
Ogród (z) PESTKI@
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Ogród (z) PESTKI@
Aldonko, obejrzałam każdą stronę Twojego wątku....
Zacytuję Rodowiczkę : "Jest cudnie..."
Najbardziej Ci zazdroszczę clematisów, zwłaszcza że kwitną jak oszlałe już. Masz na prawdę godny podziwu ogród z pestki
Z przyjemnością wielką będę Cie odwiedzać.
A teraz pytanko do fachowca... czy można razem z powojnikami posadzić jakieś inne pnącze jednoroczne np. ? Mam posadzone 3 powojnik na kratce 180x180 cm, ale chcę żeby było tam gęściej... Moje clematisy są jeszcze maleńkie i lichutkie, bo sadzone kilka tyg. temu i deszcze je utłukły, wiaty wytargały, a i podróż miały ciężką.








Najbardziej Ci zazdroszczę clematisów, zwłaszcza że kwitną jak oszlałe już. Masz na prawdę godny podziwu ogród z pestki

A teraz pytanko do fachowca... czy można razem z powojnikami posadzić jakieś inne pnącze jednoroczne np. ? Mam posadzone 3 powojnik na kratce 180x180 cm, ale chcę żeby było tam gęściej... Moje clematisy są jeszcze maleńkie i lichutkie, bo sadzone kilka tyg. temu i deszcze je utłukły, wiaty wytargały, a i podróż miały ciężką.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród (z) PESTKI@
Aldonko, obejrzałam znów Twoje piękne powojniki
może wrzucisz jakieś aktualne fotki, tyle się teraz w ogródku dzieje
Pędzę do mnie, zobczę co słychać?


Re: Ogród (z) PESTKI@
Andziudziękuję za odwiedzinki i za tak ciepłe słowa
Ciesze się ,ze podoba Ci się mój ogródek ,bo tak na prawde dużo krzewów mam z własnej hodowli z ,,pestki,,albo z przysłowiowego ,,kijka,,
jeśli chodzi o to czy sadzić jednoroczne pnącza ,to ja bym nie ryzykowała.Wydaje mi się ,ze możesz zaszkodzić młodym clemkom.Jednoroczne będą się pięły jak oszalałe po pergoli i zajmowały każde wolne miejsce.Istnieje możliwość poplątania się z clemkami i uszkodzenie ich podczas usuwania jednorocznych na jesień.Clemki są zbyt cenne
Daj im czas ,a na pewno się rozrosną,Ja tez posadziłam dwa obok siebie ,aby zakryły mi miejsce pod schodami.W tej chwili tez są marne,ale kiedy się rozrosną będzie piękna pergola.Posadziłam obok siebie Błękitnego Anioła i ASAO ,jeszcze nie kwitną,ale rosną dzielnie.

jeśli chodzi o to czy sadzić jednoroczne pnącza ,to ja bym nie ryzykowała.Wydaje mi się ,ze możesz zaszkodzić młodym clemkom.Jednoroczne będą się pięły jak oszalałe po pergoli i zajmowały każde wolne miejsce.Istnieje możliwość poplątania się z clemkami i uszkodzenie ich podczas usuwania jednorocznych na jesień.Clemki są zbyt cenne

Re: Ogród (z) PESTKI@
[bPamelko][/b]z każdym dniem coś rozkwita.U mnie na razie trzy clemki kwitną MULTIBLUE.NIOBE,PRESIDENT do kwitnienia szykują sie PROTEUS,NELLY MOSER,BŁEKITNY ANIOŁ ,ASAO i JACKMANII ale to jeszcze chwile potrwa zanim pochwalę sie fotkami.
A teraz kilka kwitnących fotek
Fuksje

Ukochana róża pnąca ,która zaczyna kwitnienie i co roku jest obsypana burzą cudnie pachnących kwiatów.Nie wiem co to za odmiana ,jeśli ktoś mógłby mi pomóc ,będe bardzo wdzięczna

A teraz kilka kwitnących fotek
Fuksje


Ukochana róża pnąca ,która zaczyna kwitnienie i co roku jest obsypana burzą cudnie pachnących kwiatów.Nie wiem co to za odmiana ,jeśli ktoś mógłby mi pomóc ,będe bardzo wdzięczna



- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Ogród (z) PESTKI@
Mam ten olbrzymi czosnek, właśnie mi kwitnie
żałuje tylko, że jeden, bo nie pamiętam jego nazwy a chciałabym dokupić.
Pozdrawiam z "burzliwej" Małopolski


Pozdrawiam z "burzliwej" Małopolski

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Ogród (z) PESTKI@
Pięknie kwitną fuksje i clematisy. Są cudne 

- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Ogród (z) PESTKI@
Żółta pnąca róża jest super, szkoda ze nie znasz nazwy. Czosnek tez świetny, ja się zagapiłam w tym roku i nie zasadziłam. Ile zasadziłaś cebulek by dały ładny efekt? Mają jakąś specjalną nazwę?
Re: Ogród (z) PESTKI@
Andziu tez nie pamiętam nazwy.Obiecalam sobie dokupić ,ale jakoś nie mogę trafić ,albo po prostu były w sklepie ,ale mnie nie było w tym czasie.Bardzi wdzięczne kwiaty i jakie dekoracyjne,Jakiś taki orient sie tworzy na ogrodzie.Wiesz ,ze ścięte z zeszłego roku stoją u mnie w wazonie i kompletnie nic się z nimi nie dzieje??W tym roku posłużą jako dekoracje świąteczne na stroikach
Agnieszko fuksje dopiero rozpoczynają kwitnienie

Agnieszko fuksje dopiero rozpoczynają kwitnienie

Re: Ogród (z) PESTKI@
Nie znam nazwy rózy.Może nam ktoś z forum pomoże.Czosnki są trzy i nawet jak nie kwitną wygladają pięknie z liści,bo są olbrzymie i wyglądają jak jukka.Nazwy nie pamiętam.Jakoś nigdy nie zwracałam na nazwy uwagi,ale chyba zacznę...Na początku mojego wątku jest fotka jakie wielkie główki zostają po przekwitnięciu i jak pięknie wyglądają w wazonie.gosia22 pisze:Żółta pnąca róża jest super, szkoda ze nie znasz nazwy. Czosnek też świetny, ja się zagapiłam w tym roku i nie zasadziłam. Ile zasadziłaś cebulek by dały ładny efekt? Mają jakąś specjalną nazwę?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Ogród (z) PESTKI@
Pesteczko moje fuksje też dopiero zaczynają .Kilka już zakwitło. Kilka od fuksjany już też otworzzyło główki. Teraz będe wiedziała czy są takie jak powinny. Z innych które dostałam z wymiany próbuje zrobić pienne i na razie wszystko zmierza w dobrym kierunku. Tylko słoneczko gdzieś znowu uciekło
Re: Ogród (z) PESTKI@
Pienne fuksje sa cudowne.U nas na ryneczku można kupić już gotowe za niewielkie pieniążki.
Miałam takie ,ale letnie wiatry nie oszczędzają ich,albo sie przewracają ,albo łamią łodyzki.Taka fuksja powinna stać gdzieś w osłoniętym miejscu,Najlepiej w letnim domku grillowym.
Miałam takie ,ale letnie wiatry nie oszczędzają ich,albo sie przewracają ,albo łamią łodyzki.Taka fuksja powinna stać gdzieś w osłoniętym miejscu,Najlepiej w letnim domku grillowym.
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Ogród (z) PESTKI@
Witaj sąsiadko
Nareszcie wpadłem i do ciebie,przeglądałem twój wątek już wcześniej ale nie pozostawiłem śladu swej obecności
Wszystko mi się podoba,złego słowa nie powiem bo bym zgrzeszył przeciw samemu sobie,piękny ogród z pięknymi roślinami,najbardziej przypodobały mi się fuksje i gęste trzmieliny


Nareszcie wpadłem i do ciebie,przeglądałem twój wątek już wcześniej ale nie pozostawiłem śladu swej obecności

Wszystko mi się podoba,złego słowa nie powiem bo bym zgrzeszył przeciw samemu sobie,piękny ogród z pięknymi roślinami,najbardziej przypodobały mi się fuksje i gęste trzmieliny



