonych nasion do woreczka strunowego z wilgotną ziemią- rewelacyjny. Pieknie pokiełkowały mi nasiona- juz trzecia tura skiełkowanych wysadzona... 

Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- mb_joker
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 23 sty 2013, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Liliowce z nasion
Moi drodzy liliowcowi eksperci,
Proszę o poradę.
Wysiałam w lutym nasiona liliowców otrzymanych z losowo wybranych roślin.Jednym słowem rosyjska ruletka.
Wszystkie siewki mają już 5-7 centymetrów i są pięknie zielone.
ALE! dwie z nich mają kolor między białym a bladożółtym. Czy takie albinosy się zdarzają w siewkach liliowców? Czy te dwie z marną ilością chlorofilu mają szansę na przetrwanie?
Z nasion wyhodowałam już wiele różnych roślin i niegdy nie miałam siewek bez chlorofilu?
Proszę o poradę.
Wysiałam w lutym nasiona liliowców otrzymanych z losowo wybranych roślin.Jednym słowem rosyjska ruletka.
Wszystkie siewki mają już 5-7 centymetrów i są pięknie zielone.
ALE! dwie z nich mają kolor między białym a bladożółtym. Czy takie albinosy się zdarzają w siewkach liliowców? Czy te dwie z marną ilością chlorofilu mają szansę na przetrwanie?
Z nasion wyhodowałam już wiele różnych roślin i niegdy nie miałam siewek bez chlorofilu?
Pozdrawiam,
Magda
Magda
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Liliowce z nasion
Magdo.Bez chlorofilu nie mają szansy bytu.Na trzy tysiące siewek miałem 14szt,jedne padły bardzo szybko a inne wytrzymały z dwa miesiące.
Szymon.Twoje siewki już bardzo ładne.Moje mają po sześć liści.
Szymon.Twoje siewki już bardzo ładne.Moje mają po sześć liści.
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania