No właśnie w pierwszej chwili tak sobie myślałem, czy to nie jakaś choroba
Igła póki co nie zlatuje, kolorek jest od północnej strony, więc słońce nawet przez chwilę tam nie dociera.
Jeśli nawet coś z tego będzie to chyba największym wyzwaniem będzie pobrać zrazy z tej gęstwiny
