Ogród nad Oranią
Och! Agape,Tujo i Ambusiu! No tak, trochę wybyłam z Forum ale ponownie serdecznie wszystkich Was witam i pięknie dziękuję za pamięć!
A nad Oranią jest coraz to inaczej.
Od wschodniej strony Ogrodu stoi część nowego ogrodzenia, taki drewniany płot z desek. Cieszy mnie ten płot, bo dzięki niemu mogłam uporządkować ten zakątek, posiać zieloniuchną trawę, posadzić krzewy i poczuć się jak u siebie. No i jest tak bardziej ogrodowo. Dowartościowałam się nadzwyczajnie! - a przecież to tylko 12 desek!
Płot nawiązuje oczywiście do belek z chaty, postawiony został w ciągu jednego dnia również dzięki akumulatorowej wiertarce, na którą namówiła mnie Agape - dzięki Agape, bo bez tej wiertarki płot nie byłby tak precyzyjnie złożony!
Na wstępnie posadziłam cztery ozdobne krzewy, dwa iglaczki - te raczej na zimowe widoczki, herbaciane róże bajecznie pachnące, z których zrobiłam już różany dżem, pnącze co jesienią zaczerwieni się na bordowo, a teraz dorastają słoneczniki. Myślę, że teraz będzie prawdziwa frajda komponowania roślin pod płotem, jest to miejsce na które najczęściej zerkam siedząc na przyizbie.



Teraz przedogródek ma zamkniętą formę, czuje się granicę i przynależność ziemi do Chaty. Teraz można działać dalej!

To już trzeci rodzaj ogrodzenia w Ogrodzie nad Oranią.
Ciekawa jestem, ile różnych ogrodzeń mają Wasze ogrody?
A nad Oranią jest coraz to inaczej.
Od wschodniej strony Ogrodu stoi część nowego ogrodzenia, taki drewniany płot z desek. Cieszy mnie ten płot, bo dzięki niemu mogłam uporządkować ten zakątek, posiać zieloniuchną trawę, posadzić krzewy i poczuć się jak u siebie. No i jest tak bardziej ogrodowo. Dowartościowałam się nadzwyczajnie! - a przecież to tylko 12 desek!
Płot nawiązuje oczywiście do belek z chaty, postawiony został w ciągu jednego dnia również dzięki akumulatorowej wiertarce, na którą namówiła mnie Agape - dzięki Agape, bo bez tej wiertarki płot nie byłby tak precyzyjnie złożony!
Na wstępnie posadziłam cztery ozdobne krzewy, dwa iglaczki - te raczej na zimowe widoczki, herbaciane róże bajecznie pachnące, z których zrobiłam już różany dżem, pnącze co jesienią zaczerwieni się na bordowo, a teraz dorastają słoneczniki. Myślę, że teraz będzie prawdziwa frajda komponowania roślin pod płotem, jest to miejsce na które najczęściej zerkam siedząc na przyizbie.



Teraz przedogródek ma zamkniętą formę, czuje się granicę i przynależność ziemi do Chaty. Teraz można działać dalej!

To już trzeci rodzaj ogrodzenia w Ogrodzie nad Oranią.
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Oranio! To teraz wiem skąd taka długa przerwa!
Płot jest piękny, taki osiadły, rozsiadły, to dziwne ale on powiększa teren optycznie, mimo, że jest przytulniej! Sztuczka architekta zieleni chyba?
Wspaniały! Niemal czuję nadmorskie tereny, i zapach wody pomiesznaj z solą i drewnem!
Ale jak graby Ci rosną, już są do połowy ogrodzenia!
Dżem różany! Moje kulinarne serce zwija się z zazdrości!
Płot jest piękny, taki osiadły, rozsiadły, to dziwne ale on powiększa teren optycznie, mimo, że jest przytulniej! Sztuczka architekta zieleni chyba?
Wspaniały! Niemal czuję nadmorskie tereny, i zapach wody pomiesznaj z solą i drewnem!
Ale jak graby Ci rosną, już są do połowy ogrodzenia!
Dżem różany! Moje kulinarne serce zwija się z zazdrości!
Ahoj! Jolami i Agape!
Postawienie takiego płotu jest szalenie proste!W sumie wymaga tylko umiejętności wkręcania śrub i dokładnego odliczania centymetrów na metrze!
Jedynym problemem było takie ustawienie poziomu górnych desek, by ogrodzenie robiło wrażenie, że jest rzeczywiście ustawione w poziomie. W tym miejscu, gdzie stoi płot teren jest lekko pochyły i gdybym mierzyła dokładnie 1 metr od poziomu ziemi, płot powtórzył by krzywiznę terenu. Więc postawiłam na iluzję, ogrodzenie robi wrażenie, że stoi na równym terenie. Oczywiście sam płot nie jest idealnie wypoziomowany, ostatecznie parę stuknięć młotkiem w słupki, przymrużenie oka i wydaje się, że jest prosto!
A tak wygląda kwiat róży herbacianej, przedziwnej zapachem i smakiem.

Agape, mam więc prezent dla Ciebie!
Postawienie takiego płotu jest szalenie proste!W sumie wymaga tylko umiejętności wkręcania śrub i dokładnego odliczania centymetrów na metrze!
Jedynym problemem było takie ustawienie poziomu górnych desek, by ogrodzenie robiło wrażenie, że jest rzeczywiście ustawione w poziomie. W tym miejscu, gdzie stoi płot teren jest lekko pochyły i gdybym mierzyła dokładnie 1 metr od poziomu ziemi, płot powtórzył by krzywiznę terenu. Więc postawiłam na iluzję, ogrodzenie robi wrażenie, że stoi na równym terenie. Oczywiście sam płot nie jest idealnie wypoziomowany, ostatecznie parę stuknięć młotkiem w słupki, przymrużenie oka i wydaje się, że jest prosto!
A tak wygląda kwiat róży herbacianej, przedziwnej zapachem i smakiem.

Agape, mam więc prezent dla Ciebie!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Och, piekna i wielka ta róża! Myślałam, że ma po kilka płatków a ona jest pałna!!!
Piękna!
Oranio! Prezent z róży to ja zawsze przyjmę- ale nieśmiem, przecież to rarytas!
Umówmy się, że u Ciebie poproszę ciutkę do herbaty, gdy się spotkamy!
Spryciara z Ciebie z tym poziomowaniem! Rzeczywiście jest prosty, a teren dzięki temu uzyskał spadek miły dla oka...
To teraz gdzie jest Twoje ulubione miejsce w Ogrodzie?
Piękna!
Oranio! Prezent z róży to ja zawsze przyjmę- ale nieśmiem, przecież to rarytas!
Umówmy się, że u Ciebie poproszę ciutkę do herbaty, gdy się spotkamy!
Spryciara z Ciebie z tym poziomowaniem! Rzeczywiście jest prosty, a teren dzięki temu uzyskał spadek miły dla oka...
To teraz gdzie jest Twoje ulubione miejsce w Ogrodzie?
Zamknięty w syropie zapach, smak, kolor i forma kwiatu róży.



Brak tylko różanej muzyki i różanego tańca



Brak tylko różanej muzyki i różanego tańca
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
Ambusiu, czytając Twoje ostatnie posty kojarzę ją z Violet Parfume ale to tylko moje przypuszczenia, które opieram wyłącznie na Twoim opisie. Mocno pachnie słodyczą, kolor podobny, sprawdzę jeszcze nasadę płatków.
Jestem bezbronna w nazewnictwie róż - ostatnio kupiłam żółtą, wyrosła różowo - czerwona i znów ...niewiadoma.

...taki kwiatek...
Jestem bezbronna w nazewnictwie róż - ostatnio kupiłam żółtą, wyrosła różowo - czerwona i znów ...niewiadoma.

...taki kwiatek...
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania



